Przyłączenie krajów bałtyckich do europejskiej sieci energetycznej to przełom – Andrzej Duda

Przyłączenie krajów bałtyckich do europejskiej sieci energetycznej ma charakter przełomowy – ocenił w niedzielę prezydent Andrzej Duda. Jak dodał, Litwa, Łotwa i Estonia będą stanowiły razem z Polską w ramach UE całość zapewniającą bezpieczeństwo i suwerenność energetyczną.
Przyłączenie krajów bałtyckich do europejskiej sieci energetycznej
.Kraje bałtyckie jako ostatnie w UE nie były połączone z systemem przesyłowym Europy kontynentalnej CESA i funkcjonowały w ramach współpracy energetycznej wykorzystującej poradziecką infrastrukturę. W sobotę rano wstrzymały wszelkie przepływy energii elektrycznej na połączeniach z Rosją i Białorusią, co oznacza odłączenie się od poradzieckiego systemu IPS/UPS i kontroli częstotliwości obszaru BRELL w Moskwie. Decyzję o rezygnacji z tego systemu podjęto ponad 10 lat temu w związku ze zmianami stosunków politycznych między UE, krajami bałtyckimi a Rosją. Atak Rosji na Ukrainę w lutym 2022 r. przyspieszył realizację tego procesu.
W sobotę o godz. 8.09 polskiego czasu ustały przepływy energii o charakterze technicznym między Rosją i Estonią. Wcześniej przepływ energii z Rosją wstrzymała Łotwa, a przed godz. 7 polskiego czasu Litwa – na połączeniach z Białorusią i Obwodem Królewieckim.
Zgodnie z planem całej operacji, kontrolę częstotliwości w sieciach przejęli operatorzy przesyłowi z krajów bałtyckich: Litgrid, AST i Elering, co oznacza odłączenie się od poradzieckiego systemu IPS/UPS i kontroli częstotliwości obszaru BRELL w Moskwie. Z danych bałtyckich operatorów wynika, że częstotliwość utrzymuje się w normie.
Oprócz własnych zasobów w czasie pracy w trybie izolowanej wyspy kraje bałtyckie mają do dyspozycji połączenia stałoprądowe z Polską, Szwecją i Estonią, z których mogą korzystać w razie potrzeby.
W sobotnie południe polskiego czasu własne źródła w krajach bałtyckich dostarczały ok. 3300 MW przy zużyciu na poziomie 3600 MW. Energia płynie w ich kierunku z Polski, Szwecji i Finlandii połączeniami stałoprądowymi – niesynchronicznymi.
W niedzielę nastąpi pełna synchronizacja systemów krajów bałtyckich z synchronicznym obszarem kontynentalnej Europy. Połączenie LitPol Link między Litwą a Polską zostanie na krótko wyłączone, a następnie wznowi pracę już jako połączenie synchroniczne.
Ważny krok w stronę niezależności energetycznej
.„Dzisiejsza uroczystość ma charakter przełomowy. To osobiście dla mnie bardzo ważny moment, bo cały proces związany z synchronizacją, zbudowaniem polsko-litewskiego mostu energetycznego, rozpoczął się jeszcze w czasach prezydentury Lecha Kaczyńskiego, które realizował to z ówczesnym prezydentem Litwy Valdasem Adamkusem” – powiedział prezydent dziennikarzom przed wylotem do Wilna.
Andrzej Duda przypomniał, że wówczas, jako minister w kancelarii prezydenta Lecha Kaczyńskiego towarzyszył mu podczas podpisywania dokumentów. „Cieszę się, że dzisiaj zamykamy ten proces poprzez uroczystość formalnego połączenia z systemem energetycznym Unii Europejskiej Litwy, a w dalszym zakresie także Łotwy i Estonii” – zaznaczył prezydent.
Andrzej Duda zwrócił uwagę, że przyłączenie krajów bałtyckich do europejskiej sieci energetycznej jest bardzo ważnym momentem. „Po raz pierwszy od upadku Związku Sowieckiego, od czasu, kiedy Litwa, Łotwa i Estonia uzyskały niepodległość, przepną się one z tego jeszcze rosyjskiego systemu, w którym pozostają dzisiaj Rosja i Białoruś i zsynchronizują się z systemem Unii Europejskiej. Będą stanowiły razem z nami w ramach Unii Europejskiej całość zapewniającą bezpieczeństwo i suwerenność energetyczną” – wskazał, dodając, że jest to ważne wydarzenie również w kontekście współpracy w ramach Trójmorza.
Andrzej Duda podkreślił, że o konieczności uzyskania niezależności energetycznej mówiono już przed rosyjską agresją na Ukrainę. „To wszystko zaczęło się rzeczywiście od tego, że uzyskaliśmy suwerenność gazową – terminal LNG w Świnoujściu, ale także terminal pływający na Litwie w Kłajpedzie, który nie tak dawno stał się własnością litewską. (…) To także Baltic Pipe, ale też litewsko-polski interkonektor. Biorąc pod uwagę wszystkie te inwestycje, w momencie, kiedy dostawy rosyjskiego gazu do Polski zostały gwałtownie przerwane, okazało się, że jesteśmy w stanie zaspokoić wszystkie nasze potrzeby” – zaznaczył.
Plan wizyty prezydenta Andrzeja Dudy na Litwie
.Prezydent zapowiedział również, że podczas wizyty w Wilnie wraz z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą odwiedzi Kaplicę Powstańców Styczniowych na Cmentarzu Na Rossie. „Kilkanaście dni temu była 162. rocznica wybuchu Powstania Styczniowego. Kilka lat uroczyście złożyliśmy w kaplicy szczątki powstańców. Dzisiaj udam się tam, żeby złożyć kwiaty, oddać hołd powstańcom styczniowym, pomodlić się za ich dusze i wspomnieć tych bohaterów naszej wspólnej walki o wolność, niepodległość, suwerenność” – powiedział.
Andrzej Duda podkreślił, że dziś, kiedy rosyjski imperializm odżył i znowu zagraża Europie, walka powstańców styczniowych ma nie tylko symboliczne, ale również ważne historyczne znaczenie. „Cieszę się, że oba nasze narody, Polacy i Litwini, wspólnie to obchodzimy już po raz kolejny. To jest nasza wspólna historia dróg do niepodległości” – zakończył.
Jak poinformowała kancelaria prezydenta, podczas niedzielnej wizyty w Wilnie, po powitaniu prezydenta Polski przez prezydenta Republiki Litewskiej Gitanasa Nausedę w Pałacu Prezydenckim, zaplanowano złożenie podpisów w Księdze Pamiątkowej. Następnie Andrzej Duda spotka się z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen oraz z prezydentem Estonii – Alarem Karisem i Łotwy – Edgarsem Rinkeviczsem. Planowane jest śniadanie robocze, które wyda litewski przywódca.
Następnie prezydent Duda uda się na Cmentarz na Rossie – jeden z najważniejszych polskich cmentarzy, gdzie złoży wieńce na płycie Mauzoleum Matki i Serca Syna, czyli przy grobie matki marszałka Józefa Piłsudskiego, gdzie w 1936 r. pochowano także jego serce. Prezydent złoży kwiaty również w Kaplicy Powstańców Styczniowych wileńskiej nekropolii.
Ostatnim punktem wizyty będzie udział prezydenta w ceremonii formalnego przyłączenia się Litwy do europejskiej sieci energetycznej.
Nowy globalny porządek świata zbudujemy razem
.„Stany Zjednoczone i Europa pokazały, co można osiągnąć dzięki zjednoczeniu. Nasza reakcja w obliczu kryzysu, z którym mamy dziś do czynienia – brutalnej wojny Władimira Putina przeciwko Ukrainie – jest tego wyraźnym dowodem. Możemy jednak pójść dalej i rozszerzyć tę intensywną współpracę transatlantycką na wiele innych wspólnych wyzwań, przed którymi stoimy” – stwierdziła 78. sekretarz skarbu Stanów Zjednoczonych Janet L.YELLEN podczas wystąpienia na Forum Ekonomicznym w Brukseli.
Dodała ponadto, że „po pierwsze, musimy zająć się bezpieczeństwem energetycznym, aby zapewnić dostawy dla Europy i świata, a jednocześnie wykorzystać obecną sytuację do przyspieszenia przejścia na czystą energię.
Janet L.YELLEN podkreśliła również, że „istnieje wiele argumentów przemawiających za tym, aby wspólne cele osiągać wspólnie. Mamy na przykład wspólny interes w zachęcaniu Chin do powstrzymania się od praktyk gospodarczych, które są niekorzystne dla nas wszystkich. Praktyki te dotyczą zarówno handlu i inwestycji, jak i polityki rozwojowej i klimatycznej, a także redukcji zadłużenia krajów. Tam, gdzie mamy wspólne interesy, razem powinniśmy znaleźć sposoby na nawiązanie kontaktu z Chinami i wyrażenie swoich poglądów, tak aby Chiny nie mogły odegrać się na jednych z nas przeciwko drugim. Administracja prezydenta Bidena uważa, że tego rodzaju współpraca będzie bardziej skuteczna niż działania jednostronne, z którymi mieliśmy do czynienia w przeszłości”.
„Wszyscy powinniśmy dążyć do tego, by zachęcić Chiny do zaniechania praktyk budzących zastrzeżenia. Jeśli uda nam się to zrobić, będziemy mieli większe szanse na konkurowanie z Chinami na równych zasadach, co przyniesie korzyści naszym przedsiębiorstwom i konsumentom. Będziemy też mieli silniejszą podstawę do przekonania Chin, by przyłączyły się do nas w wielu ważnych dziedzinach, w których konieczna jest globalna współpraca” – stwierdziła.
.Wystąpienie Janet L.YELLEN dostępne jest w całości w języku polskim na łamach „Wszystko co Najważniejsze”: [CZYTAJ]
PAP/WszystkoCoNajważniejsze/sn