Rosja i Korea Północna zacieśniają współpracę wojskową - KE

Wysłani do Rosji żołnierze z Korei Północnej to młodzi, około 20-letni rekruci, którzy służą w armii od niedawna.

Rzecznik Komisji Europejskiej Peter Stano powiedział 21 października, że zacieśniająca się współpraca wojskowa między Koreą Północną a Rosją jest niepokojąca. Dodał, że jeśli potwierdzą się doniesienia, że Korea Płn. wysyła swoich żołnierzy do Rosji, to będzie to oznaczało, że Kreml chce eskalacji wojny przeciwko Ukrainie.

Rosja i Korea Północna zacieśniają sojusz wojskowy

.Stano zauważył, że Moskwa zawiązując sojusz z Pjongjangiem weszła we współpracę z izolowanym reżimem objętym sankcjami Rady Bezpieczeństwa ONZ. Jak dodał, KE od początku zaniepokojona była rosnącą współpracą wojskową między oboma państwami, w tym doniesieniami o transferze broni oraz niedawnymi – o wysyłaniu przez Koreę Płn. żołnierzy do Rosji. „Jeśli te doniesienia się potwierdzą, to będzie to kolejny poziom eskalacji konfliktu i oznaka kolejnego zacieśnienia się współpracy pomiędzy Rosją a Koreą Północną” – powiedział Stano na briefingu.

Rzecznik KE zauważył, że sojusz militarny między Moskwą i Pjongjang rażąco narusza wiele rozporządzeń ONZ, a jeśli okaże się, że Kreml faktycznie ściąga na wojnę północnokoreańskich żołnierzy, to będzie to jeszcze większe złamanie międzynarodowych norm i reguł. „To tylko ilustruje jak bardzo Rosja jest zdeterminowana żeby eskalować swoje nielegalne działania przeciwko Ukrainie i że absolutnie nie jest zainteresowana szukaniem rozwiązań pokojowych” – powiedział Stano.

Według niego, ten ruch świadczy o desperacji Rosji, która dzisiaj jest już w takim stopniu izolowana i objęta taką ilością sankcji, że sama sobie nie daje rady i dlatego szuka wsparcia militarnego ze wszystkich stron, a zwłaszcza ze strony takich „reżimów-wyrzutków”, jak Korea Północna. Jak podkreślił Stano, Korea Północna to państwo objęte wielorakimi sankcjami Rady Bezpieczeństwa ONZ, które poważnie narusza stabilność i pokój nie tylko w regionie, ale i na świecie.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w połowie października oskarżył Koreę Północną o wysyłanie oficerów do Rosji oraz przygotowania do wysłania tysięcy żołnierzy w celu militarnego wsparcia Rosji. Źródła wywiadowcze Korei Południowej poinformowały 18 października, że Korea Północna wysłała na rosyjski Daleki Wschód 1500 żołnierzy sił specjalnych na szkolenie.

Program nuklearny Korei Północnej

.Na temat północnokoreańskiego programu nuklearnego oraz prowadzonych przez Pjongjang testów rakiet międzykontynentalnych na łamach “Wszystko Co Najważniejsze” pisze Agnieszka PAWNIK w tekście “Korea Północna. Kwiecień – najbardziej niebezpieczny miesiąc roku“.

“Po marcowym teście nuklearnym z 2013 r. państwo to oficjalnie przywróciło program jądrowy, którego zamknięcie miało związek z klęską rozmów sześciostronnych. Wywołało to znaczące reakcje na arenie międzynarodowej, łącznie z ewakuacją ambasad wielu krajów oraz ogłoszeniem stanu wojny z Koreą Południową. Równo rok później Korea Północna ogłosiła testy rakiet balistycznych nowego typu. W kwietniu 2016 r. podjęto nieudaną próbę wystrzelenia pocisku Musudan. Nasilenie działań prowokacyjnych wiosną ma związek z polityką wewnętrzną oraz obchodami najważniejszego święta narodowego w KRLD”.

“Nieudana próba wystrzelenia pocisku o zasięgu międzykontynentalnym 15 kwietnia 2017 r. mogła trochę ostudzić zapał przedstawicieli reżimu północnokoreańskiego, zwłaszcza że to już kolejny rok z rzędu, kiedy starano się zaprezentować działanie tej broni. Jednak próba ta dowodzi, że trwają prace nad rakietami, które będą w stanie dotrzeć do Europy i USA”.

.”Trudno prognozować, co stanie się na Półwyspie Koreańskim. Chiny i USA zacieśniają więzy, co widać m.in. po przebiegu ostatniej wizyty prezydenta Xi Jinpinga w Kalifornii. Amerykańska dyplomacja chciałaby obarczyć Pekin misją uspokojenia nastrojów w regionie. Czy uda się to w sytuacji, kiedy znaczna część chińskich banków prowadzi interesy z północnokoreańskim reżimem, wbrew oficjalnie obowiązującym sankcjom?” – pisze Agnieszka PAWNIK.

PAP/Jowita Kiwnik Pargana/WszystkocoNajważniejsze/MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 21 października 2024