Rosyjskie zbrodnie nigdy nie zostały rozliczone

Rosyjskie zbrodnie nigdy nie zostały rozliczone

Rosja i rosyjski naród przez dziesięciolecia utrzymywane były w poczuciu bezkarności. To, że rosyjskie zbrodnie nigdy nie zostały rozliczone, także przez Zachód, leży u podstaw agresji na Ukrainę  – pisze były szef estońskiego wywiadu Eerik Niles Kross.

.Zachód ponownie oddaje losy Europy Wschodniej w ręce Rosji – stwierdza Eerik Niles Kross, były szef estońskiego wywiadu. Jeden z najważniejszych estońskich działaczy antysowieckiego ruchu oporu podkreśla, że gdyby Ukraina zostałaby podbita, Zachód nie miałby problemów z ułożeniem stosunków z Rosją kolejny raz w historii. To, co jest istotne w zrozumieniu działań Władimira Putina to fakt, że od procesów norymberskich, rosyjskie zbrodnie nigdy nie zostały rozliczone.

Problem jest głębszy, szerszy i starszy, niż Putin i jego banda gangsterów. Pokolenie za pokoleniem wychowywano w kłamstwie. A despotom, którzy rządzili Rosją, zawsze uchodziło to na sucho na arenie międzynarodowej. Terror bolszewików, stalinowskie czystki, GUŁAG jako system, nigdy nie zostały kryminalizowane; nigdy nie doszło do narodowej, kierowanej przez władze próby odkupienia win. Wręcz przeciwnie, wszystko to jest teraz oficjalnie głoszone jako dumny proces narodowego oczyszczeniakomentuje Eerik Niles Kross w mediach społecznościowych.

Były szef estońskiego wywiadu zwraca uwagę na brak rozliczenia zbrodni stalinowskich. Podkreśla, że rosyjskie zbrodnie nigdy nie zostały rozliczone, nie tylko w samej Rosji, ale także na Zachodzie. “Zachód nie powinien skupiać się na reformowaniu Rosji od wewnątrz (…) a postawić jasną granicę w relacjach ekonomicznych i politycznych”. Kross określa je mianem nowej zimnej wojny.

Tu nie chodzi o Putina. W dużej mierze chodzi o stan rosyjskiego społeczeństwa. Nie jest to “wina” Rosjan, czynników jest zbyt wiele. Ale naprawienie tego stanu rzeczy oznacza proces rozbicia narodowego, przegrupowania, odkupienia i reedukacji trwający, cóż, 80 lat. Mogą to zrobić tylko sami Rosjanie. Najlepszą rzeczą, jaką możemy zrobić, to nie wchodzić tam i nie mówić im, jak to zrobić. Bo my nie wiemy lepiej – zaznacza Eerik Niles Kross.

Trzeba pomóc Ukrainie wygrać, ustalić surowe zasady zimnej wojny w stosunku do Rosji, dopóki zbrodnie wojenne nie zostaną osądzone przez nią samą i dopóki nie powstanie reprezentatywny rząd, dodaje był szef estońskiego wywiadu.

Oprac. Mikołaj Czyż
Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 21 marca 2022
Maksim LEVIN / Reuters / Forum