Rozpoczęły się wybory parlamentarne w Macedonii Północnej

O godz. 7:00 rozpoczęły się w środę w Macedonii Północnej wybory parlamentarne i druga tura wyborów prezydenckich. Lokale wyborcze zostaną zamknięte o godz. 19:00.
Wybory parlamentarne i prezydenckie
.W drugiej turze wyborów prezydenckich rywalizują zwyciężczyni rundy pierwszej, kandydatka konserwatywnej WMRO-DPMNE Gordana Siljanowska-Dawkowa oraz obecny prezydent, wspierany przez centrolewicowy Socjaldemokratyczny Związek Macedonii (SDSM) Stewo Pendarowski.
Siljanowska-Dawkowa uzyskała w pierwszej turze 41,2 proc. głosów, pokonując zdecydowanie ubiegającego się o reelekcję szefa państwa, który zdobył 20,5 proc. – o 24,5 proc. mniej niż w wyborach sprzed pięciu lat.
Druga tura głosowania zostanie uznana za ważną, jeśli udział w niej weźmie co najmniej 40 proc. wyborców. Jeśli ten warunek nie zostanie spełniony, cała procedura wyborcza będzie powtórzona. Frekwencja w turze pierwszej wyniosła 49,9 proc., o ponad 8 proc. więcej niż w roku 2019.
Kampania przed wyborami zakończyła się w poniedziałek o północy. Zgodnie z konstytucją kandydat na prezydenta powinien mieć ukończone 40 lat i mieszkać w kraju przez co najmniej 10 z ostatnich 15 lat.
Głosować będą prawie 2 mln Macedończyków
.W wyborach parlamentarnych udział bierze 17 list wyborczych, z których pięć koalicji i trzy partie walczą o głosy we wszystkich sześciu okręgach wyborczych. W wyborach startuje 1755 kandydatów, z których 1002 to mężczyźni, a 753 – kobiety.
O miejsca w 120-osobowym Zgromadzeniu walczą prawicowy blok Twoja Macedonia przewodzony przez WMRO-DPMNE, centrolewicowy blok Za Europejską Przyszłość z SDSM na czele, koalicje ugrupowań albańskich – Demokratyczny Związek na rzecz Integracji (DUI) oraz VLEN – lewicowe ugrupowanie Za Naszą Macedonię (ZNAM) oraz prorosyjska Lewica. To te partia – według sondaży – wejdą do Zgromadzenia, w którym najwięcej mandatów ma uzyskać WMRO-DPMNE.
Do głosowania w wyborach uprawnionych jest ponad 1,8 mln obywateli Macedonii Płn. Głosowanie odbędzie się w niemal 3,5 tys. lokalach wyborczych. We wtorek swoje głosy oddały osoby z niepełnosprawnościami, więźniowie, pensjonariusze domów spokojnej starości, a także obywatele zarejestrowani do głosowania w diasporze, którzy mogą oddać głos jedynie w wyborach prezydenckich.
Wyniki, zgodnie z zapowiedzią Państwowej Komisji Wyborczej, mają być znane w środę przed północą. W przypadku wybrania prezydenta, jego zaprzysiężenie odbędzie się 12 maja.
Macedonia i Unia Europejska
.O stosunkach Macedonii z UE i jej krętej drodze ku dołączeniu do Wspólnoty pisze we „Wszystko co Najważniejsze” Marie Jelenka Krichner, naukowczyni w Instytucie Demokracji „Societas Civilis” i absolwenta Uniwersytetu Jagiellońskiego.
„Macedonia Północna uzyskała niepodległość od Jugosławii w referendum w 1991 r.” – przypomina badaczka. – „Jako młoda republika uniknęła okrucieństw wojen bałkańskich. Od momentu jej powstania kolejne jej rządy forsowały i pielęgnowały proeuropejską, zorientowaną na Zachód narrację polityczną. Wyraźnie określone cele i konsekwencja w ich osiąganiu została nagrodzona przez Unię Europejską układem o stabilności i stowarzyszeniu w 2001 r., a następnie propozycją statusu kandydata w 2005 r. Od tego czasu Macedonia Północna czeka na rozpoczęcie negocjacji akcesyjnych, ciesząc się bliskimi relacjami z Unią. Mimo lat greckiego weta dla wysiłków Macedończyków, a także malejącej wiarygodności Unii Europejskiej proeuropejskie nastroje opinii publicznej w Macedonii Północnej pozostają silne.”
„Tymczasem w Unii Europejskiej jest coraz więcej różnic, choć powinna ona być »zjednoczona w różnorodności«. UE z trudem wypracowuje niezależną od NATO i USA strategię bezpieczeństwa i wspólne stanowiska w polityce zagranicznej. I choć globalna pozycja Unii Europejskiej w kategoriach polityki zagranicznej i bezpieczeństwa może być podważana, to zdecydowanie rzadziej odbiera się jej status ekonomicznego i finansowego hegemona. Jednak także i pod tym względem jesteśmy pełni obaw, bo być może już za rogiem czai się kolejny kryzys gospodarczy. Czy ta prezentująca się w czarnych barwach wizja naprawdę odzwierciedla dzisiejszą rzeczywistość Unii Europejskiej? Dlaczego – w czasach, kiedy wszystko wydaje się skazane na porażkę – Macedonia Północna chce zostać członkiem Unii Europejskiej?”
„Mimo niewątpliwych wyzwań, z którymi musimy się mierzyć, Unia Europejska jest aprobowana przez obywateli Europy, na co wskazują m.in. dane z corocznych sondaży Eurobarometru. UE cieszy się popularnością zwłaszcza w tych państwach członkowskich, które przystąpiły do niej w 2004 r. Według wyników z wiosny 2019 r. w Polsce 74 proc. obywateli pozytywnie ocenia przyszłość UE. W wielu krajach instytucje europejskie cieszą się większym zaufaniem niż instytucje krajowe. Obywatele cenią materialne i niematerialne korzyści wynikające z członkostwa w UE.”
„Poczucie kryzysu wspólnoty, o którym często dyskutujemy w Unii Europejskiej, nie odbija się echem w Macedonii Północnej. Macedończycy wciąż uważają przystąpienie do UE za najlepszą obietnicę lepszej, dostatniejszej i bardziej demokratycznej przyszłości kraju.”
„Macedończycy czekają piętnaście lat na rozpoczęcie negocjacji akcesyjnych, odkąd ich kraj uzyskał status państwa kandydującego w 2005 r. (to pierwszy krok na drodze bardzo długiego procesu akcesyjnego). Dotąd największą przeszkodą dla członkostwa Macedonii był długotrwały spór z Grecją, ostatecznie rozwiązany w 2019 r., kiedy została wprowadzona nowa konstytucyjna nazwa państwa – „Republika Macedonii Północnej”. Macedończycy wciąż czekają na zielone światło z Brukseli, chociaż konserwatyści czują, że wraz ze zmianą nazwy została zdradzona ich tożsamość narodowa. Ostatnie badanie macedońskiego think tanku Institute for Democracy (IDSCS) wykazało, że jedna czwarta społeczeństwa, głównie popierająca opozycję, preferuje członkostwo kraju w Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej. Rosja była dotąd uważana za sojusznika przez konserwatywną mniejszość, ale dane IDSCS z 2019 r. udowadniają, że obecnie tak postrzega Rosję aż jedna czwarta społeczeństwa – w tym etniczni Albańczycy.”
„Bałkany Zachodnie są częścią Europy pod względem geograficznym, historycznym i kulturowym. Udawanie, że ich wykluczenie pozwoli uniknąć trudnych wyzwań, jest naiwnym podejściem do spraw europejskich. Przywódcy polityczni powinni wykorzystać pozytywny trend i długo oczekiwany wiatr zmian w Macedonii Północnej, aby ruszyć w kierunku naprawdę pomyślnej europejskiej przyszłości – dla obywateli Macedonii Północnej i Europejczyków na całym kontynencie” – uważa Marie Jelenka Krichner.
PAP/Jakub Bawołek/Wszystko co Najważniejsze/JT