
Ruch Światło-Życie i Domowy Kościół obchodzą 50-lecie istnienia

Dokładnie 11 czerwca mija 50 lat od aktu ukonstytuowania się Ruchu Światło-Życie oraz jego rodzinnej odnogi – Domowego Kościoła. Stało się to gdy kard. Karol Wojtyła przybył do Krościenka i oficjalnie zawierzył dzieło ks. Franciszka Blachnickiego opiece Matki Bożej.
.Ruch Światło-Życie oraz jego rodzinna gałąź czyli Domowy Kościół świętują w tym roku 50. rocznicę swojego „aktu konstytutywnego” – jak ks. Blachnicki określił uroczystość, która odbyła się 11 czerwca 1973 r. w Krościenku nad Dunajcem. Wtedy to, podczas tzw. centralnej Oazy Matki (ogólnopolskiego zjazdu animatorów i moderatorów przed wakacyjnymi rekolekcjami) kard. Karol Wojtyła oddał wspólnoty Ruchu Światło-Życie Maryi – „Niepokalanej Matce Kościoła”. Założyciel Ruchu ks. Franciszek Blachnicki uznał to za oficjalny początek tego dzieła, ponieważ „oddanie się z Maryją Chrystusowi jest źródłem żywotności Kościoła i całego ruchu”. W 1973 r. odbyły się również pierwsze rekolekcje oazowe dla rodzin w Krościenku nad Dunajcem. W tym samym roku ks. Blachnicki utworzył także pierwszy krąg rodzin w Lublinie. W 1974 r. było ich już 36.
Ruch Światło – Życie świętuje 50-lecie
.Oficjalne obchody jubileuszu 50 lat istnienia zaczną się 9 czerwca 2023 w Krościenku, gdzie zostanie poświęcone nowo wybudowane Centrum Ekologii Integralnej. Natomiast centralne uroczystości jubileuszowe odbędą się 9 września na Jasnej Górze. Mszy św. o godz. 14.30 będzie przewodniczył metropolita częstochowski abp Wacław Depo, zaś homilię wygłosi bp Krzysztof Włodarczyk, delegat KEP ds. Ruchu Światło-Życie. Liturgię poprzedzi konferencja, którą o godz. 11.00 na Błoniach Jasnogórskich wygłosi przewodniczący Rady ds. Duszpasterstwa Rodzin KEP bp Wiesław Śmiegiel. Ok. godz. 16.30 przewidziane jest nabożeństwo Drogi Krzyżowej, które poprowadzą członkowie Krucjaty Wyzwolenia Człowieka.
Zgodnie z dekretem penitencjarii apostolskiej ci, którzy 9 września 2023 r. nawiedzą sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej i tam pobożnie będą uczestniczyć w jubileuszowych celebracjach lub przynajmniej pobożnie odmówią Modlitwę Pańską (Ojcze Nasz) i Wyznanie Wiary, dodając modlitwy do Najświętszej Maryi Panny, będą mogli uzyskać odpust zupełny.
Co to jest Domowy Kościół?
„Celem wspólnoty Domowego Kościoła jest pomoc małżonkom w życiu łaską sakramentu. Rodziny spotykają się w kręgach liczących od 4 do 7 małżeństw i są prowadzone przez parę animatorską, której zadaniem jest odpowiedzialność za pracę formacyjną. Odbywa się ona na drodze deuterokatechumenatu (powtórnego katechumenatu – przyp.red.), w ramach której człowiek ochrzczony poznaje prawdy wiary oraz życie liturgiczne Kościoła. Wzrastanie w wierze nie odbywa się jednak indywidulanie, ale małżonkowie idą drogą duchową wspólnie. Oznacza to, że swoją relację z Bogiem budują nie sami, ale we wspólnocie ze współmałżonkiem” – powiedział moderator krajowy Domowego Kościoła, ks. Damian Kwiatkowski.
„Życie rodzinne nie jest czymś dodatkowym względem pracy duchowej, ale istotą życia małżeńskiego i budowanej duchowości. W związku z tym wokół niego należy układać wszystko inne, w tym również zaangażowanie w życie wspólnoty Kościoła. Wobec tego jednym z podstawowych kryteriów w procesie rozeznawania jest obiektywne dobro dzieci i współmałżonka. Nie chodzi o to, żeby było im przyjemnie, ale żeby mogli wzrastać w wymiarze ludzkim i duchowym” – wyjaśnił moderator krajowy Domowego Kościoła.
W ramach formacji małżonkowie zobowiązują się np. do codziennej modlitwy osobistej połączonej z lekturą Pisma Świętego, modlitwy małżeńskiej i rodzinnej, reguły życia, dialogu małżeńskiego oraz dorocznych wspólnych rekolekcji. Natomiast letnie rekolekcje rodzin dostosowane są do życia małżeńskiego i rodzinnego, w związku z tym integralną ich częścią jest np. czas wolny spędzany z dziećmi.
Największym wyzwaniem stojącym dziś przed członkami Domowego Kościoła jest znalezienie czasu dla najbliższych w rodzinie oraz na 15 dni dorocznych rekolekcji. W ruchu bardzo ważne jest osobiste doświadczenie tego, o czym człowiek słucha, czy czego się dowiaduje, stąd niezbędne jest zarezerwowanie sobie na to czasu – mówi ks. Damian Kwiatkowski.
Obecnie gałąź rodzinna Ruchu Światło-Życie liczy ok. 44 tys. członków, w tym jest 4 tys. 652 kręgów, natomiast poza granicami Polski są 502 kręgi i formuje się w nich 4 037 osób w 24 państwach w tym m.in.: w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Stanach Zjednoczonych, we Francji, Szwecji, Niemczech, Czechach, Słowacji, Włoszech oraz na Ukrainie, Białorusi, Litwie i Kazachstanie” – powiedział ks. Kwiatkowski. Dodał, że najwięcej wspólnot jest w Stanach Zjednoczonych, w Ukrainie i Litwie”.
„Nie jest to jednak pełna liczba kręgów, ponieważ zdarza się, że niektóre z nich nie zgłaszają swojego istnienia. Tak było np. ostatnio w Stanach Zjednoczonych, gdzie dowiedzieliśmy się, że działały 3 kręgi, o których nikt w Polsce nie słyszał” – dodał.
„Wielu małżonków decyduje się na uczestnictwo w ruchu ze względu na swoje dzieci, żeby poznały środowisko, które żyje wyznawanymi przez nich wartościami. Mówią, że chcą pokazać jak żyć wiarą w Chrystusa w zlaicyzowanym środowisku” – powiedział ks. Kwiatkowski.
Zaznaczył, że w Polsce w Domowym Kościele można znaleźć cały przekrój wiekowy małżeństw. Najbardziej dynamicznie gałąź rodzinną Ruchu Światło-Życie rozwija się w diecezjach: katowickiej, warszawskiej, warszawsko-praskiej i krakowskiej” – powiedział ks. Kwiatkowski. Wyjaśnił, że w dużych miastach kręgów jest więcej ze względu na liczbę mieszkańców.
Ks. Franciszek Blachnicki – założyciel Ruchu Światło-Życie
.O założycielu Oaz, zarówno tych młodzieżowych jak i rodzinnych, znów głośno zrobiło się 14 marca, gdy Instytut Pamięci Narodowej ogłosił, że ks. Franciszek Blachnicki nie zmarł śmiercią naturalną, jak przez lata sądzono, ale został zamordowany. W tym kontekście wróciła kwestia jego trwającego procesu beatyfikacyjnego, który jest już oficjalnie zakończony przez Watykan, ale od ogłoszenia błogosławionym powstrzymuje papieża brak odpowiedniego cudu wymaganego do tego prawem kościelnym. „Formalnymi wymogami do beatyfikacji w Kościele katolickim są stwierdzenie heroiczności cnót oraz jeden cud dokonany za wstawiennictwem Sługi Bożego po jego śmierci albo męczeństwa za wiarę. W przypadku ks. Franciszka Blachnickiego dotychczas mieliśmy do czynienia z procesem wyznawcy wiary i tak też została ogłoszona heroiczność cnót. Nowe informacje IPN mówiące, że został zamordowany przez funkcjonariuszy służb komunistycznych prowadzą do zmiany kwalifikacji prowadzonego procesu beatyfikacyjnego, na proces męczennika za wiarę, ponieważ komunizm w swoich założeniach miał nienawiść do Kościoła – mówił cytowany na łamach „Wszystko co Najważniejsze” bp Adam Wodarczyk postulator procesu beatyfikacyjnego założyciela Ruchu Światło-Życie.
ad, PAP/Magdalena Gronek/WszystkocoNajważniejsze/ad