Rumunia coraz ważniejsza dla bezpieczeństwa wschodniej flanki NATO - Klaus Iohannis

Klaus Iohannis

Wobec zagrożeń dla Europy i sytuacji na Bliskim Wschodzie rola armii rumuńskiej jest coraz bardziej istotna dla bezpieczeństwa wschodniej flanki NATO – stwierdził prezydent Rumunii Klaus Iohannis podczas obchodów Dnia Armii Rumuńskiej.

Zagrożone bezpieczeństwo globalne

.„Europa stoi w obliczu bezprecedensowego kryzysu od czasów II wojny światowej w wyniku brutalnej i bezprawnej agresji militarnej Rosji na Ukrainę. Szokujący i karygodny atak terrorystyczny (palestyńskiego Hamasu) z 7 października na Izrael grozi całkowitą destabilizacją Bliskiego Wschodu na długi okres” – powiedział prezydent, zwracając się do żołnierzy podczas uroczystości przy Grobie Nieznanego Żołnierza w Bukareszcie. Iohannis podkreślał, że bezpieczeństwo na poziomie globalnym jest zagrożone przez konflikty regionalne, które mogą się zaostrzyć.

Rumunia coraz ważniejsza dla NATO

.„W tym trudnym kontekście rola armii rumuńskiej w zapewnieniu bezpieczeństwa narodowego i obrony zbiorowej na wschodniej flance NATO jest tym bardziej istotna. Rumuńskie wojsko wraz z sojusznikami obecnymi na terytorium naszego kraju, stanowią kluczowe elementy w utrzymaniu postawy odstraszania i obrony NATO w regionie Morza Czarnego, obszarze o strategicznym znaczeniu dla przestrzeni euroatlantyckiej” – powiedział prezydent. Rumunia, jak podkreślił, korzysta dzięki członkostwu w NATO i strategicznemu partnerstwu ze Stanami Zjednoczonymi z „najsilniejszych gwarancji bezpieczeństwa w historii”.

Zapewnił, że jego kraj jest zdeterminowany by wnosić wkład w bezpieczeństwo regionu i realizować zobowiązania sojusznicze. „Będziemy nadal wiarygodnym i przewidywalnym partnerem w ramach NATO i Unii Europejskiej, filarem stabilności w Europie Wschodniej i ważnym dostawcą bezpieczeństwa w regionie Morza Czarnego” – powiedział Iohannis.

Modernizacja rumuńskiej armii

.Jak wskazał prezydent, armia rumuńska jest nowoczesna, w pełni zintegrowana i interoperacyjna ze strukturami NATO, a dowództwa i inne struktury sojusznicze na terenie Rumunii i wspólne ćwiczenia przyczyniają się do utrzymania wysokiego poziomu gotowości bojowej wojska. „W dalszym ciągu będziemy także zwracać szczególną uwagę na zapewnienie nowoczesnego sprzętu bojowego i ochronnego. Począwszy od tego roku przeznaczamy 2,5 proc. PKB na obronę, a co najmniej 20 proc. tego budżetu będzie nadal przeznaczane na wyposażenie sił zbrojnych” – oświadczył prezydent Iohannis.

Razem przeciwko wspólnemu zagrożeniu

.Na temat zagrożenia jakie dla państw Europy Środkowo-Wschodniej stanowi Rosja na łamach “Wszystko Co Najważniejsze” pisze Jana CZERNOCHOVA w tekście “Łączy nas nasza przeszłość i czujność wobec Rosji“. Autorka wskazuje w nim, iż Rosję należy zatrzymać w ramach wspólnych działań w UE i NATO.

“Żaden z naszych krajów nie jest jednak w dzisiejszym świecie odizolowaną wyspą, członkostwo w Unii Europejskiej i Sojuszu Północnoatlantyckim jest dla nas niezwykle ważne. Zwłaszcza teraz, kiedy już nie można, tak jak 20–30 lat temu, liczyć na to, że Rosja stanie się państwem demokratycznym i naszym sojusznikiem; o Chinach mówiło się wtedy jak o supermocarstwie bodaj tylko w gronie politologów. Obecnie mamy do czynienia z zupełnie nową sytuacją geopolityczną i w zakresie bezpieczeństwa. Zagraża nam agresywne imperium na wschodzie, próbujące odzyskać dawny status supermocarstwa, a jeszcze dalej na wschód umocniło się państwo, które czuje się graczem światowym. Dlatego należy powstrzymać Rosję i nie pozwolić jej na dalszą ekspansję. Plan Putina, polegający na zakłóceniu światowych dostaw żywności, zagłodzeniu najbiedniejszych regionów świata oraz destabilizacji Europy za pośrednictwem migracji i terroryzmu, pokazuje wzajemne powiązanie różnych zagrożeń i wskazuje na konieczność konfrontacji z Rosją w różnych regionach świata, np. w Afryce Subsaharyjskiej. Jeśli dodamy do tego szybki rozwój technologii i nowych dziedzin, musimy teraz brać pod uwagę ewentualne walki nie tylko na lądzie, w powietrzu i na morzu, ale także w przestrzeni kosmicznej i cyberprzestrzeni”.

.”Nie poradzimy sobie z tym sami, ale damy radę w ramach UE i NATO. Połączona siła instrumentów militarnych NATO i niemilitarnych UE daje Zachodowi szansę na skuteczną obronę porządku międzynarodowego. Nasze wspólne doświadczenia historyczne z Rosją obróciły się tym razem przeciwko niej, ponieważ nasze państwa, podobnie jak Ukraina i inne państwa postsowieckie, posiadają wiele sprzętu wojskowego z czasów Układu Warszawskiego. Wiemy, jak naprawiać ten sprzęt, wiemy, jak produkować do niego amunicję, mamy zdolności przemysłowe, których Ukraina tak bardzo potrzebuje, by przetrwać. Od samego początku wojny na Ukrainie ani przez sekundę nie mieliśmy wątpliwości, że musimy te zdolności wykorzystać – i właśnie to czynimy” – pisze Jana ČERNOCHOVÁ.

PAP/Justyna Prus/WszystkoCoNajważniejsze/MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 25 października 2023
Fot. Wikimedia/davric