Salman Rushdie zeznawał w amerykańskim sądzie

Brytyjski pisarz indyjskiego pochodzenia, Salman Rushdie, mieszkający w Ameryce zeznawał 11 lutego 2025 roku przed sądem w procesie Hadi Matara, oskarżonego o wielokrotne dźgnięcie go nożem. Opisując atak wspominał „wielki ból i szok”, był przekonany, że umiera.
Kim jest Salman Rushdie?
.Salman Rushdie to jeden z najbardziej kontrowersyjnych pisarzy współczesności, którego twórczość literacka stała się przyczyną nie tylko intelektualnych debat, ale i politycznych oraz religijnych napięć. Autor „Szatańskich wersetów” od ponad trzech dekad żyje na granicy między wolnością słowa a groźbą śmierci, będąc symbolem starcia między literaturą a ekstremizmem.
Urodzony w 1947 roku w Bombaju (obecnie Mumbaj), Rushdie dorastał w Indiach, a następnie studiował w Wielkiej Brytanii, gdzie osiadł na stałe. Jego przełomowa powieść, „Dzieci Północy”(1981), zdobyła Nagrodę Bookera i ugruntowała jego pozycję jako jednego z najwybitniejszych anglojęzycznych pisarzy. Książka, opowiadająca o losach dzieci urodzonych w momencie uzyskania przez Indie niepodległości, łączy realizm magiczny z głęboką refleksją nad historią i tożsamością.
Salman Rushdie zagrożony. Teraz zeznaje
.Prawdziwym punktem zwrotnym w jego życiu stała się publikacja „Szatańskich wersetów” w 1988 roku. Powieść, luźno inspirowana życiem proroka Mahometa, została uznana przez wielu muzułmanów za bluźnierczą. W 1989 roku ajatollah Ruhollah Chomeini, przywódca Iranu, wydał fatwę nakazującą zabicie Rushdiego, co zmusiło pisarza do wieloletniego życia w ukryciu pod ochroną brytyjskich służb.
Mimo że Iran oficjalnie zdystansował się od fatwy w 1998 roku, zagrożenie dla Rushdiego nie minęło. W 2022 roku, podczas wystąpienia w stanie Nowy Jork, został zaatakowany nożem przez islamskiego ekstremistę. Przeżył, lecz stracił jedno oko i doznał poważnych obrażeń.
Pomimo licznych zagrożeń Rushdie nie zaprzestał pisania. Jego twórczość to nie tylko wybitna proza, ale także manifest walki o wolność wypowiedzi. W późniejszych dziełach, takich jak „Złoty dom Goldenów” czy „Józef Antoni i jego cień”, kontynuuje eksplorację tematów tożsamości, polityki i wpływu mitów na rzeczywistość.
Pisarz, który za życia stał się historią
.Salman Rushdie to postać, której życie stało się historią samą w sobie. Jego los pokazuje, jak wielką siłę mogą mieć słowa – i jak wielkie zagrożenie stanowią one dla tych, którzy chcą kontrolować myślenie innych. Nie wszystkim się to podoba, a raz nałożona fatwa ma konsekwencje do dziś. Pisarz zeznawał bowiem w amerykańskim sądzie po niedawnym ataku, którego był ofiarą. – Poczułem wielki ból i szok, i zdałem sobie sprawę, że leżę w ogromnej kałuży krwi. Uświadomiłem sobie, że umieram. To była moja dominująca myśl – powiedział przed sądem autor „Szatańskich wersetów”. – Zamachowca zobaczyłem w ostatniej chwili. Był ubrany w czarne lub ciemne ubranie i miał czarną maską na twarzy. Bardzo uderzyły mnie jego oczy, które były ciemne i wydawały się bardzo dzikie – zauważył pisarz. Jak dodał, nie spotkał go nigdy wcześniej.
Rushdie po ostatni, ataku stracił wzrok w prawym oku, doznał obrażeń szyi, głowy, tułowia i lewej ręki. Nie odzyskał w pełni sprawności fizycznej.
O napaść na pisarza został oskarżony 27 letni Hadi Matar. 12 sierpnia 2022 roku w amfiteatrze Chautauqua Institute, w stanie Nowy Jork wbiegł na scenę podczas wydarzenia z udziałem Rushdiego. Na oczach licznej publiczności dźgnął wielokrotnie 77-letniego pisarza nożem. Kiedy we wtorek wprowadzano go do sali sądowej powtarzał: „od rzeki do morza, Palestyna będzie wolna”. Nie przyznał się do winy.
Salman Rushdie zeznawał. Ale nie tylko on
W minionym tygodniu w sądzie okręgowym hrabstwa Chautauqua w południowo-zachodniej części stanu Nowy Jork wybrano sędziów przysięgłych. Według prokuratora okręgowego Jasona Schmidta przeciwko Matarowi, mieszkańcowi Fairview, w stanie New Jersey, ma zeznawać około 15 świadków. Jeśli zostanie skazany grozi mu 32 lata więzienia.
Hadi Matar, jest obywatelem USA z podwójnym obywatelstwem, dorastał w Libanie. Ma też stanąć przed sądem za działalność terrorystyczną w Buffalo i udzielanie pomocy wspieranej przez Iran grupie terrorystycznej Hezbollah.
PAP / WcN / MK