Słonie zwracają się do siebie po imieniu

Słonie zwracają się do siebie odpowiednikiem imienia, które jest charakterystyczne dla każdego osobnika – wynika z badań opartych na obserwacji dzikich stad słoni w Kenii. Publikacja na ten temat została opublikowana w poniedziałek 11 czerwca na portalu czasopisma naukowego „Nature”.
Badania nad komunikacją słoni przyniosły fascynujące rezultaty
.To badanie „pokazuje, że słonie nie tylko posługują się specyficzną wokalizacją dla każdego osobnika, ale rozpoznają przeznaczone dla nich wołanie i odpowiadają na nie, ignorując te skierowane do innych” – powiedział w rozmowie z AFP autor publikacji Michael Pardo, biolog z Colorado State University.
To „potwierdza tezę, że słonie mogą wymyślać dla siebie dowolne nazwy” – wyjaśnił naukowiec.
Badania polegały na analizie pomruków samic słoni afrykańskich (Loxodonta africana) i ich potomstwa, które naukowcy zarejestrowali w latach 1986–2022. Zwierzęta zamieszkiwały Park Narodowy Amboseli w południowej Kenii oraz rezerwaty Samburu i Buffalo Springs na północy kraju.
Słonie mają zdolność do abstrakcyjnego myślenia
.Biologom udało się rozróżnić 469 kontaktów między słoniami, w których 101 słoni było nadawcami komunikatów, a 117 odbiorcami.
Do tej pory zoolodzy wiedzieli, że tylko dwa gatunki zwierząt – delfiny butlonose (Tursiops truncatus) i papugi pomarańczowoczelne (Eupsittula cancularis), zwracają się po imieniu, naśladując głos osobnika, który je zawołał.
Według badaczy, komunikacja słoni jest wyjątkowa, gdyż dwa osobniki zwracają się do siebie, wwydając określony sygnał. Imię to niekoniecznie było używane przez inne słonie w odniesieniu do tego samego członka w stadzie. Słoń, do którego zwracał się inny słoń, wyraźnie rozróżniał, że to zawołanie było skierowane do niego i ignorował te kierowane do innych.
Obserwacje te „wskazują, że słonie mają zdolność do abstrakcyjnego myślenia” – zaznaczył prof. George Wittemyer, kierownik badania.
Odgłosy w formie chrząknięć słonie stosują w komunikacji na odległość. Najczęściej dorosłe osobniki zwracają się do młodszych, co zdaniem biologów sugeruje, że umiejętność ta wymaga wielu lat nauki.
Czego mogą nauczyć nas zwierzęta?
.Na ten temat pisze we „Wszystko co Najważniejsze” Ewa J. Godzińska, zauważając, że wielw cech uważanych za „ludzkie” możemy zaobserwować także u zwierząt.
„Jednym z najważniejszych fundamentów życia społecznego jest ofiarność, czyli gotowość do wyświadczania innym przysług mimo związanego z tym ryzyka, czasem nawet za cenę życia. Altruizm to działania, które przynoszą korzyści innym osobnikom, ale dla altruisty wiążą się z ponoszeniem strat lub przynajmniej ze znacznym tego ryzykiem. Istnieje nawet zjawisko altruistycznego samobójstwa. U niektórych gatunków mszyc osobniki specjalizujące się w obronie kolonii, tak zwani żołnierze, poświęcają życie, by bronić swoje towarzyszki przed wrogami naturalnymi. Gdy napastnik (zwykle gąsienica) uszkodzi zamieszkiwaną przez mszyce galasówkę, żołnierze naprawiają to uszkodzenie za pomocą szybko koagulującej cieczy wyrzucanej z własnego ciała. Żołnierz miesza tę ciecz odnóżami, by przyspieszyć jej koagulację, a potem ginie powolną śmiercią spowodowaną przez nagłą utratę płynów. Żołnierze golców piaskowych, niewielkich afrykańskich ssaków prowadzących podziemny tryb życia, również często poświęcają życie dla swojej kolonii, ponosząc śmierć podczas obrony swoich pobratymców przed wężami.”
„W społeczeństwach wielu zwierząt najważniejszą rolę odgrywają samice i często idzie to w parze z ich czołową pozycją w hierarchii dominacji. Zjawisko to, określane czasami jako ginekokracja (rządy kobiet), występuje między innymi w grupach społecznych szympansów bonobo, gatunku bardzo blisko spokrewnionego z człowiekiem. Samce i samice mają oddzielne hierarchie dominacji, lecz samica alfa zawsze dominuje nad samcem alfa i żaden samiec nie ma najmniejszych szans na osiągnięcie wysokiej pozycji w grupie, jeśli nie jest synem wysoko postawionej matki.”
„Możemy stwierdzić, że zachowania społeczne zwierząt i ludzi łączy zaskakująco dużo podobieństw” – podsumowuje autorka. – „Uczy nas to, że mimo ogromnej bioróżnorodności niektóre prawa regulujące zjawiska społeczne obserwowane w świecie istot żywych mają charakter w dużej mierze uniwersalny.”
PAP/Wszystko co Najważniejsze/JT