Sojusz wojskowy Kuby z Białorusią

Prawa człowieka na Białorusi

Rząd Kuby zacieśnia współpracę w dziedzinie wojskowej z władzami Białorusi, podały w czwartek 1 lutego niezależne kubańskie media, odnotowując kilkudniową wizytę na karaibskiej wyspie ministra obrony Wiktara Chrenina.

Wiktar Chrenin zwiedził m.in. instalacje wojskowe

.Portal 14ymedio twierdzi, że reżim w Hawanie potwierdził, że przebywający od soboty na wyspie białoruski minister zwiedził m.in. instalacje wojskowe w kilku jednostkach kubańskiej armii.

Dodał, że Wiktar Chrenin wziął też udział w ceremonii podpisania dokumentu o współpracy wojskowej pomiędzy Białorusią i Kubą. Treść tej umowy nie została jednak ujawniona mediom.

Jednym z najważniejszych punktów wizyty białoruskiego ministra na Kubie było dotychczas spotkanie w Akademii Wojskowej im. Maximo Gomeza z kubańskimi kadetami, którzy w przeszłości studiowali w Mińsku. Wiktar Chrenin zapraszał ich do ponownego odwiedzenia Białorusi.

“Ostrzeżenie geopolityczne dla USA i państw NATO”

.Niezależne kubańskie media twierdzą, że wizyta Wiktara Chrenina na Kubie owiana jest atmosferą tajemnicy, co może być postrzegane jako “ostrzeżenie geopolityczne dla USA i państw NATO”.

Odnotowują, że podczas środowej konferencji prasowej minister Chrenin ograniczył się jedynie do ogólnikowych sformułowań, z których za najważniejsze uznano sformułowanie o “strategicznej roli Kuby jako sojusznika Białorusi i jej ważnego partnera na Karaibach”.

Wiktar Chrenin podczas konferencji w Hawanie stwierdził, że “podstawą aktualnych relacji kubańsko-białoruskich są siły zbrojne”.

“Ważne jest, abyśmy pogłębiali nasze stosunki w dziedzinie obronności, spełniając oczekiwania naszych obywateli, którzy chcą czuć się bezpiecznie”, podsumował Wiktar Chrenin.

Według portalu 14ymedio podczas wizyty Chrenina może dojść do zawarcia umowy w sprawie nabycia przez Kubę od białoruskiej armii rakiet Polonez-M.

Zbrodnie wojenne Łukaszenki

.Według Andriusa Kubiliusa, który pisze o tym we „Wszystko co Najważniejsze„, prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka popełnił zbrodnie wojenne i powinien być za to ukarany przez społeczność międzynarodową.

„Źródłem kryzysu migracyjnego jest zbrodnia, którą jest zorganizowany przez białoruskie państwo – według słów Ylvy Johansson, komisarz UE ds. wewnętrznych – przemyt ludzi. Takie działania w prawie międzynarodowym zostały jasno zdefiniowane jako przestępstwo. Reżim w Mińsku nie ma oporów przed sięganiem po tego rodzaju metody z dwóch powodów. Po pierwsze, chce w ten sposób ukarać Litwę, Łotwę i Polskę za to, że wspierały demokratyczne przemiany na Białorusi. Generując kryzys migracyjny na naszych granicach, Łukaszenka stara się odegrać za to, że nasze kraje udzieliły pomocy białoruskiej opozycji.”

„Dlatego warto zaprosić obserwatorów z innych krajów, którzy na własne oczy mogliby się przekonać, jak wygląda rozwój wydarzeń. Nasi partnerzy z UE powinni poznać sytuację, zorientować się, jak bardzo jest ona złożona – choćby po to, by móc lepiej koordynować działania. Bo w tej kwestii nie chodzi tylko o to, czy migranci wtargną na teren Polski, Litwy, Łotwy, czy nie. Gdyby do tego doszło, byłaby to porażka całej UE, nie naszych krajów. A jeśli nie zdołamy dziś zatrzymać zorganizowanych przez Łukaszenkę ataków, to wkrótce będziemy musieli się zmierzyć ze znacznie większymi problemami.”

„UE powinna jak najszybciej podjąć trzy działania. Po pierwsze, należy uruchomić piąty pakiet sankcji przeciwko Białorusi, który powinien być efektywny i bolesny dla Łukaszenki. Po drugie, należy nawiązać kontakt z Putinem i wywrzeć na niego presję, by przestał wspierać Łukaszenkę. Po trzecie, należy rozpocząć śledztwo w sprawie zbrodni popełnianych przez reżim Łukaszenki. Tą sprawą powinien zająć się Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Hadze. To możliwe w oparciu o co najmniej dwie umowy międzynarodowe, których Białoruś jest sygnatariuszem: Konwencji Przeciwko Torturom oraz ONZ-owskiego protokołu o zapobieganiu handlowi ludźmi. To umożliwia postawienie Łukaszenki oraz osób tworzących reżim rządzący obecnie Białorusią przed trybunałem w Hadze. Należy tego dokonać jak najszybciej. To byłby czytelny sygnał, że potrafimy nie tylko chronić własne granice, ale także zadbać o sprawiedliwość.”

PAP/Marcin Zatyka/Wszystko co Najważniejsze/JT

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 2 lutego 2024