Sonda Parker zbliżyła się na najmniejszą odległość od Słońca
Sonda Parker przeleciała we wtorek zaledwie 6,1 mln km od powierzchni Słońca, co oznacza zbliżenie się do naszej gwiazdy na najmniejszą odległość w historii – poinformowała w piątek amerykańska agencja kosmiczna NASA. Statek kosmiczny ma zbadać atmosferę Słońca.
Misja Parker Solar Probe
.Sonda Parker została wystrzelona w sierpniu 2018 r. Jej misja ma potrwać siedem lat. Celem misji jest zbadanie atmosfery gwiazdy, w tym burz słonecznych, które mogą wpływać na systemy komunikacyjne na Ziemi. Wtorkowe wydarzenie to pierwsze tak rekordowo bliskie zbliżenie sondy Parker do Słońca, kolejne dwa na podobną odległość planowane są 22 marca i 19 czerwca 2025 r.
Według NASA sonda ma przesłać szczegółowe dane telemetryczne na swój temat do 1 stycznia. Wlatując w koronę słoneczną Parker poruszał się z prędkością 692 km na godzinę. Jego osłona termiczna zniosła bez szwanku temperaturę sięgającą 982 stopni C.
,,To badanie Słońca pozwala sondzie Parker Solar Probe na wykonanie pomiarów, które pomogą naukowcom lepiej zrozumieć, w jaki sposób materia nagrzewa się do milionów stopni, prześledzić pochodzenie wiatru słonecznego oraz odkryć, w jaki sposób cząstki energetyczne przyspieszają do prędkości bliskiej prędkości światła” – dodała NASA.
Sonda nosi imię Eugene’a Parkera, amerykańskiego astronoma, który był pionierem badań Słońca. Naukowiec zmarł w 2022 r., w wieku 94 lat.
Kosmos coraz bliżej, także z Polakami
.,,Zbliżamy się do ery, gdy będą możliwe wycieczki w kosmos” – pisze na łamach Wszystko co Najważniejsze prof. Piotr ORLEAŃSKI, dyrektor Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk.
,,Początkowo kosmiczne wyprawy może nie będą dostępne dla wszystkich, ale dla bardzo bogatych. Jest to znów jeden z elementów programu kosmicznego. Możemy to porównać do średniowiecza i wyprawy Kolumba. Kolumb płynął w bardzo konkretnym celu, chciał znaleźć drogę do Indii. Cel wyprawy był ekonomiczny. Następne wyprawy hiszpańskie czy portugalskie to była chęć pozyskania nowych ziem dla królestwa. To może dziś spotkać kosmos, jednak nie powinno przybrać formy podboju, lecz bardziej badania. Analogią jest tu Antarktyda, podlegająca kontroli międzynarodowej. Tak samo powinno być w przypadku kosmosu” – tłumaczy prof. Orleański. Cały artykuł dostępny pod linkiem: Prof. Piotr ORLEAŃSKI: Kosmos coraz bliżej, także z Polakami.
PAP/WszystkocoNajważniejsze/rb