Space Fence będzie śledzić i monitorować przestrzeń kosmiczną

Nowoczesny system Space Fence ma znacznie poprawić zdolność sił powietrznych USA do identyfikacji i śledzenia obiektów w kosmosie.

Technologia opracowywana na atolu Kwajalein na Pacyfiku pomoże wojsku w monitorowaniu śmieci kosmicznych, wykorzystując do tego radary naziemne zasilane azotkiem galu (GaN). NASA szacuje, że nawet pół miliona takich obiektów o średnicy od 0,4 do czterech cali krąży wokół Ziemi z prędkością 22 000 mil na godzinę. Ich zderzenie z wchodzącym na orbitę statkiem kosmicznym, mogłoby okazać się katastrofalne w skutkach.

Poprzednia wersja Space Fence potrafiła śledzić do 2000 obiektów na niskiej orbicie Ziemi, jednak została zamknięta w 2013 r. z powodu cięć budżetowych. Nowy program jest przygotowywany do wykrywania zagrożeń o wielkości od zaledwie czterech cali na niskiej (około 99 do 1200 mil), średniej (1200 do 22 000 mil) i orbicie geosynchronicznej (22 000 mil i więcej), kilkukrotnie zwiększając zdolność do obserwacji przestrzeni kosmicznej.

Lokalizacje i wyższa częstotliwość fali radarów Space Fence znacznie poprawi także terminowość z jaką operatorzy mogą wykrywać zdarzenia kosmiczne, stanowiące potencjalne zagrożenie dla satelitów lub  Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. System posiada także zdolność do śledzenia technologii kosmicznych należących do państw trzecich przewidując, kiedy znajdą się one nad siłami Stanów Zjednoczonych w USA i za granicą. System ma być w gotowości online w 2021 r.

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 11 lutego 2020
Oprac. MKr