Spada zadowolenie z rozwoju sytuacji w Polsce -badanie CBOS

W pierwszej połowie października 31 proc. badanych uważało, że sytuacja w naszym kraju zmierza w dobrym kierunku, a 47 proc. było odmiennego zdania. Poglądu na ten temat nie miało 21 proc. – wskazuje badanie CBOS.

W pierwszej połowie października 31 proc. badanych uważało, że sytuacja w naszym kraju zmierza w dobrym kierunku, a 47 proc. było odmiennego zdania. Poglądu na ten temat nie miało 21 proc. – wskazuje badanie CBOS.

Pogorszyły się oceny sytuacji politycznej

.W październikowych nastrojach społecznych widoczne jest pewne pogorszenie zarówno w wymiarze ocen, jak i przewidywań na najbliższe 12 miesięcy.

W porównaniu z wrześniem o 5 p. proc. zmniejszył się odsetek badanych uważających, że sytuacja w kraju zmierza w dobrym kierunku. Nie zmienił się odsetek negatywnie oceniających tę sytuację. O 3 p. proc. wzrósł niemających sprecyzowanego zdania na ten temat.

We wrześniu 2024 r. o tym, że sytuacja w naszym kraju zmierza w dobrym kierunku przekonanych było 36 proc. respondentów, a 47 proc. miało zdanie przeciwne. Poglądu na ten temat nie wyraziło wówczas 18 proc.

Zadowolenie z rozwoju sytuacji w Polsce częściej niż inni wyrażają mieszkańcy największych miast, absolwenci wyższych uczelni, badani o dochodach wynoszących co najmniej 6000 zł na osobę, dobrze oceniający warunki materialne swoich gospodarstw domowych, a w grupach społeczno-zawodowych najczęściej przedstawiciele kadry kierowniczej i specjaliści z wyższym wykształceniem. Negatywny stosunek do kierunku zmian w Polsce mają mieszkańcy mniejszych miast – do 100 tys. mieszkańców, ankietowani z wykształceniem zasadniczym zawodowym, uzyskujący najniższe dochody – do 1999 zł na osobę i niezadowoleni z warunków materialnych własnych gospodarstw domowych.

Pogarszają się opinie co do przyszłości i politycznej, i gospodarczej

.Postrzeganie ogólnej sytuacji w kraju zależy również od orientacji światopoglądowej i poglądów politycznych. Relatywnie dobrze oceniają ją osoby niepraktykujące religijnie, utożsamiające się z lewicą, sympatycy Koalicji Obywatelskiej i Lewicy. Niezadowolenie – badani praktykujący religijnie kilka razy w tygodniu, zwolennicy Konfederacji Wolność i Niepodległość oraz Prawa i Sprawiedliwości

20 proc. badanych (spadek o 2 p. proc. w stosunku do września) prognozuje, że sytuacja się poprawi. 36 proc. uważa, że się nie zmieni (spadek o punkt proc.). 35 proc. sądzi, że sytuacja pogorszy się (wzrost o 3 p. proc.). 9 proc. nie ma na ten temat zdania (wzrost o punkt proc.).

Pogorszyły się też w ciągu ostatniego miesiąca oceny sytuacji politycznej. 41 proc. badanych ocenia ją jako złą (wzrost o 3 p. proc.). Przeciwnego zdania jest 17 proc. (spadek o 2 p. proc.). Jako ani dobrą, ani złą widzi ją 36 proc. (spadek o 2 p. proc.). Zdania nie ma 7 proc. (wzrost o 2 p. proc.)

W pierwszej połowie października 27 proc. prognozowało pogorszenie sytuacji politycznej (wzrost o 4 p. proc.). Przeciwnego zdania było 19 proc. (wzrost o punkt proc.). 44 proc. zakłada utrzymanie status quo (spadek o 5 p. proc.). Zdania na ten temat nie miało 9 proc. (spadek o punkt proc.).

Sytuację gospodarczą jako dobrą ocenia 31 proc. nadanych (wzrost o 2 p. proc.). Przeciwnego zdania jest 29 proc. (wzrost o 3 p. proc.). Jako ani dobrą, ani złą widzi ją 34 proc. (spadek o 6 p. proc.). Zdania nie ma 6 proc. (wzrost o punkt proc.). Częściej niż pozostali zadowoleni z sytuacji gospodarczej są najmłodsi badani w wieku 18–24 lata, mieszkańcy największych miast, absolwenci wyższych uczelni, respondenci z gospodarstw domowych dochodach wynoszących co najmniej 6000 zł na osobę i dobrze oceniający warunków materialnych własnych gospodarstw domowych.

Badanie CBOS wskazuje nastroje społeczne

.W pierwszej połowie października poprawę sytuacji gospodarczej przewidywało 20 proc. (spadek o 2 p. proc.). Przeciwnego zdania było 31 proc. (wzrost o 2 p. proc.). 38 proc. zakłada utrzymanie status quo (tyle samo co we wrześniu). Zdania nie miało 11 proc. (wzrost o punkt proc.).

W ocenie 60 proc. badanych im i ich rodzinom żyje się dobrze (spadek o 2 p. proc.). 33 proc. ocenia, że żyje im się przeciętnie (tyle samo co we wrześniu), a 6 proc., że źle (wzrost o punkt proc.).

Jeśli chodzi o ocenę warunków materialnych swoich gospodarstw domowych 61 proc. respondentów uważa, że są one dobre (wzrost o 7 p. proc.), 33 proc. że ani dobre, ani złe (spadek o 6 p. proc.), a 6 proc. że są one złe (spadek o punkt proc.)

W pierwszej połowie października 54 proc. badanych prognozowało, że w ciągu najbliższego roku poziom życia ich i ich rodzin się nie zmieni (wzrost o 2 p. proc.). Pogorszenia spodziewało się 18 proc. (wzrost o punkt proc.), a 17 proc. polepszenia (spadek o 3 p. proc.). Zdania nie miało 11 proc. (tyle samo co we wrześniu).

21 proc. ankietowanych oczekuje w ciągu najbliższego roku poprawy warunków materialnych swojego gospodarstwa domowego (wzrost o 2 p. proc.). Pogorszenia obawia się 17 proc. (tyle samo co we wrześniu). 61 proc. jest przekonanych o utrzymaniu się obecnego stanu (spadek o 2 p. proc.).

Badanie CBOS zrealizowano od 3 do 13 października 2024 r. na próbie liczącej 1025 pełnoletnich mieszkańców Polski, wylosowanej z rejestru PESEL. Każdy respondent wybierał jedną z metod badania: 59,9 proc. wybrało wywiad bezpośredni z udziałem ankietera (metoda CAPI), 24,7 proc. – wywiad telefoniczny po skontaktowaniu się z ankieterem CBOS (CATI), 15,4 proc. – samodzielne wypełnienie ankiety internetowej (CAWI). We wszystkich trzech przypadkach ankieta miała taki sam zestaw pytań i strukturę.

Podsumowanie działań rządu

.”Rok po wyborach parlamentarnych zdecydowałem się skorzystać z mojego konstytucyjnego uprawnienia i wygłosić orędzie do Sejmu. Uważam, że z jednej strony podsumować trzeba wszystko to, co zostało dokonane lub zaniechane, a z drugiej strony także i przypomnieć, jak fundamentalne wyzwania i cele stoją dzisiaj przed Rzeczpospolitą.

Rok po wyborach parlamentarnych to najlepszy moment, by to podsumowanie przeprowadzić. Polacy zasługują na to, aby ich sprawy, sprawy najważniejsze dla ich rodzin, sprawy, od których zależy pomyślność ich, ale także, a może w szczególności, ich dzieci, wnuków, traktowane były poważnie.

Po pierwsze bezpieczeństwo. Bezpieczeństwo musi być wyjęte poza nawias bieżącego politycznego sporu, sporu partyjnego, czy między partyjnego. Zawsze to powtarzam. Zwłaszcza od czasu, kiedy kwestia bezpieczeństwa stała się absolutnie pierwszoplanową sprawą dla wszystkich narodów i państw naszej części Europy i świata. To sprawa dzisiaj o absolutnie fundamentalnym znaczeniu.

Zapewnienie bezpieczeństwa to jedno z najważniejszych zadań każdego rządu i każdej władzy. A Polska stoi dzisiaj przed wyzwaniami, które wymagają szczególnie odpowiedzialnych i stanowczych decyzji, zwłaszcza w sytuacji, w której za naszą wschodnią granicą w wyniku pełnoskalowej rosyjskiej inwazji na Ukrainę toczy się wojna, a putinowska Rosja nieustannie kieruje groźby wobec państw NATO, w tym także choćby ostatnio wobec nas, wobec Polski” – mówił prezydent RP Andrzej DUDA.

PAP/WszystkocoNajważniejsze/MB

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 24 października 2024