Spłata zadłużenia Ukrainy odroczona do 2027 r

Grupa wierzycieli Ukrainy, do której należą wszystkie państwa G7, zgodziła się na odroczenie spłaty pożyczek udzielonych Ukrainie do 2027 r., kiedy zakończy się obecny program MFW, poinformował w sobotę Ukrinform.
.Przedstawiciele wszystkich państw członkowskich grupy G7 spotkali się w czwartek i uzgodnili wspólne stanowisko w sprawie ukraińskiego długu publicznego, o którym poinformowało ministerstwo finansów Kanady, donosi Ukrinform.„Udzielenie gwarancji finansowych przez Grupę Wierzycieli Ukrainy przewiduje kontynuację zamrożenia spłaty zadłużenia od 1 sierpnia 2022 roku w okresie obowiązywania programu MFW (2023-2027), zgodnie z ustawodawstwem krajowym wierzyciela” – przekazało ministerstwo.
Grupa wierzycieli z G7
.W oświadczeniu zwraca się uwagę, że po ustabilizowaniu sytuacji gospodarczej na Ukrainie lub przed zakończeniem programu MFW państwa-wierzyciele podejmą dodatkowe kroki w celu zmniejszenia obciążenia kredytowego Ukrainy. „Grupa wierzycieli Ukrainy zaproponuje rozwiązanie zadłużenia, które spełni parametry programu MFW, pod warunkiem, że zewnętrzni wierzyciele prywatni zapewnią nie mniej korzystne warunki” – poinformowało ministerstwo finansów Kanady. Członkowie Grupy Wierzycieli wezwali innych wierzycieli bilateralnych do „szybkiego zawarcia równie korzystnego porozumienia z rządem Ukrainy w sprawie warunków zadłużenia”, podkreśla Ukrinform.
Program Rozszerzonego Finansowania dla Ukrainy
.W skład Grupy Wierzycieli Ukrainy wchodzą Kanada, Francja, Niemcy, Japonia, Wielka Brytania i USA. Status obserwatora mają Australia, Austria, Belgia, Brazylia, Dania, Finlandia, Irlandia, Izrael, Włochy, Korea, Holandia, Norwegia, Hiszpania, Szwecja i Szwajcaria.
Jak poinformował Ukrinform, w tym tygodniu przedstawiciele MFW i władz ukraińskich osiągnęli porozumienie na szczeblu sztabowym w sprawie zatwierdzenia Programu Rozszerzonego Finansowania (EFF) dla Ukrainy na kwotę ponad 15 miliardów dolarów. Jest on przewidziany na cztery lata i zakłada dwuetapową realizację.
Pomoc dla walczącej Ukrainy
.Na temat konieczności udzielania wszelkiej możliwej pomocy broniącej się przed rosyjskim agresorem Ukrainie, na łamach “Wszystko Co Najważniejsze” pisze prof. Piotr GLIŃSKI w tekście “Pomoc dla Ukrainy jest naszym cywilizacyjnym obowiązkiem”. Autor zwraca w nim uwagę, iż pomoc ta nie tylko powinna obejmować wsparcie militarne, humanitarne, czy gospodarcze, ale również działania mające na celu ochronę ukraińskich zabytków i dziedzictwa kulturowego.
“Wojna wywołana rosyjską agresją spowodowała śmierć i cierpienie setek tysięcy ludzi, ale także ogromne straty materialne, w tym te, które dotykają warstwy symbolicznej. Codziennie widzimy, jak Rosjanie niszczą kulturę i bogate dziedzictwo Ukrainy – bezpośrednio, pociskami, które trafiają w zabytki i instytucje kultury, oraz pośrednio, poprzez wywoływanie kryzysów w dostawach energii. Konwencja haska z 1954 r. mówi jasno, że niszczenie dóbr dziedzictwa czy dóbr kultury podczas konfliktów jest zbrodnią wojenną. Dlatego od pierwszego dnia wojny jesteśmy zaangażowani we wspieranie instytucji kultury i ochronę dziedzictwa na Ukrainie. Pozostajemy w bezpośrednim kontakcie zarówno z ministrem Ołeksandrem Tkaczenką i Ministerstwem Kultury i Polityki Informacyjnej Ukrainy, jak i z ukraińskimi instytucjami – muzeami, instytucjami artystycznymi, bibliotekami, archiwami”.
“Już na początku wojny powołaliśmy Centrum Pomocy dla Kultury na Ukrainie, które organizuje i koordynuje transporty z materiałami do zabezpieczenia archiwaliów, zabytków i muzealiów. Centrum wykorzystywane jest jako hub przez instytucje kultury na całym świecie – przez Polskę na Ukrainę dociera pomoc zarówno z placówek muzealnych, instytucji kultury, jak i organizacji międzynarodowych. Transporty zawierają m.in. agregaty prądotwórcze, skrzynie, koce gaśnicze, wełnę mineralną, płyty OSB, rury poliestrowe, gaśnice czy worki na piasek. Wspieramy też Ukraińców w fizycznym zabezpieczaniu zabytków na miejscu. Ponadto polski rząd zaangażował się w powołanie postulowanego przez władze w Kijowie Funduszu Trójkąta Lubelskiego na Rzecz Digitalizacji Dziedzictwa Kulturowego na Ukrainie. Polskie instytucje uczestniczą w skanowaniu obiektów dziedzictwa kulturowego Ukrainy oraz tworzeniu cyfrowej platformy do ich archiwizacji, ochrony, rozwoju i rozpowszechniania”.
.“Wspierając Ukrainę w ochronie jej kultury i dziedzictwa, musimy pamiętać, że poruszamy się w sferze niezwykle delikatnej, o wielkim symbolicznym znaczeniu dla narodu ukraińskiego. Dlatego, deklarując naszą gotowość do przyjmowania ludzi i dóbr kultury, musimy to czynić z wielkim wyczuciem i szacunkiem. W wymiarze symbolicznym ewakuacja dóbr kultury jest pewną ostatecznością – oferując naszą gotowość do ochrony zbiorów czy części zbiorów ukraińskich instytucji kultury, nigdy nie naciskaliśmy i nie będziemy naciskać w tej sprawie” – pisze prof. Piotr GLIŃSKI.
PAP/WszystkoCoNajważniejsze/MJ