Spożycie mięsa przyspiesza wylesianie

Naukowcy z Instytutu Badań nad Wpływem Klimatu w Poczdamie przeprowadzili serię symulacji, która udowodniła, że wzrastające spożycie mięsa podwoi do 2050 roku wskaźnik wylesiania na całym świecie.
.Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu ONZ ostrzegł, że ograniczenie globalnego ocieplenia do 1,5 stopnia Celsjusza powyżej poziomu sprzed epoki przemysłowej będzie coraz trudniej osiągalne. Jednym z istotnych czynników, który będzie pogłębiał problem w najbliższych dziesięcioleciach jest hodowla bydła. Naukowcy z Instytutu Badań nad Wpływem Klimatu w Poczdamie przeprowadzili serię symulacji, która udowodniła, że spożycie mięsa, a w szczególności wołowiny, do 2050 roku wymusi powiększenie pastwisk do wypasu oraz gruntów uprawnych na paszę. Podwoi to roczny wskaźnik wylesiania na całym świecie. Wzrośnie również emisja metanu i zużycie wody w rolnictwie.
W związku z tym grupa, pod kierownictwem Floriana Humpenödera z poczdamskiego Instytutu Badań nad Wpływem Klimatu wykazała, iż ograniczenie światowej konsumpcji wołowiny o 20 proc. i zastąpienie jej mykoproteiną może w ciągu najbliższych 30 lat zmniejszyć wylesianie o połowę. Badania zostały opublikowane na łamach Nature [LINK]
Badacze, pod kierownictwem Floriana Humpenödera, uwzględnili w swoim modelu wzrost liczby ludności, dochodów i popytu na zwierzęta hodowlane w latach 2020-2050.
Zastąpienie 20% światowego spożycia wołowiny na mieszkańca mykoproteiną do 2050 r. zmniejszyłoby emisje metanu o 11% i zmniejszyłoby o połowę roczne wylesianie i związane z nim emisje w porównaniu ze scenariuszem dotychczasowym Skutki łagodzące wylesianie są tak duże, ponieważ w tym scenariuszu globalny popyt na wołowinę nie wzrasta, więc nie ma potrzeby powiększania pastwisk lub gruntów uprawnych do karmienia bydła, mówi Humpenöder.
Mykoproteina jest produkowana w stalowych zbiornikach przez fermentację żyjącego w glebie grzyba z glukozą i innymi składnikami odżywczymi. Substytut mięsa, który zadebiutował w Wielkiej Brytanii w latach 80. jest łatwo dostępny w wielu krajach .
Naukowcy odkryli, że wszystkie poziomy substytucji spowodowałyby stosunkowo niewielkie zmiany w zużyciu wody w rolnictwie. Dzieje się tak, ponieważ woda potrzebna do uprawy roślin do karmienia bydła byłaby przeznaczona na uprawę innych rodzajów upraw, takich jak te przeznaczone do spożycia przez ludzi, dodaje Humpenöder.
Problemy wynikające z hodowli bydła związane są nie tylko z produkcją spożywczą. Śledztwo przeprowadzone przez 20 dziennikarzy w ramach Rainforest Investigations Network ujawniło, że skóra pozyskana z nielegalnych hodowli bydła na wylesionych terenach Amazonii jest wykorzystywana do produkcji luksusowych aut na całym świecie.
Wyniki dziennikarskiego śledztwa okazały się kluczowym dowodem, który uniemożliwił postępującą degradację amazońskich lasów. Opublikowany na łamach The New York Times artykuł został zacytowany podczas rozprawy w brazylijskim sądzie i przyczynił się do uznania, że prawo zmniejszające terytorium rezerwatu Jaci-Paraná w Amazonii jest niezgodne z tamtejszą konstytucją.
Rainforest Investigations Network działa równolegle do Centrum Pulitzera, o którym pisaliśmy w artykule „Dziennikarstwo, które zmienia świat. Raport The Pulitzer Center on Crisis Reporting„.