Starożytny mechanizm z Antykithiry został wreszcie rozszyfrowany?

Starożytny mechanizm z Antykithiry, grecki kalkulator astronomiczny o niewiarygodnej złożoności jest intrygujący od czasu jego odkrycia w XX wieku. Dzięki tomografii rentgenowskiej zespołowi badawczemu na Uniwersytecie Londyńskim udało się go zrekonstruować z niespotykaną dotąd precyzją.

.Kiedy grecki nurek Elias Stadiatos odkrył w 1900 r. wrak statku nieopodal Antykithiry nie spodziewał się, że wśród znalezionych w nim artefaktów badacze odkryją najbardziej zagadkową maszynę w dziejach archeologii: Starożytny mechanizm z Antykithiry. Po latach badań uzgodniono, że jest to grecki kalkulator astronomiczny, którego wiek datuje się na przynajmniej 60 r. p.n.e. Badaczy najbardziej zaskoczył fakt, że mechanizm o podobnej złożoności pojawił się dopiero w okresie renesansu. Niestety wydobyte przez archeologów fragmenty stanowią jedynie jedną trzecią całego urządzenia. Od lat trwają próby rekonstrukcji urządzenia.

Czemu to znalazło się na tym statku? Gdzie są pozostałe dwie trzecie? Czy to w ogóle działało? Są to pytania, na które tak naprawdę możemy odpowiedzieć tylko dzięki archeologii eksperymentalnej. To tak, jakby szukać odpowiedzi na pytanie, jak zbudowano Stonehenge, komentuje Adam Wójcik, współtwórca badań z University College London.

Pierwsze dokładniejsze koncepcje na temat przeznaczenia mechanizmu z Antykithiry opublikował w 1974 r. Derek de Solla Price z Yale University. Największy przełom wywołały badania z 2021 r. opublikowane przez naukowców z University College London na łamach Scientific Reports. Badacze podjęli próbę rekonstrukcji niekompletnego mechanizmu na podstawie matematycznego modelu poruszania się planet autorstwa Parmenidesa. Wykorzystano także replikę urządzenia stworzoną przez Michaela Wrighta, kustosza londyńskiego Science Musem.

Niezwykły mechanizm z Antykithiry

Mechanizm, oparty o kalendarz egipski, składa się z 37 kół zębatych z brązu i mierzy 33x17x9 cm. Według badaczy pozwalał on przewidzieć ruch Słońca (w tamtym czasie uważano jeszcze, że kręci się ono wokół Ziemi) i fazy księżyca. Dawało także możliwość przewidzenia ich zaćmień. Badania rentgenowskie 3D pokazały także pozostałości koła o 63 zębach oraz liczby 442 i 462. Naukowcy z UCL zwracają uwagę, że liczby te pokrywają się z cyklami ruchów Wenus i Saturna.

Klasyczna astronomia pierwszego tysiąclecia p.n.e. wywodzi się z Babilonu ale nic w niej nie sugerowało, w jaki sposób starożytni Grecy znaleźli bardzo dokładny 462-letni cykl dla Wenus i 442-letni dla Saturna, wyjaśnia Aris Dacanalis, doktorant i członek zespołu badawczego UCL Antikythera.

Badacze zwracają uwagę, że obliczenia położenia tych planet są bardzo złożone, ponieważ nie poruszają się one w sposób uporządkowany. Naukowcy stworzyli także specjalne tarcze dla innych planet, które w połączeniu z mechanizmem pozwoliły wyznaczyć ich cykle, co tym bardziej świadczy o niezwykłości mechanizmu. Jedna z hipotez mówi, że konstruktorem mechanizmu mógł być żyjący w tym czasie Archimedes. Nikt bowiem nie miał w tym czasie takich umiejętności inżynierskich jak on.

.Poszukiwania artefaktów z wraku z Antykithiry trwają do dziś. Podczas ostatnich prac wydobyto ponad 50 przedmiotów wśród których znalazły się gra planszowa czy fragment tronu wykonanego z brązu.

Mikołaj Czyż

Warto przeczytać: Możemy się uczyć innowacyjności od starożytnych Greków

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 23 lutego 2022