Światowy Dzień Zdrowia - reflektory na noworodki i kobiety w ciąży

Jak wynika z danych Światowej Organizacji Zdrowia, dokładnie co 7 sekund umiera dziecko lub kobieta w ciąży. Dlatego w Światowy Dzień Zdrowia WHO inauguruje kampanię na rzecz matek i noworodków.
Światowy Dzień Zdrowia – na rzecz zdrowia matek i noworodków
.Światowy Dzień Zdrowia został ustanowiony, aby uczcić rocznicę powstania Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), co miało miejsce 7 kwietnia 1948 roku. Każdego roku określany jest temat przewodni obchodów, który ma zwrócić uwagę na konkretne wyzwanie z zakresu zdrowia publicznego. W ubiegłym roku dzień ten przebiegał pod hasłem „Moje zdrowie, moje prawo”, by przypomnieć, że każdy człowiek ma prawo do dostępu do wysokiej jakości usług zdrowotnych, edukacji i informacji.
Według danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) każdego roku około 300 tys. kobiet traci życie w wyniku ciąży lub porodu, ponad 2 miliony dzieci umiera w pierwszym miesiącu życia, a około 2 miliony rodzi się martwych. „Oznacza to mniej więcej jedną śmierć, której można było zapobiec co siedem sekund” – wylicza WHO w komunikacie. Dlatego tegoroczny Światowy Dzień Zdrowia, obchodzony tradycyjnie 7 kwietnia, zainauguruje całoroczną kampanię na rzecz zdrowia matek i noworodków. Kampania pod hasłem „Zdrowy początek, pełna nadziei przyszłość” ma zwrócić uwagę na problem i zachęcić rządzących do zintensyfikowania wysiłków na rzecz poprawy sytuacji.
Według Organizacji, biorąc pod uwagę obecne trendy, aż cztery na pięć krajów nie zrealizuje do 2030 r. celów dotyczących poprawy przeżywalności matek; jeden na trzy kraje nie zrealizuje celów dotyczących zmniejszenia śmiertelności noworodków.
Cele Zrównoważonego Rozwoju opracowane przez ONZ zakładają redukcję umieralności noworodków do maksymalnie 12 przypadków na tysiąc żywych urodzeń, umieralność dzieci poniżej piątego roku życia do 25 przypadków na tysiąc żywych urodzeń i umieralności okołoporodowej matek do mniej niż 70 zgonów na 100 tys. żywych urodzeń do 2030 roku.
Umieralność niemowląt – najnowsze dane
.W Polsce współczynnik zgonów niemowląt wynosi według najnowszych danych GUS (za 2023 r.) 3,9 promila (czyli niespełna 4 przypadki na tysiąc urodzeń). Od 2010 r. do 2020 r. spadał z poziomu 5 promili do 3,6. W krajach OECD wskaźnik umieralności okołoporodowej matek wyniósł średnio 10,9 zgonów na 100 tys. żywych urodzeń (dane za 2020 rok), Polska osiągnęła wskaźnik poniżej 3 zgonów na 100 tys. urodzeń.
Umieralność niemowląt można zmniejszyć poprzez natychmiastowy kontakt skóra do skóry między matkami a noworodkami czy wczesne i wyłączne karmienie piersią przez pierwsze sześć miesięcy życia – przypomina Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH. Wskazuje też m.in. na rolę kangurowania dzieci ważących mniej niż 2 kg, opieki poporodowej nad matkami i noworodkami w ciągu 48 godzin od porodu, opóźnienia kąpieli do 24 godzin po porodzie i leczenia infekcji noworodkowych.
W materiałach edukacyjnych przygotowanych w związku ze startującą kampanią Światowa Organizacja Zdrowia wylicza dolegliwości, z którymi mierzą się kobiety po urodzeniu dziecka: 35 proc. doświadcza bólu podczas stosunku płciowego, 32 proc. – bólu pleców, 11-17 proc. – depresji, 9-24 proc. – lęku, 11 proc. – niepłodności wtórnej, 8-31 proc. – nietrzymania moczu, 11 proc. – bólu krocza, a 6-15 proc. – strachu przed porodem. W tym kontekście WHO zwraca uwagę na rolę opieki świadczonej przez położne.
Zdrowie jest najważniejsze
.Rosnące globalne obciążenie chorobami nowotworowymi znacząco przekracza obecne możliwości skutecznej kontroli zachorowań – pisze prof. Piotr CZAUDERNA na łamach „Wszystko co Najważniejsze”.
W 2020 roku na całym świecie zdiagnozowano ponad 19 milionów nowych przypadków nowotworów (w tym w Polsce ok. 170 000), a 10 milionów ludzi z tego powodu zmarło. Oczekuje się, według Global Cancer Observatory, że do 2040 roku obciążenie to wzrośnie do około 30 milionów nowych przypadków raka rocznie i 16 milionów zgonów, a nowotwory staną się główną przyczyną śmierci. Tymczasem wiele zachorowań na nowotwory można przypisać potencjalnie modyfikowalnym czynnikom ryzyka. Znajomość tego faktu jest absolutnie kluczowa dla rozwoju skutecznych strategii zapobiegania chorobom nowotworowym.
Niedawno w renomowanym międzynarodowym czasopiśmie medycznym „Lancet” konsorcjum Global Burden of Disease Study 2 opublikowało badania związków między wskaźnikami czynników ryzyka (metabolicznego, zawodowego, środowiskowego i behawioralnego) a nowotworami na całym świecie.
Korzystając z szacunków dotyczących zachorowalności na raka, śmiertelności i danych dotyczących czynników ryzyka z 204 krajów oraz obejmujących czynniki ryzyka, od palenia tytoniu do narażenia na działanie czynników rakotwórczych w miejscu pracy, autorzy stwierdzili, że 4,45 miliona zgonów wynika z wystąpienia wymienionych czynników ryzyka. Stanowi to ogółem aż 44,4 proc. zgonów z powodu nowotworów. Jednocześnie skutkowało to utratą 105 milionów lat życia skorelowanych z niepełnosprawnością. Dane te są alarmujące.
Palenie tytoniu odpowiadało za 36,3 proc. zgonów z powodu raka u mężczyzn i 12,3 proc. u kobiet, spożywanie alkoholu – za 6,9 proc. zgonów z powodu raka u mężczyzn i 2,3 proc. u kobiet. Z kolei otyłość (stwierdzana w oparciu o wysoki wskaźnik Body Mass Index – BMI) odpowiadała za 4,2 proc. zgonów z powodu raka u mężczyzn i 5,2 proc. u kobiet. Odkryto również bardzo niepokojący, ponad 20-procentowy wzrost zgonów z powodu nowotworów w latach 2010–2019, który można przypisać powyższym możliwym do uniknięcia przyczynom. Zauważono także, że czynniki ryzyka metabolicznego odgrywały rosnącą rolę. Rośnie też liczba nowotworów związana z czynnikami dietetycznymi i hormonalnymi, w tym zwłaszcza nowotworów piersi i prostaty – cały tekst [LINK].
PAP/ WszystkocoNajważniejsze/ LW