Święty Graal statków odnaleziony. Jego ładunek jest wart 20 miliardów dolarów

Niedawne podwodne badania prowadzone u wybrzeży miasta Cartagena w Kolumbii dostarczyły nowych przekonujący dowodów, że znajdujący się w tym miejscu wrak statku to zatopiony na początku XVIII wieku hiszpański galeon San José – Święty Graal statków.
Święty Graal statków
.Opublikowane w czasopiśmie „Antiquity” badanie szczegółowo opisuje, w jaki sposób naukowcy wykorzystali zdalnie sterowany pojazd (ROV) do zbadania spoczywającego na dnie Pacyfiku wraku, którym prawdopodobnie jest słynny San José – okręt, który zawiera najbardziej drogocenny skarb, jaki kiedykolwiek znalazł się na dnie morskim.
San José był hiszpańskim okrętem wojennym, który był wykorzystywany w okresie od 1697 do 1708 r. Statek ten był 3-masztowym galeonem na którym znajdowały się 64 działa. W momencie zatonięcia, co nastąpiło w trakcie bitwy morskiej pomiędzy Hiszpanami i Anglikami, na statku tym znajdowało się złoto, srebro, szmaragdy oraz wiele innych cennych rzeczy, takich jak chińska porcelana. Skarby znajdujące się na tym statku są warte ok. 20 miliardów dolarów. Wrak tego statku stanowiącego niegdyś część Hiszpańskiej Marynarki Wojennej został odkryty w listopadzie 2015 r. przez badaczy z Instytutu Oceanograficzny Woods Hole.
Największy skarb morski w historii
.Między XVI a XVIII wiekiem Hiszpania posiadała potężne floty statków, które przewoziły bogactwa z jej kolonii w obu Amerykach do Europy. Jedną z takich flot była Flota Tierra Firme, łącząca Hiszpanię z obszarami dzisiejszej Kolumbii i Peru. Jej okrętem flagowym był właśnie San José, miał monopol na transport królewskiego majątku i był uważany za jeden z najważniejszych statków w hiszpańskiej flocie kolonialnej.
Wrak San José, który został okrzyknięty mianem „największego skarbu morskiego w historii”. Święty Graal Statków wraz z całą cenną zawartością do 2026 r. ma zostać wydobyty przez Kolumbię. Władze tego południowoamerykańskiego kraju na operację wydobycia 200 ton zawartości San José zamierzają wydać 4,5 mld dolarów. Chociaż zdecydowana większość badaczy i ekspertów jest zgodna, iż położony u wybrzeży kolumbijskiej Cartageny wrak to San José, to niektórzy nadal mają wątpliwości. Te powinny zostać jednak rozwiane przez najnowsze badanie, które zostało przeprowadzone przez naukowców z ICANH.
Potwierdzona tożsamość wraku statku
.W celu zbadania miejsca położenia wraku San José i potwierdzenia jego tożsamości grupa badaczy z Kolumbijskiego Instytutu Antropologii i Historii (ICANH) i kolumbijskiej Szkoły Podchorążych Marynarki Wojennej im. Admirała Padilli wysłali wysokiej rozdzielczości zdalnie sterowany pojazd ROV, aby ten zbadał to miejsce bez naruszania delikatnego wraku. Pojazd uchwycił szczegółowe obrazy artefaktów, ze szczególną uwagą na monety znalezione w pobliżu pozostałości.
Wykorzystując zaawansowane techniki fotogrametryczne, zespół stworzył trójwymiarowe rekonstrukcje monet, które były znane jako macuquinas. Te prymitywne, ręcznie kute monety powszechnie używane w Ameryce Hiszpańskiej. Nosiły one znaki mennicze i symbole heraldyczne, które wskazywały, że zostały wyprodukowane w 1707 r. w Lima Mint w dzisiejszym Peru. To dokładne datowanie jest kluczowe. „Statek nie mógł zatonąć przed 1707 r., jeśli monety wybite w tym roku znajdowały się na pokładzie” – wyjaśniła główna badaczka Daniela Vargas Ariza. Dokumenty historyczne potwierdzają, że San José transportował srebro z Peru do Hiszpanii w 1708 r., co idealnie pasuje do pochodzenia artefaktów.
Marcin Jarzębski