Systemy informatyczne nie są przygotowane na przyśpieszenie Ziemi

Systemy informatyczne używane obecnie na świecie nie są przygotowane na niemożliwe do przewidzenia korekty czasu, wynikające ze zmiany prędkości z jaką Ziemia kręci się wokół Słońca.

.Od lat 50, kiedy wdrożono zegary atomowe naukowcy spostrzegli, że czas rejestrowany na tym zegarze płynie minimalnie szybciej od tego, który jest wyliczony na podstawie obrotu Ziemi. Udało się m.in. w ten sposób udowodnić, że w ciągu milionów lat Ziemia zmieniała i nadal zmienia prędkość, z jaką porusza się po orbicie. Ze względu na wykazane rozbieżności w 1972 roku podjęto decyzję o okresowym dodawaniu sekund przestępnych do zegarów atomowych 30 czerwca lub 31 grudnia.

W miarę upływu czasu następuje stopniowa rozbieżność między czasem zegarów atomowych a czasem mierzonym przez astronomię, czyli pozycją Ziemi lub Księżyca i gwiazd – mówi Judah Levine, fizyk zajmujący się czasem i częstotliwością z oddziału National Institute of Standards and Technology.

Sekundy przestępne, w przeciwieństwie do lat przestępnych, są uwzględniane nieregularnie, bowiem zmiana tempa rotacji Ziemi jest niemożliwa do przewidzenia. Co ciekawe, od 2016 roku Ziemia wiruje szybciej i naukowcy nie są w stanie wyjaśnić przyczyny tego zjawiska. Sprawia to, że nie dodano od tamtego czasu żadnej sekundy przestępnej w celu korekcji czasu zegarów atomowych.

W tej chwili istnieje obawa, że ​​jeśli tempo rotacji Ziemi będzie dalej rosnąć, możemy potrzebować tak zwanej ujemnej sekundy przestępnej, mówi Peter Whibberley, naukowiec z brytyjskiego National Physical Laboratory.

Komputery nie są na to przygotowane

.Problem może wydawać się nieistotny z punktu widzenia przeciętnego mieszkańca Ziemi, jednak istnieją branże, dla których sprawa ma znaczenie zasadnicze. Powtarzanie lub pomijanie sekundy na przełomie jednego i drugiego roku, w celu synchronizacji czasu jest kluczowe w przypadku systemów informatycznych, które opierają się na ciągłym strumieniu danych.  Jedną z takich branż są finanse, bowiem nie może dojść do sytuacji, gdy transakcje będą przypisane zarówno do godziny 23:59:59 jak i do tej samej godziny, która wynika z powtórzenia sekundy w celu korekcji zegarów. Oprogramowanie komputerowe jak i Internet opierają się na czasie, który płynie w ten sam sposób. Powoduje to, że ich działanie nie jest przystosowane do takiej zmiany.

Naukowcy podkreślają, że nie da się przewidzieć czy i kiedy Ziemia spowolni lub przyspieszy. Nadal nie rozumieją w pełni wszystkich czynników, które przyczyniają się do zmian w ruchu obrotowym Ziemi. Pojawienie się niezwykle czułych instrumentów do pomiaru danych i przechowywania czasu pozwoliło im śledzić zmiany w obrocie naszej planety z dokładnością do mikrosekundy.

Badania rozbieżności upływu czasu prowadzi się obecnie m.in. za pomocą satelitów. Zajmuje się tym International Earth Rotation and Reference Systems Service.

Oprac. Mikołaj Czyż

Polecamy:

Prof. Maria SPIROPULU: Ciemna strona fizyki

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 6 lutego 2022