Szpital Babińskiego w Krakowie opowiada swoją historię
Wykłady, spacer po zabytkowym zespole szpitalno-parkowym, połączony z opowieścią o leczeniu psychiatrycznym 100 lat temu, prezentacja prac artystycznych pacjentów – to program przygotowany przez szpital Babińskiego w Krakowie na Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego 10 października.
Program Dnia Zdrowia Psychicznego, organizowanego w Krakowie przez Szpital Babińskiego
.”Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego to dobra okazja, aby porozmawiać o zdrowiu psychicznym, zobaczyć, jaka była psychiatria kiedyś, a jaka jest dzisiaj i spotkać się ze sztuką tworzoną przez pacjentów Szpitala w ramach terapii” – powiedział Maciej Bóbr, rzecznik prasowy Szpitala Klinicznego im. dr. Józefa Babińskiego w Krakowie.
Obchody szpital rozpocznie o godz. 10 w budynku szpitalnego teatru. Rzecznik zaprasza na wykład „Relacje a zdrowie psychiczne”, który wygłosi lekarz psychiatra, wicedyrektor szpitala Łukasz Cichocki.
Na godz. 11 zaplanowany jest spacer po zabytkowym zespole szpitalno-parkowym. Uczestnicy dowiedzą się, jak wyglądało leczenie psychiatryczne 100 lat temu, a jak wygląda obecnie. Wydarzenie zakończy się w bistro Tymiankowo, zatrudniającym osoby z niepełnosprawnościami, w tym byłych pacjentów szpitala.
„To, że choroba psychiczna nie musi wykluczać, pokazywać będzie także wystawa +Oczami natury+ w Interdyscyplinarnym Centrum Terapii, na której prezentowane będą prace pacjentów inspirowane naturą” – zwrócił uwagę rzecznik lecznicy. 10 października będzie finisaż ekspozycji.
Maciej Bóbr podkreślił, że warto mówić o psychiatrii nie tylko od święta. „Jak pokazują badania, co trzeci Polak i Polka w ciągu swojego życia doświadczy zaburzeń psychicznych. Każdy z nas zna kogoś, kto przeżywał kryzys psychiczny. Niektórzy dzięki swojej odporności i sprężystości psychicznej są w stanie pokonać go sami, inni będą potrzebowali wsparcia swoich bliskich, przyjaciół czy znajomych, inni wreszcie – profesjonalnej pomocy, niekoniecznie związanej z hospitalizacją” – podsumował rzecznik szpitala.
Zmiana na lepsze jest możliwa
.Leszek DENKIEWICZ, pomysłodawca projektu „Dobre relacje z pacjentem” pisze na łamach Wszystko co Najważniejsze, że bezpośredni kontakt z pacjentem ma personel medyczny i to na nim spoczywa odpowiedzialność za jakość i bezpieczeństwo leczenia. To lekarze, pielęgniarki, położne, ratownicy, diagnostycy laboratoryjni odpowiadają za nawiązanie dobrej relacji z pacjentem. Jak mają osiągnąć poziom relacji zapewniający zaufanie pacjenta? W pierwszej kolejności muszą zrozumieć, że w dzisiejszych czasach, w czasach powszechnego dostępu do informacji medycznych, możliwości oceniania lekarzy, paternalistyczna postawa w stosunku do pacjenta tego nie zapewni. Jedynie lekarz, jako profesjonalny partner w podejmowaniu decyzji przez pacjenta o sposobie leczenia, zapewni mu uzyskanie najlepszego z możliwych efektu terapeutycznego i bezpiecznego procesu leczenia. Do przyjęcia takiej postawy powinniśmy przekonywać podczas szkoleń czy warsztatów pokazując korzyści, jakie dzięki niej osiągnie zarówno pacjent, jak i sam lekarz.
Czy w związku z tym wystarczy, żeby personel medyczny miał wiedzę, umiejętności i dobre chęci do nawiązania prawidłowych relacji z pacjentem? Niestety nie! Jest wiele czynników, które to utrudniają a czasami wręcz uniemożliwiają.
„Z wszystkich rozmów, jakie prowadzimy z personelem medycznym wynika jednoznacznie, że główną barierę stanowią problemy niewydolności sytemu ochrony zdrowia w Polsce a w tym przede wszystkich biurokratyzacja procesu leczenia, która nie pozostawia czasu na rozmowy z pacjentem, na budowanie z nim dobrych relacji. I to jest fakt z którym trudno dyskutować, choć można znaleźć metody jego przezwyciężania, bez oglądania się na decyzje i zmiany proponowane przez regulatora sytemu” – pisze autor.
W jego ocenie Bbdowania relacji personelu z pacjentami nie możemy rozpatrywać w oderwaniu od innych procesów leczenia, które również wymagają poprawy. Placówki lecznicze swoją kulturą organizacji muszą zapewnić stałe i konsekwentne realizowanie procesów poprawy jakości. Jeśli tego nie robią, to w pierwszej kolejności należy, w oparciu o jedną z metodologii prowadzenia projektów poprawy jakości, zająć się poprawą organizacji i kultury pracy placówki.
PAP/WszystkocoNajważniejsze/MB