Tabliczki klinowe z Nimrud zadziwiły naukowców. Zostały zakonserwowane w specjalnej substancji

Najnowsza szczegółowa analiza naukowa, jaka objęła tabliczki z pismem klinowym, które zostały wydobyte ze starożytnego asyryjskiego miasta Nimrud rzuciła nowe światło na materiały i techniki wykorzystywane przy zapisywaniu tego jednego z najstarszych systemów piśmienniczych na świecie. Samo pismo klinowe liczyło około 5500 lat i zostało wynalezione przez Sumerów.
Tabliczki klinowe z Nimrud
.Tabliczki klinowe zidentyfikowane przed laty w Nimrud pochodzą z VII wieku p.n.e. i stanowią najwcześniejszy znany dowód użycia wosku jako materiału służącego do zapisywania pisma klinowego. Znaki te były zapisywane na drewnianym materiale pokrytym specjalną mieszaniną wosku pszczelego i aurypigment – określanego też czasem jako orpiment, który jest rzadkim materiałem z gromady siarczków, pełniącym funkcję żółtego barwnika. Po raz pierwszy tabliczki klinowe z Nimrud zostały odkryte w trakcie wykopalisk w latach 50. XX wieku. Od samego początku archeolodzy przypisali temu znalezisku duże znaczenie, gdyż rzuciło ono nowe światło na administrację i edukację w Imperium Asyryjskim.
Liczące 2700 lat asyryjskie tabliczki klinowe z Nimrud zachowały się tylko dzięki temu, że zostały przypadkowo wrzucone do studni podczas destrukcji miasta w 612 roku p.n.e. Przetrwanie artefaktów jest wyłącznie zasługą tego, że znalazły się one w wydrążonym w ziemi otworze na wodę – tylko to umożliwiło im przetrwanie w regionie, w którym drewniane zabytki rzadko się zachowują z powodu warunków środowiskowych. Badacze w połowie XX wieku odkryli dwa zestawy takich tabliczek, na które z jednej strony składały się tabliczki wykonane z drewna orzechowego, a z drugiej strony tabliczki z kości słoniowej. Tabliczki drugiego typu były znacznie większe niż wówczas wcześniej znane tabliczki klinowe, co dało nowy unikatowy wgląd w historię pisma na terenach współczesnego Iraku.
Specjalna żółta woskowa pasta
.Niedawna analiza naukowa, której wyniki zostały opublikowane w czasopiśmie naukowym „Journal of Archaeological Science”, ujawniła, że wykonane z drewna i kości słoniowej tabliczki zawierały resztki żółtawej pasty, która okazała się mieszaniną wosku pszczelego i aurypigmentu. W celu zbadania artefaktów zespół naukowców z Muzeum Brytyjskiego na czele którego stoi Diego Tamburini odkrył za pomocą wykorzystania zaawansowanych technik analitycznych takich jak spektroskopia w podczerwieni z zastosowaniem transformacji Fouriera (FTIR), chromatografii gazowej pirolizy połączonej ze spektrometrią mas (Py-GC-MS) oraz skaningowej mikroskopii elektronowej (SEM), że tabliczki te były faktycznie pokryte żółtą woskową pastą, informuje portal „Arkeonews„.
Badanie chemiczne, które pozwoliło zidentyfikować składniki organiczne i nieorganiczne tej substancji do pisania, ujawniło, że żółta pasta składała się głównie z wosku pszczelego zmieszanego w jednej czwartej z orpimentem. W ten sposób naukowcy potwierdzili założenia stawiane przez pierwszych archeologów badających te tabliczki z klinowe z Nimrud już w latach 50. XX wieku. Jednak nowe technologie ujawniły niespotykane dotąd szczegóły wosk był wyjątkowo dobrze zachowany, bez śladów organicznych dodatków, takich jak oleje lub żywice, co sugeruje, że Asyryjczycy preferowali prostą, ale skuteczną formułę.
.Aurypigment dodany do wosku nadał mu nie tylko złoty atrakcyjny kolor, ale również właściwości mechaniczne, dzięki czemu stał się mniej lepki i bardziej odpowiedni do grawerowania znaków klinowych. W toku badania specjaliści z Muzeum Brytyjskiego postawili także hipotezę, że arsen zastosowany w paście, którą były pokryte tabliczki klinowe, został dodany do niej z uwagi na właściwości konserwujące i przeciwdrobnoustrojowe tego pierwiastka. Obecność arsenu w tej substancji mogła chronić ją przed pogorszeniem degradacją spowodowaną przez grzyby i bakterie, dzięki czemu to m.in. pokryte pastą tabliczki w tak dobrym stanie przerwały upływ ponad 2600 lat.
Marcin Jarzębski