To szef ABW będzie decydował o blokadzie treści terrorystycznych w Internecie

szef ABW uprawnienia

Premier Donald Tusk poinformował, że rząd przyjął we wtorek projekt ustawy w myśl której to szef ABW a nie jak dotychczas sąd, będzie mógł zdecydować, które treści w internecie mają charakter terrorystyczny. Na mocy decyzji szefa ABW będą one usuwane.

Szef ABW i jego nowe uprawnienia

.We wtorek 3 września rząd zajął się przygotowanym przez MSWiA projektem ustawy o działaniach antyterrorystycznych, ustawy o ABW i o AW. Dotyczy on zapobiegania rozpowszechnianiu w internecie treści o charakterze terrorystycznym.

Premier w czasie konferencji prasowej po posiedzeniu rządu mówił, że „ten akt prawny jest konsekwencją decyzji Parlamentu Europejskiego o usuwaniu treści o charakterze terrorystycznym”.

„Dotychczas treści w internecie, które stwarzają zagrożenie terrorystyczne, pomagają organizować zamach terrorystyczny, wzywają do niego, czy dotyczą różnego rodzaju ataku na inne osoby można było usuwać dopiero po wyroku sądu. Natomiast przyjęty dziś przez rząd projekt pozwala usuwać tego rodzaju treści bez wyroku sądu” – powiedział Tusk.

Wyjaśnił, że zgodnie z projektem, „szef ABW będzie oceniał, które treści mają charakter terrorystyczny i na mocy jego decyzji będą one usuwane”.

„Jeśli ich autorzy i właściciele uznają, że reakcja była przesadzona, bądź w ich ocenie – nie miały one charakteru terrorystycznego, będą mogli zwrócić się w tej sprawie do sądu” – dodał.

Szef rządu zwrócił uwagę, że podobne regulacje zostały już przyjęte we wszystkich krajach europejskich poza Portugalią i Słowenią.

W projekcie nowelizacji proponuje się, aby to szef ABW był odpowiedzialny za wykonanie rozporządzenia w zakresie m.in. wydawania nakazów usunięcia zobowiązujących dostawców usług hostingowych do usunięcia treści o charakterze terrorystycznym lub uniemożliwienia dostępu do treści terrorystycznych we wszystkich państwach członkowskich; weryfikowania nakazów usunięcia wydanych przez właściwe organy innych państw UE oraz stwierdzania ewentualnych naruszeń w tym zakresie; przedłużania okresu zachowania treści o charakterze terrorystycznym, które zostały usunięte lub do których dostęp został uniemożliwiony, na skutek wydanego nakazu usunięcia; wydawania decyzji w sprawie dostawców usług hostingowych narażonych na treści o charakterze terrorystycznym oraz nadzoru nad wdrażaniem przez nich środków szczególnych; nakładania kar administracyjnych.

Realizacja zadań będzie następowała w drodze decyzji w toku jednoinstancyjnych postępowań. Jednocześnie dostawcom usług hostingowych, jak i dostawcom treści, w stosunku do których ABW wydało nakaz usunięcia, będzie przysługiwało prawo do zaskarżania tych decyzji przed właściwym sądem administracyjnym. Prawo wniesienia skargi do sądu administracyjnego będzie przysługiwało dostawcy usług hostingowych również na decyzję o jego wskazaniu jako dostawcy usług hostingowych narażonego na treści o charakterze terrorystycznym.

Zgodnie z projektem ABW ma wyznaczyć całodobowy punkt kontaktowy właściwy do rozpatrywania wniosków o wyjaśnienie i informacje zwrotne dotyczące nakazów wydanych przez Biuro. W projekcie proponuje się również uregulowanie kwestii związanej z nakładaniem przez ABW kar finansowych za naruszenia wskazane w rozporządzeniu.

Rosja Putina dryfuje w stronę terroryzmu

.Terroryzm, przed którym Polska broni swoich obywateli to nie tylko ten pochodzący ze strony znanych Zachodowi islamistów, ale również ten, którym posługuje się już Rosja Putina. Znakomicie wiedzą to Ukraińcy, którzy doświadczają go na własnej skórze codziennie. O korzeniach tego zła pisał na łamach „Wszystko co Najważniejsze” francuski eseista Pascal BRUCKNER. „nazizm i komunizm to bracia, którzy choć walczyli ze sobą, to zgadzali się co do najważniejszego. Ich rywalizacja była mimetyczna, a dzisiaj wiemy, że zarówno Stalin przejawiał olbrzymią fascynację znienawidzonym, ale i podziwianym Hitlerem, jak i Hitler cenił Stalina, zwłaszcza po tym, jak Armia Czerwona odepchnęła Wehrmacht i zajęła Prusy Wschodnie. Fanatyzm rasy i fanatyzm klasy były siebie warte: tak jeden, jak i drugi utopił swoich wrogów w morzu krwi. Udowodnił to pakt niemiecko-sowiecki z 1939 roku. Ci, którzy uważali się za wrogów, byli tak naprawdę bliźniakami, a rozbicie w pył Trzeciej Rzeszy przez ZSRR i aliantów na długo spuściło zasłonę milczenia nad tą straszliwą prawdą.” – zauważa Bruckner cytując Wasilija Grossmana.

PAP/Magdalena Gronek/WszystkocoNajważniejsze/ad

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 3 września 2024