U wybrzeży Peru znaleziono trzy nowe duże podmorskie wulkany
Międzynarodowa ekspedycja prowadząca badania zachodniego wybrzeża Ameryki Południowej natrafiła na trzy dużych rozmiarów podmorskie wulkany u brzegów Peru – podała fundacja Schmidt Ocean Institute (SOI), która sfinansowała to studium oceanograficzne.
Nowe wulkany u wybrzeży Peru
.Według autorów badania, cytowanych przez peruwiańskie i chilijskie media, odkryte podmorskie wulkany znajdują się w bliskim sąsiedztwie wybrzeża Peru i są bardzo wysokie.
“Pierwszy z nich ma wysokość 1591 m, drugi – 1644 m, zaś trzeci liczy 1873 m” – podał zespół badawczy amerykańskiej fundacji, precyzując, że wysokość ta mierzona była od podstawy wulkanu.
Naukowcy wyjaśnili, że dokładna analiza rejonu wulkanów została poprzedzona odkryciem dużych “nierówności” terenów Oceanu Spokojnego, znajdujących się w pobliżu peruwiańskiego wybrzeża.
Według autorów studium trzy znalezione podmorskie wulkany nie wykazują żadnej aktywności sejsmicznej od kilku tysięcy lat i – jak twierdzą naukowcy z SOI – ich erupcja w najbliższej przyszłości jest bardzo mało prawdopodobna.
Badania nad bioróżnorodnością
.Jak poinformowała dyrektor wykonawcza SOI Jyotika Viramani, jest duża szansa, że w rejonie odkrytych wulkanów prowadzone będą w najbliższym czasie dalsze badania naukowe dotyczące bioróżnorodności.
Dodała, że dotychczasowe studia w rejonie podwodnych wulkanów na świecie wykazały, iż zazwyczaj ich obszar zamieszkują rzadkie lub nieznane nauce gatunki fauny i flory.
Viramani sprecyzowała, że w najbliższej przyszłości spodziewane są też badania w pobliżu wybrzeża Chile, gdyż zespół naukowców SOI natknął się podczas studium oceanograficznego na nieznany nauce podmorski wulkan również przy brzegu tego kraju.
Zmiana stosunku człowieka do przyrody
.„Ludzie kultury zachodniej stopniowo dojrzewali do dokonującej się obecnie radykalnej zmiany poglądów na temat relacji człowieka ze zwierzętami, a ściślej z pozaludzkimi gatunkami istot żywych wchodzącymi w skład ziemskiej wspólnoty życia. Istotne elementy tej przemiany dokonują się głównie pod wpływem teorii Darwina i stanowią jej filozoficzne konsekwencje” – zaznacza filozof prof. Zdzisława PIĄTEK na łamach „Wszystko co Najważniejsze„.
Jak dodaje, „w ramach ewolucjonizmu uznajemy, że człowiek, czyli gatunek Homo sapiens sapiens, jest podobny do innych pozaludzkich istot żywych, ale także różni się od nich. Istotną różnicę stanowi kulturowy wymiar ewoluowania dokonujący się na bazie procesów ewolucji biologicznej zawierającej podstawowe mechanizmy, zgodnie z którymi toczy się życie w tym zakątku Wszechświata”.
„Wiedza o naturze gatunków pozaludzkich, w tym różnych gatunków zwierząt, odsłoniła różnorodne i skomplikowane mechanizmy, które wykorzystują one odpowiednio do warunków panujących w środowisku. W świetle zgromadzonej wiedzy pejoratywne znaczenie pojęcia „zwierzęcość” okazuje się nieporozumieniem i wynika z naszej ignorancji. Nie ma zwierząt „w ogóle”, istnieją konkretne gatunki zwierząt, które oprócz cech wspólnych z innymi, takich jak np. heterotroficzność, posiadają cechy unikatowe, stanowiące o ich tożsamości, są to cechy określone przez pulę genową gatunku. Podobnie jak w przypadku gatunku ludzkiego, o każdym z nich możemy powiedzieć, że jest podobny do innych, ale też różni się od nich zasadniczo. Są więc różne gatunki istot żywych, a występujące pomiędzy nimi różnice są zabezpieczone przez izolację rozrodczą i nie powinny stanowić racji do twierdzenia, że jedne z nich są lepsze, a inne gorsze, podobnie jak w przypadku orkiestry symfonicznej nie ma sensu twierdzenie, że skrzypce są lepsze od fletu„.
„Sądzę, że era ekologiczna to osiągnięcie przez ludzki rozum stanu dojrzałości. Sądzę tak dlatego, że działania człowieka zjednoczonego ze światem przyrody są działaniami w interesie dobra wszystkich gatunków istniejących obok nas we wspólnocie biosfery, a nie tylko działaniami w interesie gatunku ludzkiego kosztem interesów innych gatunków” – pisze prof. Zdzisława PIĄTEK w tekście „Ekologiczne nawrócenie. Radykalna zmiana stosunku człowieka do przyrody„.
PAP/Marcin Zatyka/WszytskocoNajważniejsze/eg