Państwa unijne zaangażują się w amerykańską operację na Morzu Czerwonym – Josep Borrell

Państwa unijne zaangażują się w amerykańską operację na Morzu Czerwonym – Josep Borrell amerykańska operacja

Państwa Unii Europejskiej zgodziły się wnieść wkład w amerykańską operację Prosperity Guardian (Strażnik Dobrobytu), będącej odpowiedzią na serię ataków wspieranych przez Iran jemeńskich bojowników z ruchu Huti na statki przepływające przez cieśninę Bab al-Mandab, łączącą Morze Czerwone z Oceanem Indyjskim – poinformował w środę szef dyplomacji UE Josep Borrell.

.„Nieodpowiedzialne działania Huti stanowią zagrożenie dla wolności żeglugi na Morzu Czerwonym” – podkreślił Borrell w serwisie X (dawniej Twitter) po nadzwyczajnym spotkaniu Komitetu Politycznego i Bezpieczeństwa (PSC).

PSC jest instytucją pomocnicza Rady UE w dziedzinie wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa oraz wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony UE. W jej skład wchodzą wysocy rangą przedstawiciele państw Unii, zazwyczaj są to ambasadorowie.

Jak podkreśla portal Politico w czwartek, poparcie UE ułatwi niektórym krajom członkowskim podjęcie decyzji o zaangażowaniu się w amerykańską operację.

Wspólnota prowadzi już misję antypiracką Atalanta u wybrzeży Somalii. Na czele tej operacji stoi Hiszpania. Właśnie ten kraj został wymieniony przez USA jako członek koalicji na Morzu Czerwonym, ale Madryt wyjaśnił później, że nie bierze udziału w misji, która nie ma poparcia ani NATO, ani UE.

Podobne wątpliwości sygnalizowali Niemcy.

Ruch Huti jest odpowiedzialny za wojnę domową w Jemenie

.Wspierani przez Iran Huti (ang. Houti) zajęli Sanę w 2014 r. W 2015 r. rozpoczęła się interwencję zbrojna pod wodzą Saudyjczyków. Według Organizacji Narodów Zjednoczonych wojna doprowadziła do najgorszego kryzysu humanitarnego na świecie. W ramach rozejmu, który wygasł 2 czerwca 2022 r., ponad 1000 pasażerów skorzystało z lotów między Saną a Ammanem, trwają też przygotowania do uruchomienia lotów do Kairu.

Mimo doniesień o ciągłych starciach i ofiarach wśród ludności cywilnej, walki „gwałtownie się zmniejszyły” – czytamy w oświadczeniu. Szwedzki dyplomata Hans Grundberg wezwał obie strony do zachowania „maksymalnej powściągliwości”.

Szwedzki dyplomata Hans Grundberg powiedział, że pierwszy ogólnokrajowy rozejm w Jemenie od 2016 roku dał szansę na przerwanie cyklu przemocy, w wyniku której zginęły setki tysięcy ludzi, a miliony znalazły się na skraju głodu. „Widzieliśmy namacalne korzyści, jakie rozejm przyniósł do tej pory dla codziennego życia Jemeńczyków” – powiedział Grundberg w oświadczeniu wydanym w środę, 25 maja.

O zapomnianej wojnie w Jemenie na łamach Wszystko co Najważniejsze opowiadała Beata Błaszczyk, wolontariuszka stowarzyszenia „Szkoły dla Pokoju”.

Zawieszenie broni w 2022 r. „miało ono m.in. doprowadzić do otwarcia lotniska w Sanie i portu, do którego miały trafić statki z najbardziej potrzebnymi rzeczami, czyli ze zbożem i paliwem. Lotnisko w Sanie rzeczywiście zostało otwarte. Miało zostać otwarte wraz z początkiem rozejmu, czyli początkiem kwietnia, a pierwszy lot odbył się dopiero przedwczoraj, czyli 17 maja. Obie strony oskarżały się o najrozmaitsze rzeczy. Wymówki się zawsze znajdą a cierpieć będą ci którzy z polityką nie mają nic wspólnego” – powiedziała Beata BŁASZCZYK w rozmowie z Mateuszem M. KRAWCZYKIEM

PAP/Artur Ciechanowicz/Wszystko co Najważniejsze/ŻT

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 21 grudnia 2023