Ukraińskie firmy w Polsce - najnowsze dane PIE

Polski Instytut Ekonomiczy opisał w swoim badaniu, że tempo rozwoju ukraińskiej przedsiębiorczości w Polsce nie słabnie. W latach 2022-2024 powstało łącznie 77,7 tys. jednoosobowych działalności gospodarczych (JDG) prowadzonych przez Ukraińców. Zakładane przez nich ukraińskie firmy to coraz ważniejszy element naszej gospodarki.

Ukraińskie firmy zwiększają konkurencyjność i uzupełniają luki na rynku pracy

.Co istotne, Ukraińskie firmy stanowią już 9 proc. wszystkich zarejestrowanych działalności gospodarczych zarejestrowanych w tym czasie w Polsce. Istnieje również 11,3 tys. spółek z udziałem kapitału z Ukrainy. W latach 2022–2024 liczba ukraińskich firm rosła średnio o 34 proc. rocznie. Polski Instytut Ekonomiczny przypuszcza, że wysoka liczba zakładanych przez Ukraińców jednoosobowych działalności gospodarczych może wynikać z ograniczeń na rynku pracy, na którym imigranci często są zatrudniani do prac niskopłatnych lub tymczasowych. W porównaniu z tym, własna działalność gospodarcza pozwala na większą niezależność oraz lepsze dopasowanie do posiadanych kwalifikacji. Na wysoki poziom przedsiębiorczości ma również wpływać coraz większa popularność umów B2B, która wiązę się z optymalizacją kosztów dla firm współpracujących z JDG.

Ukraińskie firmy to głównie budownictwo, informacja oraz komunikacja. PIE zaznacza, że ich działalność wpływa korzystnie na rozwój tych sektorów. „Przedsiębiorczość imigrantów, w tym obywateli Ukrainy, wspiera rozwój gospodarczy, innowacyjność i przewagi konkurencyjne. Imigranci tworzą miejsca pracy oraz wypełniają nisze rynkowe. Dzięki transnarodowym powiązaniom jest możliwość umiędzynarodowienia firm i transferu wiedzy” – podkreślają eksperci z Instytutu.

Jakie są powody tak dużej aktywności zawodowej obywateli Ukrainy? Przede wszystkim Ukraińcy wykazują ponadprzeciętną aktywność zawodową. „Wskaźnik zatrudnienia wśród imigrantów z Ukrainy (przedwojennych i uchodźców) wynosi 78 proc., co jest wyższym wynikiem niż dla osób w wieku 15 lat i starszych w Polsce (56 proc.)” – zaznacza Polski Instytut Ekonomiczny. Wpływ ma na to również generalny trend samozatrudniających się imigrantów. W większości krajów OECD imigranci mają większą skłonność do samozatrudnienia niż osoby urodzone w danym kraju. Podejrzewa się, że taki rodzaj pracy może być traktowany jako łatwiejsza droga do awansu społecznego. Aktywność Ukraińców jest wspierana także legislacyjnie – obywatel Ukrainy przebywający w Polsce legalnie i posiadający numer PESEL może zarejestrować firmę na takich samych zasadach jak Polacy.

Jak informuje Polski Instytut Ekonomiczny, struktura branżowa rejestrowanych działalności gospodarczychjest niemal stała, dominują budownictwo (23 proc.), informacja i komunikacja (18 proc.) oraz pozostała działalność usługowa (13 proc.). Te trzy sektory to ponad połowa niszy, jaką tworzą ukraińskie firmy. W 2024 r. w porównaniu z 2022 r. zwiększył się udział JDG związanych z informacją i komunikacją (o 2 pkt. proc.), działalnością profesjonalną, naukową i techniczną, handlem oraz transportem i gospodarką magazynową (po 1 pkt. proc.).

Raport o pracy Ukrainców przedstawia także wnioski na temat tego, jaki wpływ mają ukraińskie firmy na naszą gospodarkę. W ocenie ekspertów, działalności prowadzone przez obywateli Ukrainy wpisują się w potrzeby polskiej gospodarki i częściowo uzupełniają luki na rodzimym rynku pracy. Ponad to, wydatki uchodźców ukraińskich miały istotny wpływ na dynamikę konsumpcji w Polsce a bez konsumpcji Ukraińców w Polsce recesja konsumencka w Polsce trwałaby dłużej, a proces wychodzenia z niej mógłby być wolniejszy.

PIE ocenia, że przedsiębiorczość imigrantów, w tym obywateli Ukrainy, wspiera ogólny rozwój gospodarczy, innowacyjność i przewagi konkurencyjne. Co więcej, gdyby migracje po 2014 r. nie występowały, PKB Polski w 2023 r. byłby niższy o 2,3 proc.

Polski Instytut Ekonomiczny to publiczny think tank ekonomiczny z historią sięgającą 1928 roku. Jego obszary badawcze to przede wszystkim makroekonomia, energetyka i klimat, handel zagraniczny, foresight gospodarczy, gospodarka cyfrowa i ekonomia behawioralna. Instytut przygotowuje raporty, analizy i rekomendacje dotyczące kluczowych obszarów gospodarki oraz życia społecznego w Polsce, z uwzględnieniem sytuacji międzynarodowej.

Warszawa nowym centrum Europy?

.”Jeśli Polacy utrzymają obecną formę, wkrótce staną się bogatsi od nas. Są już tego naprawdę blisko. Dochód narodowy na mieszkańca według siły nabywczej osiągnie w Polsce w tym roku 50 000 dolarów (38 000 GBP), a w Wielkiej Brytanii 60 000 dolarów (o ile dopisze nam szczęście). Polska nadgania dzięki krajowemu boomowi gospodarczemu, który trwa nieprzerwanie od dziesięcioleci, napędzany przez zalew inwestycji zagranicznych i silną etyką pracy. Polska gospodarka jest ponad dziewięć razy większa niż w 1989 r., kiedy relacjonowałem upadek reżimu komunistycznego, który sparaliżował kraj” – pisze w swoim artykule Edward LUCAS.

Lepsza jest również obrona 38,5 miliona Polaków. Podczas gdy nam z trudem udaje się przekazać choćby 2 proc. PKB na siły zbrojne (z czego wiele jest zresztą marnowane), Polska w przyszłym roku wyda na ten cel aż 5 proc. swojego PKB. Jej siły zbrojne są już trzecie co do wielkości w NATO (po USA i Turcji). Polski rząd kupuje nowoczesne czołgi, artylerię i myśliwce.

„Powód jest prosty: Polacy wiedzą, że ambicje Kremla sięgają daleko poza Ukrainę. Już teraz Rosja wkracza na południe Polski. Węgier Viktor Orbán, miękki w stosunku do Chin i Rosji, a coraz bardziej autokratyczny na arenie państwowej, był kiedyś wyjątkiem w polityce europejskiej. Niedawne wybory skierowały sąsiednią Słowację w tę samą stronę; następna będzie Austria, a po przyszłorocznych wyborach do tego grona mogą dołączyć również Czechy” – zaznacza autor.

Artykuł dostępny na łamach Wszystko co Najważniejsze: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/edward-lucas-warszawa-sercem-europy/

WszystkocoNajważniejsze/MB