Unia Europejska i Wielka Brytania zacieśniają współpracę

Unia Europejska i Wielka Brytania, która opuściła Wspólnotę w 2020 r., uzgodnią, że co roku będą organizować dwustronne szczyty – podała 6 maja agencja Reutera. Decyzja ma zostać ogłoszona na szczycie UE-Wielka Brytania, zaplanowanym na 19 maja w Londynie.
Unia Europejska i Wielka Brytania z corocznym szczytem
.Agencja powołała się na wstępną wersję oświadczenia, które ma zostać opublikowane po londyńskim spotkaniu. Oprócz kwestii dotyczących corocznych szczytów, w dokumencie wskazano na priorytety obu stron, w tym związane z dalszym wsparciem Ukrainy, gotowością do utrzymania presji na Rosję i zachowaniem dobrych relacji transatlantyckich.
W oświadczeniu zwrócono również uwagę na kwestię nielegalnej migracji i potrzebę współpracy w tym zakresie z krajami trzecimi. „Uznaliśmy także, że potrzeba zrobić więcej, aby zabezpieczyć nasze granice zewnętrzne, jednocześnie wykazując zaangażowanie w zapewnienie międzynarodowej ochrony tym, którzy jej potrzebują” – czytamy w projekcie dokumentu.
Pakt o obronności i bezpieczeństwie
.Wcześniej Reuters informował, że Wielka Brytania zaproponowała UE podpisanie szerokiej deklaracji o wspólnych wartościach. Podkreślono w niej wsparcie dla Ukrainy, paryskiego porozumienia klimatycznego oraz wolnego handlu. Przewiduje się także, że 19 maja zostanie ogłoszony pakt o obronności i bezpieczeństwie. Zawarcie takiego porozumienia umożliwi brytyjskim firmom zbrojeniowym dostęp do nowego unijnego programu pożyczek na zakup broni o wartości 150 mld euro.
Od objęcia w lipcu 2024 r. stanowiska premiera Wielkiej Brytanii przez laburzystę Keira Starmera doszło do intensyfikacji kontaktów Londynu z Brukselą, zwłaszcza w kwestiach dotyczących obronności i pomocy Ukrainie. Brytyjski premier zabiega o poprawę relacji ze Wspólnotą, w tym ograniczenie procedur biurokratycznych uderzających w dwustronny handel. Podkreśla jednak przy tym, że nie ma mowy o powrocie do jednolitego rynku, unii celnej ani swobody przepływu osób.
Europa w uścisku rywalizacji Ameryki i Chin
.”Jedynym rywalem w strategii Donalda Trumpa, mającej na celu osiągnięcie „America First”, są i będą Chiny” – pisze Romano PRODI w opublikowanym na łamach „Wszystko co Najważniejsze” tekście „America First. Europa w uścisku rywalizacji Ameryki i Chin„.
„Wszyscy zgadzamy się już co do tego, że Donald Trump jest prezydentem, którego absolutnym i niezbywalnym celem jest „America First”. A to przekłada się na zapewnienie amerykańskiej dominacji na planecie w każdej dziedzinie, od technologii, przez gospodarkę, po supremację militarną. Cel, który Donald Trump zaczął już konkretnie realizować, wybierając zespół współpracowników, których darzy całkowitym zaufaniem i którzy są całkowicie oddani temu projektowi”.
„Drugą zaś powszechnie podzielaną opinią jest to, że strategia osiągnięcia celu, którą obrać może Donald Trump, jest całkowicie nieprzewidywalna. I choć od dnia objęcia władzy dzieli nas jeszcze kilka tygodni, już teraz możemy stwierdzić, że wszystkie podejmowane dotychczas przez prezydenta elekta decyzje potwierdzają obie prognozy”.
.”Aby zrealizować plan „America First”, ludzie blisko związani z Donaldem Trumpem – nicią przyjaźni lub ludzie ze świata biznesu, ludzie lojalni wobec jego linii politycznej we wszystkich dziedzinach, od komunikacji po ekonomię, od handlu po wymiar sprawiedliwości – zostali wezwani do obsadzenia ról o najwyższej odpowiedzialności w Stanach Zjednoczonych. Ten osobisty i oczywisty wybór, który w niewielkim stopniu uwzględnia równowagę partyjną, nabiera szczególnego znaczenia w polityce zagranicznej, gdzie zarówno nowy sekretarz stanu (tj. minister spraw zagranicznych) Marco Rubio, jak i wpływowy doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz nie tylko cieszą się całkowitym zaufaniem prezydenta, ale stanowią część najbardziej skrajnego skrzydła składu, który postrzega Chiny jako swojego jedynego wielkiego przeciwnika. W strategii Donalda Trumpa, mającej na celu osiągnięcie „America First”, jedynym rywalem branym pod uwagę są w rzeczywistości Chiny” – pisze Romano PRODI.
LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/romano-prodi-europa-w-uscisku-rywalizacji-ameryki-i-chin/
PAP/MJ