Uzbekistan walczy z radykalnym islamem

Uzbekistan

Po kilku latach częściowej liberalizacji w sferze wolności wyznania Uzbekistan powrócił do bardziej radykalnych działań, znanych z czasów prezydentury Islama Karimowa, czyli lat 1991-2016; ze zdecydowaną reakcją spotykają się mężczyźni noszący brody i kobiety w hidżabach – poinformowało Radio Ozodlik, czyli uzbekistańska filia Radia Swoboda.

Władze Uzbekistanu zaniepokojone islamizacją życia publicznego

.W ostatnich tygodniach pojawiło się wiele doniesień na temat kobiet, które poproszono o zdjęcie tradycyjnych muzułmańskich nakryć głowy m.in. w uczelniach wyższych i akademikach. Zdarzają się nawet przypadki kontroli przeprowadzanych w prywatnych domach oraz przymusowego golenia mężczyznom bród przez funkcjonariuszy resortów siłowych – przekazała w poniedziałek niezależna rosyjska telewizja Nastojaszczeje Wriemia, powołując się na informacje Radia Ozodlik.

Nowa polityka wyznaniowa Taszkentu

.Jak dodano, w kraju zamykane są m.in. lokale gastronomiczne wyposażone w sale modlitwy i księgarnie, w których sprzedawano literaturę o charakterze religijnym. Na polecenie władz z szyldów w miastach znikają napisy w języku arabskim. Nowa polityka Taszkentu wynika z uchwalonych niedawno przez parlament poprawek do kodeksu postępowania w miejscach publicznych. Obywatelom zabroniono m.in. noszenia odzieży o charakterze „wyznaniowym” – zauważyło Radio Ozodlik.

Wzrost nastrojów radykalnych

.Czasy prezydentury Karimowa były oceniane przez większość analityków jako okres autorytarnych rządów lub wręcz dyktatury, przejawiającej się m.in. w ścisłej kontroli państwa nad swobodą praktyk religijnych. Władze w Taszkencie podejmowały takie działania w obawie przed wzrostem nastrojów radykalnych, szczególnie w gęsto zaludnionej Kotlinie Fergańskiej na wschodzie kraju. Pierwsze lata rządów obecnego prezydenta Szawkata Mirzijojewa, który zastąpił Karimowa, cechowały się liberalizacją życia gospodarczego i znaczącym poszerzeniem zakresu wolności obywatelskich. W uznaniu dla reform nowego przywódcy brytyjski tygodnik „Economist” uznał Uzbekistan Państwem Roku 2019.

Problem radykalnego islamu w Uzbekistanie

.Na temat problemów w polityce bezpieczeństwa Uzbekistanu i Tadżykistanu, które są związane z radykalnymi islamskimi ugrupowaniami, na łamach „Wszystko Co Najważniejsze” pisze prof. Erica MARAT w tekście „Wszystkie oczy zwrócone są teraz na Azję Środkową„. Autorka w swoim eseju zwróciła również uwagę na geopolityczne znaczenie środkowoazjatyckich państw.

„Zarówno Tadżykistan, jak i Uzbekistan stoją przed prawdziwymi wyzwaniami związanymi z własnym bezpieczeństwem. Talibowie zajęli prawie wszystkie prowincje graniczące z regionem Azji Środkowej, w tym miasta Kunduz i Szeberghan oraz punkt kontroli granicznej Szer Khan. Setki etnicznych, pochodzących z Tadżykistanu Tadżyków w różnym wieku walczą podobno po stronie talibów. Rahmon prawdopodobnie bardziej martwi się Tadżykami w Afganistanie, którzy podważają jego reżim, niż radykalizacją mieszkańców Tadżykistanu. Często też pojawiają się doniesienia o afgańskich żołnierzach i uchodźcach uciekających do Tadżykistanu i Uzbekistanu przed talibami”.

„Około 4 tysięcy Tadżyków i Uzbeków przystąpiło do Państwa Islamskiego w połowie pierwszej dekady XXI w., włączając w to kilku wysoko postawionych funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa. Po porażkach Państwa Islamskiego w Syrii i Iraku wielu środkowoazjatyckich bojowników przeniosło się właśnie do Afganistanu. Trudno jednak ocenić, ilu się ich tam znajduje. Obydwa kraje niechętnie podchodzą do repatriacji swoich obywateli, ponieważ obawiają się zagrożenia ze strony skonsolidowanego Państwa Islamskiego Khorasan (ISIS-K) działającego na terytorium Afganistanu. Obrały jednak inne strategie. Do tej pory rząd Rahmona nie zajmował otwarcie stanowiska w sprawie talibów, podczas gdy Uzbekistan prowadził z nimi bezpośrednie rozmowy. Nie wiadomo, czy Tadżykistan nawiąże z talibami relacje”.

.”Na czele Państwa Islamskiego Khorasan stoją bojownicy pakistańscy, a jego celem jest ekspansja na cały Afganistan, Pakistan, Azję Środkową i Iran. Przyszłość silnego ISIS-K zależy od wielu czynników, w tym od dynamiki wojny pomiędzy ISIS a talibami, od tego, czy ISIS-K będzie w stanie sfinansować swoje działania, oraz od tego, czy w ciągu kolejnych lat zradykalizuje się jeszcze więcej mieszkańców regionu Azji Środkowej” – pisze prof. Erica MARAT.

PAP/WszystkoCoNajważniejsze/MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 18 września 2023