Vaira VĪĶE-FREIBERGA we „Wszystko co Najważniejsze”
1 grudnia 1937 r. urodziła się Vaira VĪĶE-FREIBERGA, łotewska polityk, psycholog i nauczyciel akademicki, w latach 1999–2007 prezydent Łotwy. Redakcja przypomina z tej okazji tekst jej autorstwa, który ukazał się na łamach „Wszystko co Najważniejsze”.
Sierpień 1980 r. w Polsce oczami Zachodu
.„Wyjechałam z Łotwy jeszcze w czasie wojny, gdy byłam dzieckiem. Przez większość życia mieszkałam za granicą. W 1980 r. pracowałam na uczelni w Montrealu – i pamiętam, że nawet tam strajk w stoczni w Gdańsku wywołał poruszenie. Już sam fakt, że mówiło się o nim w Kanadzie, był dużym sukcesem, bo w tamtych latach tego typu protesty rzadko kiedy zyskiwały międzynarodowy rozgłos. Przecież przez długie lata dwa bloki państw były bardzo szczelnie oddzielone od siebie żelazną kurtyną, zza której informacje nie przedostawały się łatwo” – pisze Vaira VĪĶE-FREIBERGA w tekście „Polacy uruchomili zmiany w całym regionie”.
Jak dodaje, „na Zachodzie interpretowano to jako kolejny protest przeciwko władzy komunistycznej. Wcześniej obserwowano protesty na Węgrzech w 1956, w Czechosłowacji w 1968, na polskim Wybrzeżu w 1970 r. Dlatego strajk w 1980 r. wzbudził tyle zainteresowania. Wiele osób na Zachodzie dostrzegło ten masowy zryw przeciwko rządzącej Polską partii komunistycznej. Protest ten był znaczący, gdyż przeciw władzy stawali robotnicy, a przecież w Polsce rządziła partia, która przedstawiała się jako obrończyni mas pracujących. Strajk był jasnym oskarżeniem wobec niej – że nie wywiązała się ze swojej podstawowej obietnicy: zapewnienia robotnikom odpowiedniej jakości życia”.
Wpływ „Solidarności” na niepodległość Łotwy
.„Łotysze przez cały okres radzieckiej dominacji mieli przekonanie, że ich państwo zostało im zabrane przez obcą siłę – ale że pewnego dnia uda się im odzyskać ojczyznę. Dokonało się to, gdy rozpadł się Związek Radziecki, a Borys Jelcyn został prezydentem Federacji Rosyjskiej. Swoją drogą, już w przemówieniu, które wygłosiłam do łotewskich emigrantów w 1968 r., wyraziłam przekonanie, że ZSRR rozpadnie się z powodu wewnętrznych problemów, których władze na Kremlu nie będą umiały rozwiązać – nie wiedziałam tylko, kiedy to nastąpi. Ostatecznie doszło do tego w grudniu 1991 r. A Łotwa jeszcze w sierpniu tego roku ogłosiła niepodległość” – pisze Vaira VĪĶE-FREIBERGA.
Jak podkreśla, „protest «Solidarności» był ważnym krokiem w kierunku uzyskania niepodległości przez Łotwę. Ten ruch stał się jednym z kluczowych elementów prowadzących do erozji ideologii komunistycznej. W 1956 r. na Węgrzech widzieliśmy powstanie przeciwko systemowi komunistycznemu. Ale to, co zobaczyliśmy w Polsce w latach 80., było czymś całkowicie innym, nowym. Robotnicy strajkujący w gdańskiej stoczni dołożyli wielu starań, by ich protest nie został odebrany jako forma prowokowania władzy – żeby nie dać Związkowi Sowieckiemu pretekstu do interwencji, jak miało to miejsce w 1956 r. w Budapeszcie czy w 1968 r. w Czechosłowacji. A przy okazji wypracowali niespotykaną wcześniej formułę dialogu z władzą. I pokazali, że robotnicy mogą skutecznie zabierać głos we własnej sprawie”.
WszystkoCoNajważniejsze/SN