W Polsce powstanie centrum serwisowe czołgów Leopard 2

Ministrowie obrony Polski, Ukrainy i Niemiec podpisali w piątek podczas spotkania w Ramstein list intencyjny ws. ustanowienia w Polsce centrum serwisowego czołgów Leopard 2 – poinformowało Ministerstwo Obrony Narodowej w mediach społecznościowych.
.W piątek wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak wraz ministrem obrony Ukrainy Ołeksijem Reznikowem i ministrem obrony Niemiec Borisem Pistoriusem, a także ministrami ok. 40 państw wspierających Ukrainę spotkali się w bazie w Ramstein w Niemczech w ramach grupy kontaktowej ds. wsparcia Ukrainy.
Centrum serwisowe czołgów Leopard 2 w Polsce
.Podczas spotkania trzej ministrowie podpisali list intencyjny ws. ustanowienia w Polsce centrum serwisowego czołgów Leopard 2. „Podczas spotkania w Ramstein wicepremier Mariusz Błaszczak minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow, minister obrony Niemiec Boris Pistorius podpisali list intencyjny ws. ustanowienia w Polsce centrum serwisowania czołgów Leopard 2” – poinformowało MON na Twitterze.
Czołgi Leopard 2 dla Ukrainy
.Leopardy 2 to czołgi podstawowe produkowane przez niemiecki koncern Krauss-Maffei Wegmann, wykorzystywane są przez armie wielu państw w Europie, w tym w liczbie kilkuset sztuk przez Polskę i Niemcy. W ostatnich miesiącach przekazanie pewnej liczby tych czołgów broniącej się Ukrainie stało się przedmiotem intensywnej debaty; ostatecznie zapadła decyzja o przekazaniu Ukrainie czołgów w dwóch wersjach – 2A4 i 2A6, po batalionie obu typów.
14 wozów w wersji 2A4 przekazała Polska; przekazanie po kilka sztuk takich maszyn zadeklarowały również Norwegia, Kanada, Hiszpania i Finlandia – łącznie dało to batalion zachodnich czołgów. Przekazanie drugiego batalionu Leopardów, w wersji 2A6, zadeklarowały Niemcy. Na poligonach w Niemczech i Polsce ukraińscy żołnierze przeszli szkolenie obsługi tych maszyn.
Amerykańskie Abramsy i brytyjskie Challengery 2 na wyposażeniu Ukrainy
.W czwartek przekazanie kolejnych 14 maszyn zadeklarowała Dania we współpracy z Holandią. Chodzi jednak o wyprodukowanie nowych maszyn, a nie przekazanie z własnych zasobów; czołgi te dotrą więc na Ukrainę dopiero w 2024 roku. Oprócz Leopardów Ukraina otrzymuje także inne zachodnie typy czołgów – amerykańskie Abrams i brytyjskie Challenger 2.
Koncern zbrojeniowy Rheinmetall
.Na początku kwietnia niemiecki koncern zbrojeniowy Rheinmetall poinformował, że w Rumunii powstaje centrum serwisowe zachodniego sprzętu wojskowego przeznaczonego dla Ukrainy; punkt napraw, który ma zostać uruchomiony w kwietniu, będzie obsługiwał m.in. czołgi Leopard 2 i Challenger, a także wozy bojowe Marder. W czerwcu ubiegłego roku Rheinmetall wraz z Krauss-Maffei Wegmann (KMW) utworzył podobne centrum serwisowe w Janowie na Litwie. Naprawiane są tam pojazdy litewskich sił zbrojnych oraz wojsk państw NATO stacjonujących w krajach bałtyckich.
Polska z największą armią UE
.Na temat tego, iż jeśli Polska spełni ambitne plany modernizacji i zwiększenia siły własnej armii, to będzie dysponowała największą armią lądową w całej UE, na łamach “Wszystko Co Najważniejsze” pisze Alexandre MASSAUX w tekście “Największa siła militarna Unii Europejskiej“.
“Warszawa uchwaliła nowe prawo obronne w 2022 roku. Jak podaje polski rząd, polska armia liczy obecnie ok. 111,5 tys. żołnierzy zawodowych i 32 tys. żołnierzy wojsk obrony terytorialnej. Na mocy nowych przepisów polska armia zostanie docelowo zwiększona do ok. 300 tys. żołnierzy – 250 tys. żołnierzy zawodowych i 50 tys. żołnierzy wojsk obrony terytorialnej. Jeśli te liczby zostaną osiągnięte, polska armia przewyższy 200-tysięczną armię francuską, która jest obecnie największą armią w UE. „Polska musi dysponować siłami zbrojnymi adekwatnymi do tej sytuacji, która jest dzisiaj – siłami, które będą zdolne odeprzeć atak i które będą na tyle silne, by do tego ataku nie doszło. By ich siła odstraszająca wystarczyła, aby do takiego ataku zniechęcić” – podkreśla Jarosław Kaczyński, lider rządzącego PiS”.
.”Dzięki stale rosnącemu budżetowi obronnemu, zwiększonemu zaangażowaniu w misje UE i NATO, korzystnym czynnikom geopolitycznym oraz dużemu potencjałowi rekrutacyjnemu Polska ma dobrą pozycję, aby nadal wzmacniać swoje siły zbrojne. Świadczą o tym zresztą ostatnie zakupy. W ostatnich latach Polska dokonała szeregu poważnych zakupów broni w celu modernizacji i wzmocnienia swoich sił zbrojnych. W 2016 roku zamówiła w niemieckiej firmie Krauss-Maffei Wegmann 100 czołgów najnowszej generacji Leopard 2A5. Z kolei od polskiej firmy WZM zakupiła transportery opancerzone Rosomak, które służą do transportu oddziałów i wsparcia logistycznego na polu walki. W 2018 roku Polska zawarła umowę z amerykańską firmą Raytheon na zakup systemu Patriot, najnowocześniejszego systemu obrony przeciwlotniczej. Zakup ten był jednym z największych zakupów obronnych w historii Polski i został wyceniony na 4,75 mld dolarów. Polska kupiła także samoloty myśliwskie F-35 od amerykańskiej firmy Lockheed Martin – zamówiła 32 myśliwce z tej serii, które zastąpią wysłużone myśliwce MiG-29 i Su-22. Zamówiono również wojskowe drony, w tym drony MQ-9 Reaper produkowane przez amerykańską firmę General Atomics. Od 2022 roku zakupy te znacznie przyspieszają. W Korei Południowej Polska kupiła 288 systemów wielokrotnych wyrzutni rakietowych K239 Chunmoo i 1000 czołgów K2 od Hyundai Rotem. W USA Warszawa zamówiła 116 nowych czołgów Abrams. Dla porównania – Francja, Niemcy i Wielka Brytania mają obecnie podobno po 200 czołgów” – pisze Alexandre MASSAUX.
PAP/Mikołaj Małecki/WszystkoCoNajważniejsze/MJ