Wielka susza mogła przyczynić się do upadku imperium akadyjskiego

Harvey Weiss, archeolog z Uniwersytetu Yale w New Haven łączy nieobecność dżdżownic z rozpadem imperiów na terenie Mezopotamii, Doliny Nilu i Indusu.

.Podczas wykopalisk w Syrii i Iranie grupa archeologów spostrzegła, że w badanych przez nich głębszych warstwach gleby nie ma śladów po obecności dżdżownic. Znalezisko to, po powiązaniu z podobnym odkryciem z 2006 roku na terenie jednej z włoskich jaskiń zapoczątkowało hipotezę o wielkiej suszy, która zaczęła się ok. 4200 lat temu – czytamy w NATURE.

Taka klęska żywiołowa, mająca trwać według jednej z teorii przez dekady, mogła zapoczątkować ciąg procesów klimatycznych, których efektem było stopniowe wyludnianie wielkich obszarów, takich jak imperium akadyjskie. Susza oznacza głód, a ten z kolei prowadzi nieuchronnie do śmierci zwierząt i ludzi.

Bardzo ważne jest, by dokładnie zbadać, jaka była przyczyna wielkiej suszy. Jeśli takie wydarzenie miało już miejsce, równie dobrze może się powtórzyć – podkreśla autor badania.

Odkrycie wywołało dyskusję w środowisku akademickim. Wielką suszą powiązano z gwałtowną zmianą klimatyczną, która nastąpiła w wyniku zmieszania się wód z dwóch glacjalnych jezior z wodą morską, co zaburzyło równowagę w transporcie ciepła ze strefy równika ku biegunom. Niestety nie ma dowodów na potwierdzenie tej teorii.

Na razie naukowcy pozostają jedynie przy hipotezach. Nadal nie wiemy, czy Ziemię poraziła długotrwała wielka susza, czy też krótkookresowe, zwielokrotnione okresy bardzo niskiej wilgotności. Jedno wiemy na pewno. Warunki klimatyczne na obszarze Mezopotamii, Doliny Nilu i Indusu 4200 lat były wyjątkowo nieprzyjazne dla zamieszkujących ją istot.

Oprac. Mikołaj Czyż

Czytaj więcej:

Michał KŁOSOWSKI: Pielgrzymka nadziei

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 28 stycznia 2022