Wybuch wulkanu na Islandii
W poniedziałek 18 grudnia w południowo-zachodniej Islandii po tygodniach intensywnych trzęsień ziemi nastąpił wybuch wulkanu, podało Biuro Meteorologiczne tego kraju. Władze ewakuowały prawie 4 tys. mieszkańców.
Wybuch wulkanu na półwyspie Reykjanes
.Na półwyspie Reykjanes w związku z wybuchem wulkanu władze w ostatnich dniach ewakuowały prawie 4 tys. mieszkańców rybackiego miasteczka Grindavik i zamknęły pobliskie geotermalne spa Blue Lagoon.
W ostatnich latach na półwyspie doszło do kilku erupcji na bezludnych obszarach, ale władze stwierdziły, że przewidywana erupcja stanowi bezpośrednie zagrożenie dla miasta.
Reykjanes to wulkaniczny i sejsmiczny punkt zapalny na południowy zachód od stolicy Reykjaviku. Od końca października w regionie wokół Reykjaviku obserwuje się wzrost aktywności trzęsień ziemi.
Zmiany klimatu
.Wybuch wulkanu to naturalne zjawisko. Może jednak doprowadzić do krótkotrwałych zmian, np. podniesienie temperatury na całej półkuli o jeden stopień Celsjusza. Odnośnie do zmian klimatycznych wypowiada się Andrzej KASSENBERG, współzałożyciel i długoletni prezes Instytutu na rzecz Ekorozwoju oraz inicjator i pierwszy przewodniczący Komisji ds. Ocen Oddziaływania na Środowisko.
„Uważam, że ta zmiana systemu wartości powoli następuje. Jeżeli popatrzymy na ruchy młodzieżowe typu strajk klimatyczny, Extinction Rebellion, to widać wyraźnie, że młodzi ludzie przeciwstawiają się systemowi wartości, który wykreowała gospodarka szybkiego wzrostu. Innymi słowy, musimy poszukiwać takich wartości i tak kształtować zwłaszcza młodych ludzi – bo trudno jest kształtować system wartości dojrzałych pokoleń – żeby byli oni nośnikami tej zmiany. Odpowie Pan: „Ale nie ma czasu”. Tak, ale jeśli zaczniemy, to być może nie obudzimy się pod koniec tego wieku ze wzrostem temperatury o pięć stopni Celsjusza, lecz o trzy. Pytanie, jak będziemy to znosić” – zastanawia się specjalista.
„Istotą rzeczy jest budowanie zrozumienia, że wartościowe jest wspólne zrobienie czegoś, zadbanie o własną społeczność, o kulturę, o wiedzę, edukację, a to się inaczej mierzy. Tego nie mierzy się PKB. Uważam, że powinniśmy budować gospodarkę umiaru – enough is enough. I to moim zdaniem powinno być czymś, co powinno być kształtowane, pokazywane. Tego jest niestety bardzo mało, ale być może powstające różne nurty doprowadzą do pewnej pogłębionej refleksji, która zacznie wpływać na szerszą rzeczywistość. Nie wiem, czy tak się stanie” – twierdzi Andrzej Kassenberg.
Pozorne bezpieczeństwo
.W związku z wybuchem wulkanu na Islandii ewakuowani są mieszkańcy pobliskich miejscowości. Każdy szuka bezpiecznego schronienia, by przeczekać skutki erupcji. Na temat bezpieczeństwa i wolności pisze prof. Michał KLEIBER, Redaktor naczelny „Wszystko co Najważniejsze”, przewodniczący Polskiego Komitetu ds. UNESCO.
„Podejmowanie decyzji w sprawach wymagających praktycznego opowiedzenia się za przebiegiem granicy między wolnością a bezpieczeństwem jest oczywiście trudne i zawsze będzie posądzane przez niezadowolonych z wprowadzanego rozwiązania o subiektywizm i polityczny interes decydentów. Ten konfliktogenny proces dobrze ilustrują nasze obecne zmagania z pandemią, wywołujące nieustające spory o granice wolności z jednej strony, a bezpieczeństwo wspólnoty z drugiej” – twierdzi profesor.
„Podobnie jest z polityką klimatyczną – czy np. narzucanie przez państwo, które kieruje się nakazami tej polityki, sposobu podróżowania bądź ogrzewania naszych mieszkań nie ogranicza naszej wolności wyboru w tym zakresie, uwzględniającego przecież nie tylko nasze upodobania, ale także funkcjonalność i optymalizację ponoszonych kosztów? Inny przykład z naszego codziennego zachowania to ograniczenia prędkości ruchu samochodowego – chcielibyśmy jeździć szybciej, ale jeżdżenie wolniej jest przecież bezpieczniejsze dla innych użytkowników dróg, zarówno kierowców i pasażerów pojazdów, jak i pieszych!” – pisze prof. Michał Kleiber.
PAP/WszystkocoNajważniejsze/AB