Niemcy decydują się na największą modernizację Bundeswehry od ponad 70 lat

Niemcy, w obliczu rosyjskiej agresji, pierwszy raz od zakończenia II wojny światowej decydują się na największą modernizację Bundeswehry od ponad 70 lat. Wydatki wojskowe Niemiec mają zostać radykalnie zwiększone. Problem w tym, że niektóre z elementów planu będą zrealizowane dopiero za 13 lat – pisze na łamach Time Peter Kuras.

.Niemiecki kanclerz Olaf Scholz 24 lutego wygłosił w Bundestagu przemówienie, w którym zapowiedział, że wydatki wojskowe Niemiec zostaną zwiększone, będzie to największa modernizacja Bundeswehry od II wojny światowej. Peter Kuras na łamach portalu Time analizuje, co to tak naprawdę oznacza dla Niemiec i na ile realnie może wpłynąć na zwiększenie potencjału odstraszającego w kontekście wojny jaka toczy się w Europie.

Musimy zatem zadać sobie pytanie: jakie są możliwości Rosji Putina? A jakich umiejętności potrzebujemy, aby przeciwdziałać temu zagrożeniu dziś i w przyszłości? Jedno jest pewne, musimy znacznie więcej inwestować w bezpieczeństwo naszego kraju, aby w ten sposób chronić naszą wolność i demokrację, stwierdził Olaf Scholz.

Kanclerz zamierza zainwestować w Bundeswehrę w najbliższym czasie 100 mld euro oraz zwiększyć wydatki wojskowe Niemiec do 2 proc. PKB do 2024 roku. Plan modernizacji został skonstruowany wraz z niemieckim ministrem finansów.

Moim celem, naszym celem jest posiadanie jednej z najpotężniejszych sił zbrojnych w Europie, potwierdził minister finansów Christian Lindner.

Die Welt zwraca uwagę, ze w ramach modernizacji Berlin zamierza najprawdopodobniej wymienić przestarzałe samoloty Tornado na amerykańskie F-35 oraz zbudować wraz z Norwegami dwa okręty podwodne. Zakupione mają być także śmigłowce Chinook lub CH-53K. Die Welt zwrócił uwagę, że wydatki wojskowe Niemiec sprawią, że bardzo dużo zarobią amerykańscy producenci tacy jak Lockheed Martin i Boeing.

Airbus, Rheinmetall & Co. nie są jedynymi, którzy skorzystają ze specjalnego budżetu w wysokości 100 mld euro na wzmocnienie Bundeswehry. Duża część może trafić do amerykańskich firm zbrojeniowych, czytamy w Die Welt.

.Największa modernizacja Bundeswehry od ponad 70 lat będzie dużym wyzwaniem dla obecnej władzy w Berlinie, ponieważ projekt nie był konsultowany z koalicjantami z Partii Zielonych oraz SPD. Peter Kuras dodaje, że zakup nowego sprzętu nie będzie stanowić środka odstraszającego w kontekście agresji rosyjskiej, bowiem wymiana sprzętu zajmie wiele lat. Sama realizacja koncepcji nowej generacji czołgów bojowych, o których wspomniał w przemówieniu kanclerz Niemiec, potrwa do 2035 roku.