Wzmocnienie polskiej armii ma odstraszyć rosyjskie imperium zła - Mariusz Błaszczak

Naszym zadaniem jest takie wzmocnienie Wojska Polskiego, żeby Putin i ci, którzy dziś odbudowują imperium zła, nie odważyli się zaatakować Polski. Tworzymy nowe jednostki wojskowe, wyposażamy je w nowy sprzęt – powiedział w piątek w Olsztynie wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak.

.W piątek w Olsztynie szef MON wziął udział w przysiędze wojskowej żołnierzy dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej oraz Wojsk Obrony Terytorialnej. „Bardzo wam dziękuję za decyzję o przystąpieniu do Wojska Polskiego. Wśród was są żołnierze dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej. Większość, 3/4 z nich, już podjęło decyzję, że będą żołnierzami zawodowymi. A więc po tym trwającym 28 dni kursie podstawowym zdecydowali, że zostają na kursie specjalistycznym, będą więc zawodowymi żołnierzami Wojska Polskiego; to bardzo dobry wybór” – powiedział podczas uroczystości Błaszczak. Szef MON stwierdził również, iż celem modernizacji Sił Zbrojnych RP jest takie wzmocnienie polskiej armii, aby odbudowujące się imperium zła nie odważyło się zaatakować Polski.

„Ci, którzy zdecydowali, że jednak nie podejmą zawodowej służby wojskowej, mają umiejętności i wiedzę – są rezerwistami, są przeszkoleni i zorganizowani, wiedzą jak się zachować w sytuacji kryzysowej. To bardzo ważna umiejętność dla bezpieczeństwa naszej ojczyzny” – dodał minister. Jak podkreślił, przysięgę złożyli również żołnierze WOT.

Cykliczne budowanie siły wojska polskiego

.”Dziś i jutro 3300 żołnierzy z dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej złoży, bądź złożyło, przysięgę wojskową. To drugi turnus – w pierwszym 2500 żołnierzy przeszło przeszkolenie” – wskazał Błaszczak, zapowiadając kolejne turnusy szkoleń.

Jak zauważył, przez ten rodzaj służby oraz służbę w WOT „cyklicznie będziemy budować siłę Wojska Polskiego”. „Organizujemy nowe jednostki wojskowe, często w miejscy tych jednostek, które zostały zlikwidowane do roku 2015. Wyposażamy wojsko w nowoczesny sprzęt” – mówił. Jak wskazał, na wyposażenie jednostek 16. Dywizji Zmechanizowanej w Olsztynie wszedł niedawno nowoczesny sprzęt, jak koreańskie czołgi K2 oraz samobieżne armatohaubice K9 (w grudniu z Korei dotarły pierwsze maszyny). Dodał, że na wyposażenie tej dywizji wejdą także zamówione w 2019 wyrzutnie rakietowe HIMARS.

Odstraszanie odbudowującego się imperium zła

.”16 Dywizja Zmechanizowana z tygodnia na tydzień jest coraz mocniejsza, coraz silniejsza, siłą żołnierzy i posiadanego sprzętu” – oświadczył szef MON, przypominając, że jednostki dywizji rozmieszczone są w pobliżu granicy z rosyjskim Obwodem Kaliningradzkim. „Skoro Putin postanowił odbudować imperium zła, to atakuje swoich sąsiadów. Naszym zadaniem, zadaniem władz Polski jest takie wzmocnienie polskich sił zbrojnych, żeby Putin nie odważył się zaatakować Polski” – dodał.

„My Polacy zdajemy sobie sprawę, jak niebezpieczne jest imperium zła, którym jest imperium rosyjskie – ile krzywd, ile zbrodni popełnili Rosjanie, kiedy okupowali terytorium Polski. (…) Dlatego naszym zadaniem jest budowanie takiej siły Wojska Polskiego, żeby ci, którzy dziś odbudowują imperium zła, nie odważyli się napaść na naszą ojczyznę” – oświadczył Błaszczak.

I Wojskowe Targi Służby i Pracy w Olsztynie

.Przysięgę w Olsztynie złożyło 550 żołnierzy dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej i 4. Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Żołnierze tej brygady pełnią służbę w pięciu batalionach lekkiej piechoty – w Olsztynie, Ełku, Braniewie, Morągu i Giżycku.

Wcześniej szef MON otworzył w Olsztynie otworzył I Wojskowe Targi Służby i Pracy, które zorganizowano w kompleksie koszarowym przy ul. Saperskiej. W piątek i sobotę takie targi odbywają się we wszystkich województwach.

Możliwości rozwoju zawodowego w Siłach Zbrojnych RP

.Podczas targów można m.in. poznać możliwości rozwoju zawodowego w Siłach Zbrojnych RP, od dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej po służbę zawodową. Według MON są one szansą dla wszystkich, którzy szukają ciekawej pracy, stałego wynagrodzenia (ponad 4,9 tys. zł miesięcznie od pierwszego dnia służby) lub chcą podjąć nowe wyzwania.

Targom towarzyszy wystawa sprzętu wojskowego. W Olsztynie można zobaczyć m.in. armatohaubicę samobieżną Krab, koreańską armatohaubicę K9 Thunder, czołg K2, przeciwlotniczy zestaw rakietowy POPRAD, wyrzutnię rakietową WR-40 Langusta, czołg Leopard 2A5, kołowy transporter opancerzony Rosomak, wielozadaniowy śmigłowiec Black Hawk.(

Polska z największą armią UE

.Na temat tego, iż jeśli Polska spełni ambitne plany modernizacji i zwiększenia siły własnej armii, to będzie dysponowała największą armią lądową w całej UE, na łamach “Wszystko Co Najważniejsze” pisze Alexandre MASSAUX w tekście “Największa siła militarna Unii Europejskiej“.

“Warszawa uchwaliła nowe prawo obronne w 2022 roku. Jak podaje polski rząd, polska armia liczy obecnie ok. 111,5 tys. żołnierzy zawodowych i 32 tys. żołnierzy wojsk obrony terytorialnej. Na mocy nowych przepisów polska armia zostanie docelowo zwiększona do ok. 300 tys. żołnierzy – 250 tys. żołnierzy zawodowych i 50 tys. żołnierzy wojsk obrony terytorialnej. Jeśli te liczby zostaną osiągnięte, polska armia przewyższy 200-tysięczną armię francuską, która jest obecnie największą armią w UE. „Polska musi dysponować siłami zbrojnymi adekwatnymi do tej sytuacji, która jest dzisiaj – siłami, które będą zdolne odeprzeć atak i które będą na tyle silne, by do tego ataku nie doszło. By ich siła odstraszająca wystarczyła, aby do takiego ataku zniechęcić” – podkreśla Jarosław Kaczyński, lider rządzącego PiS”.

.”Dzięki stale rosnącemu budżetowi obronnemu, zwiększonemu zaangażowaniu w misje UE i NATO, korzystnym czynnikom geopolitycznym oraz dużemu potencjałowi rekrutacyjnemu Polska ma dobrą pozycję, aby nadal wzmacniać swoje siły zbrojne. Świadczą o tym zresztą ostatnie zakupy. W ostatnich latach Polska dokonała szeregu poważnych zakupów broni w celu modernizacji i wzmocnienia swoich sił zbrojnych. W 2016 roku zamówiła w niemieckiej firmie Krauss-Maffei Wegmann 100 czołgów najnowszej generacji Leopard 2A5. Z kolei od polskiej firmy WZM zakupiła transportery opancerzone Rosomak, które służą do transportu oddziałów i wsparcia logistycznego na polu walki. W 2018 roku Polska zawarła umowę z amerykańską firmą Raytheon na zakup systemu Patriot, najnowocześniejszego systemu obrony przeciwlotniczej. Zakup ten był jednym z największych zakupów obronnych w historii Polski i został wyceniony na 4,75 mld dolarów. Polska kupiła także samoloty myśliwskie F-35 od amerykańskiej firmy Lockheed Martin – zamówiła 32 myśliwce z tej serii, które zastąpią wysłużone myśliwce MiG-29 i Su-22. Zamówiono również wojskowe drony, w tym drony MQ-9 Reaper produkowane przez amerykańską firmę General Atomics. Od 2022 roku zakupy te znacznie przyspieszają. W Korei Południowej Polska kupiła 288 systemów wielokrotnych wyrzutni rakietowych K239 Chunmoo i 1000 czołgów K2 od Hyundai Rotem. W USA Warszawa zamówiła 116 nowych czołgów Abrams. Dla porównania – Francja, Niemcy i Wielka Brytania mają obecnie podobno po 200 czołgów” – pisze Alexandre MASSAUX.

PAP/Marcin Boguszewski/Mikołaj Małecki/WszystkoCoNajważniejsze/MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 17 marca 2023
Fot. Twitter/Mariusz Błaszczak