Zachód musi pozyskać globalne Południe, inaczej przegra – Alexander Stubb

Alexanderr Stubb

Obecny porządek świata jest kwestionowany z wielu stron; Chiny wywierają wpływ poprzez inwestycje, a Rosja poprzez agresywną politykę; Zachód musi zastanowić się, jak pozyskać kraje globalnego Południa i zmienić podejście do Wschodu, bo inaczej przegra – ostrzegł w Estonii prezydent Finlandii Alexander Stubb.

„Ład międzynarodowy został zachwiany ze względu na słabość ONZ”

.W przyszłości wzmocnią się regionalne potęgi – od Indii, Arabii Saudyjskiej, przez Nigerię po Brazylię, a obecna konfrontacja w świecie jest bardziej skomplikowana niż tylko podział „liberalne demokracje kontra reżimy autorytarne” – podkreślił fiński prezydent podczas wystąpienia na Uniwersytecie w Tartu. Zauważył, że porządek międzynarodowy został zachwiany ze względu na słabość ONZ i Rady Bezpieczeństwa tej organizacji. Podobnie – kontynuował – pokładanych oczekiwań nie spełniają Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) i Światowa Organizacja Handlu (WTO).

Model chiński, czyli przesłanie o rozwoju gospodarczym bez żądań reform demokratycznych może przyciągnąć wiele krajów – przestrzegł Stubb podczas przemówienia relacjonowanego na żywo przez estońskie i fińskie media.

Ważne by Estonia i Finlandia trzymały się razem, szczególnie, że – jak pokazuje historia – istnieje niebezpieczeństwo, że staną się pionkiem w grze wielkich mocarstw – powiedział Stubb.

Prezydent Finlandii jest z wykształcenia doktorem filozofii, a przed objęciem z początkiem marca urzędu głowy państwa był wykładowcą na Uniwersytecie we Florencji.

Alexander Stubb o nowym porządku świata

.Według fińskiego prezydenta idea tworzenia nowego porządku świata zaczęła rozwijać się wraz z atakiem Rosji na Ukrainę w 2022 roku, ale poprzedziły to takie wydarzenia, jak zamach na Światowe Centrum Handlu w Nowym Jorku w 2001 roku czy dojście do władzy w USA Donalda Trumpa w 2017 roku. 

Potrzeba dekady, by rozpoczęła się budowa nowego porządku – szacuje Stubb. Podsumował, że „obecny wyścig w świecie może prowadzić albo do konfliktów, albo do współpracy”.

Wizyty i przemowy rezydentów Finlandii na estońskim Uniwersytecie w Tartu mają długą tradycję i podkreślają wagę stosunków estońsko-fińskich. W ostatnich dziesięcioleciach gościli tam prezydenci Sauli Niinisto, Tarja Halonen czy Martti Ahtisaari, a wcześniej, w latach 60. XX wieku, za czasów ZSRR, Urho Kekkonen.

Nie ma silnej Europy bez USA i NATO – tak jak nie ma silnego NATO bez Europy

.Na łamach „Washington Post” ukazał się artykuł prezydenta RP Andrzeja DUDY z okazji 25-lecia Polski w NATO. Tekst dostępny jest w całości w języku polskim na portalu „Wszystko co Najważniejsze”.

Prezydent stwierdził m.in., że „oparty na zasadach prawa porządek, który dotąd współtworzyliśmy, zachwiał się 24 lutego 2022 roku, kiedy Rosja rozpoczęła pełnoskalową inwazję na Ukrainę. Za naszą wschodnią granicą rozgorzały walki, których intensywność porównać można z II wojną światową. Od początku tego konfliktu Polska angażuje się w dyplomatyczną, wojskowo–logistyczną i humanitarną pomoc dla swojego napadniętego sąsiada”.

Jak podkreśla, „dziś NATO musi działać równie odważnie i bezkompromisowo, co 25 lat temu. Cieszę się, że Sojusz przyjął w swe szeregi Szwecję i Finlandię – wcześniej, przez dekady, państwa w pełni neutralne. Jednak NATO musi być otwarte na dalsze rozszerzenie. Niestety, brak jednomyślności na szczycie Sojuszu w kwietniu 2008 roku sprawił, że zabiegi Polski, krajów naszego regionu i dyplomacji amerykańskiej zawiodły: Ukraina i Gruzja nie uzyskały wówczas perspektywy członkostwa w Sojuszu, pozostając narażonymi na agresję rosyjską. W efekcie już w sierpniu 2008 roku Rosja najechała Gruzję, a w roku 2014 zaatakowała ukraiński Krym i Donbas.”

„Wierzę, że zbliżający się jubileuszowy szczyt NATO  w Waszyngtonie przyniesie tu znaczące rozstrzygnięcia. Polska wierzy w NATO jako główny filar bezpieczeństwa w wymiarze globalnym, jako wspólnotę wolnych narodów opartą na wartościach uniwersalnych. Wierzymy w zasadę solidarności: »jeden za wszystkich, wszyscy za jednego«, wierzymy, że tej sile płynącej z jedności nie sprosta żadne agresywne mocarstwo”.

PAP/Przemysław Molik/Wszystko co Najważniejsze/JT

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 30 maja 2024