Zamek Królewski na Wawelu z rekordową liczbą zwiedzających

Zamek Królewski na Wawelu

Sezon jeszcze się nie skończył, ale już mogę powiedzieć, że w tym w momencie osiągnęliśmy historyczny wynik 1 mln 985 tys. zwiedzających – ogłosił w czwartek dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu Andrzej Betlej.

Zamek Królewski na Wawelu z rekordową liczbą zwiedzających

.Podczas konferencji rzeczniczka prasowa Zamku Królewskiego na Wawelu Urszula Wolak-Dudek poinformowała, że instytucja „świętuje frekwencję wszech czasów”. „Sezon jeszcze się nie skończył, ale już mogę powiedzieć, że w tym w momencie osiągnęliśmy historyczny wynik 1 mln 985 tys. zwiedzających. Czyli przekroczymy tę magiczną barierę 2 mln widzów, i to już na dniach” – powiedział dziennikarzom dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu Andrzej Betlej. Jak dodał, wynik ten jest o ponad 200 tys. większy niż frekwencja za cały ubiegły rok.

Zdaniem przedstawicieli Zamku sukces frekwencyjny jest wynikiem m.in. cieszących się dużą popularnością wystaw czasowych.

„Przyznam, że nie przypuszczałem, że wystawa Jacoba Mertensa, malarstwa krakowskiego ok. 1600 roku, zobaczy blisko 100 tys. widzów, a ekspozycję niewielką, o której sądziłem, że będzie raczej dla koneserów – wystawę rzeźb lwowskiej szkoły rokokowej – zobaczy dużo powyżej 120 tys. widzów” – wskazał prof. Andrzej Betlej. „Również wystawa rzeźb Beksińskiego czy inauguracja wyjątkowych nabytków, jaką celebrowaliśmy w czerwcu, przyczyniła się do zwiększenia frekwencji” – dodał.

Zamek Królewski na Wawelu nowe wystwy

.Dyrektor Wawelu wyraził nadzieję, że także najnowsza wystawa Wawelu – „Obraz Złotego Wieku” – zachęci wielu do odwiedzenia Zamku. „Mamy do czynienia z największą wystawą w historii Zamku” – podkreślił Andrzej Betlej.

Ekspozycja ta została zaaranżowana w siedemnastu salach na trzech kondygnacjach. Na wystawę składa się 450 eksponatów, z których ponad 400 zostało sprowadzonych z kilkudziesięciu muzeów i bibliotek na całym świecie. W zamyśle twórców ekspozycja ma kreślić szeroką panoramę kultury rozkwitającej w latach 1501–1572 na ogromnym terytorium monarchii polsko-litewskiej, za panowania ostatnich Jagiellonów: Aleksandra, Zygmunta I i Zygmunta Augusta. Ma także skłaniać do głębokiego namysłu nad epoką renesansu. „Obraz Złotego Wieku” będzie dostępny dla zwiedzających od piątku.

„W najbliższym czasie będziemy oddawali po bardzo skomplikowanym remoncie konserwatorskim przestrzenie podziemi Zamku, gdzie znajdzie swoje miejsce ekspozycja +Lapidarium+ – zapowiedział prof. Betlej. „Będzie to wspaniała opowieść o historii samej rezydencji, jej przemianach i konserwacjach. A w listopadzie, mam nadzieję, pokażemy arcydzieła malarstwa renesansowego” – dodał.

Kamieniołom Libana – zielone płuca Krakowa z niesamowitą historią

.Maciej FIJAK, krakowianin, aktywista i działacz społeczny, członek inicjatywy mieszkańców Akcja Ratunkowa dla Krakowa na łamach „Wszystko co Najważniejsze zaznacza: „To jedna z postindustrialnych pereł dzisiejszego Podgórza, a jednocześnie zielone płuca Krakowa. Prawie 30 lat temu ujęcia do filmowego arcydzieła kręcił tu słynny reżyser Steven Spielberg”.

Maciej FIJAK zwraca uwagę, że „większość krakusów i odwiedzających miasto turystów swoje wycieczki ogranicza do kopca Kraka. Gdy w pocie czoła wspinają się do najlepszego punktu widokowego w mieście, zwykle nie myślą, aby zaglądać dalej. Kamieniołom Libana nieśmiało podziwiają ze szczytu wzgórza, ograniczając się do kilku fotograficznych ujęć. Z jednej strony to dobrze, ponieważ miejsce to może być niebezpieczne. Z drugiej strony warto wiedzieć, jakie perły skrywa królewskie miasto”.

„Jaka jest historia kamieniołomu i skąd pochodzi jego nazwa? Według relacji Archiwum Narodowego w Krakowie Bernard Liban był prawdziwym potentatem przemysłowym, wizjonerem i wynalazcą. W 1873 roku założył bowiem wapiennik, który prężnie funkcjonował pod szyldem „Liban & Ehrenpreis”. Zabytkowa tablica z tego okresu była ostatnio wystawiona na licytację na jednym z portali aukcyjnych. Cena wywoławcza: 6 tysięcy złotych. Pod koniec XIX wieku kamieniołom zyskał połączenie ze stacją Podgórze-Bonarka, dzięki czemu firma mogła się rozwijać. Zresztą to nie było jedyne przedsięwzięcie Libana. W pobliskiej Bonarce prowadził fabrykę cementu, a na terenie dzisiejszego Borku Fałęckiego fabrykę sody” – pisze Maciej FIJAK.

„Do dziś istnieją pozostałości po zakładach – rdzewiejące piece, kominy, a dociekliwi znajdą nawet porośnięte zielenią tory kolejowe”.

„Podczas II wojny światowej Niemcy założyli w kamieniołomie obóz pracy przymusowej. Według przekazów publikowanych przez IPN warunki dla pracujących były katastrofalne. Obóz założono w kwietniu 1942 roku i mieli w nim pracować głównie młodzi Polacy (…). Podczas likwidacji Niemcy zastrzelili tych, którzy nie byli w stanie samodzielnie opuścić obozu. W ten sposób życie straciło 21 osób. O tym tragicznym wydarzeniu przypomina dziś zbiorowa mogiła i wykuta w wapiennej ścianie tabliczka” – przypomina Maciej FIJAK w tekście „Kamieniołom Libana – zielone płuca Krakowa z niesamowitą historią„.

Kultura Najważniejsza

Kultura Najważniejsza” to newsletter, w którym podpowiadamy, co warto obejrzeć, co przeczytać, czego posłuchać, ale i czego – posmakować. Odrywając się od codzienności, chcemy przypomnieć o fascynującym świecie kultury i sztuki, na który warto znaleźć czas.

Co innego niż kultura i sztuka może wyrwać nas z codzienności? Co innego pozwoli choć na chwilę uwolnić się od nieustającego biegu i skupić na czymś, co skierowane jest tylko do nas? Chcemy razem, wspólnie z Państwem, wybierać, to co najważniejsze w kulturze. W każdy czwartek, punktualnie o godzinie 21.00 znajdą Państwo w swojej skrzynce e-mailowej zbiór propozycji kulturalnych, które warto uwzględnić podczas planowania weekendu.

Piszemy o najgłośniejszych premierach, przypominamy o klasyce, do której warto wrócić.

Niekiedy proponujemy takie pozycje, które z pewnością Państwo widzieli, ale które naszym zadaniem warto przeanalizować i poznać ponownie.

Zachęcamy do zapisania się do specjalnego, darmowego newslettera „Kultura Najważniejsza”, który pozwoli Państwu zaplanować kulturalny weekend [LINK DO ZAPISÓW].

PAP/Julia Kalęba/WszytskocoNajważniejsze/eg

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 14 września 2023