
„Zbrodnie (nie)osądzone. Rozliczenia z niemieckimi sprawcami zbrodni z okresu II wojny światowej” – otwarcie wystawy 28 czerwca

28 czerwca 2023 r. o godz. 12.00 na Placu Artystów w Kielcach otwarta zostanie wystawa pt. „Zbrodnie (nie)osądzone. Rozliczenia z niemieckimi sprawcami zbrodni z okresu II wojny światowej”. Podczas wydarzenia obecny będzie prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Karol Nawrocki. Ekspozycja uzyskała patronat honorowy Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Wystawa „Zbrodnie (nie)osądzone. Rozliczenia z niemieckimi sprawcami zbrodni z okresu II wojny światowej”
.Tematyka rozliczeń z niemieckimi sprawcami zbrodni z okresu II wojny światowej została podjęta w wystawie przygotowanej przez pracowników Delegatury IPN w Kielcach. Ekspozycja składa się z 27 plansz podzielonych na dwie części. W pierwszej ukazano zasięg rozliczeń w poszczególnych krajach Europy. W tym również podzielonych Niemiec oraz Austrii. W drugiej znalazły się przykłady zbrodni i odpowiedzialnych za nie osób, które nigdy nie stanęły przed sądem lub zostały uniewinnione nawet mimo obciążających zeznań lub dowodów winy. Opisy zostały przygotowane w dwóch językach: polskim i angielskim.
Ściganie i karanie zbrodniarzy zostało ukazane za pomocą fotografii. Ujęcia z sal sądowych, dokumentacja zbrodni, czy powojenne zdjęcia zbrodniarzy, którzy wymknęli się wymiarowi sprawiedliwości, pochodzą one różnych źródeł: polskich i zagranicznych archiwów, muzeów, bibliotek oraz agencji prasowych.

Pierwsza tego typu wystawa
.Dotychczas w ofercie wystaw opracowanych przez pracowników Instytutu Pamięci Narodowej nie ma wystawy w całości dotyczącej wskazanej tematyki. Jest to o tyle istotne, że zbrodnie niemieckie popełnione w okupowanej Polsce są jednym z najważniejszych obszarów badawczych oraz popularyzatorskich IPN, a ściganie zbrodni popełnionych na narodzie polskim należą do zadań pionu prokuratorskiego.
Autorem scenariusza wystawy jest dr Michał Zawisza. W jej tworzeniu pomagali także: Edyta Krężołek, Ilona Religa-Gola oraz Jakub Mularczyk. Projekt graficzny przygotowała Urszula Smoleń, a recenzentem jest dr Paweł Kosiński.
Na potrzeby wystawy wykorzystano fotografie z około 60 różnych źródeł. Oprócz pochodzących ze Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej oraz innych polskich instytucji, znajdą się materiały pochodzące z bibliotek, muzeów, miejsc pamięci (np. byłych obozów koncentracyjnych), archiwów państwowych i miejskich, instytutów naukowych, czy agencji prasowych z: Austrii, Belgii, Danii, Grecji, Holandii, Izraela, Kanady, Łotwy, Francji, Norwegii, Serbii, Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Włoch. Duża część materiałów pochodzi z niemieckich archiwów (Bunderarchiv oraz archiwów regionalnych).
Patronem medialnym wydarzenia jest „Wszystko co Najważniejsze”.

Co Niemcy wiedzą o niemieckich zbrodniach w Polsce?
.„Niemieckie skojarzenia z atakiem na Polskę w 1939 r. ograniczają się w dużym stopniu do wyreżyserowanego zdjęcia niemieckich żołnierzy wyłamujących szlaban graniczny w Sopocie, które wciąż – ma się wrażenie – ilustruje co drugi artykuł prasowy o II wojnie światowej w Polsce, i okrętu Schleswig-Holstein ostrzeliwującego Westerplatte” – pisze prof. Stephan LEHNSTAEDT, niemiecki historyk.
Jak podkreśla, „zbrodniczy charakter niemieckiej okupacji Polski jest jednak nadal tylko w niewielkim stopniu obecny w świadomości Niemców. Polska nie jest jednak odosobnionym przypadkiem. Niemieckie upamiętnienia dotyczą takich zbrodniczych działań, jak Holokaust, eutanazja, prześladowania Sinti i Romów, a także homoseksualistów”.
„Wina za wojnę i Holokaust jest co prawda bezsporna, ale też zdepersonalizowana. W pamięci rodzinnej współsprawstwo z reguły się nie pojawia. Niemcy wobec II wojny światowej to także badania, wedle których jedna trzecia Niemców uważa, że ich przodkowie należeli do ofiar wojny.
„Naprawdę poważne wysiłki o historyczne oświecenie dają więc tylko ograniczone efekty. Niemniej jednak 65 proc. Polaków i 57 proc. Niemców postrzega stosunki między obydwoma krajami jako dobre lub bardzo dobre. Jednocześnie ponad 20 procent Polaków i Niemców jest zdania, że podstawą dalszej poprawy sąsiedzkich stosunków jest porozumienie dotyczące przeszłości” – pisze prof. Stephan LEHNSTAEDT.