Zdjęcia panoramiczne kosmosu – nowy teleskop NASA

Zdjęcia panoramiczne

Amerykańska agencja kosmiczna poinformowała o kolejnych etapach budowy przyszłego teleskopu kosmicznego do uzyskiwania zdjęć dużych obszarów nieba, z polem widzenia 100 razy większym niż ma Kosmiczny Teleskop Hubble’a. Instrument będzie nosił nazwę Nancy Grace Roman Space Telescope.

Nowy teleskop NASA

.Teleskop Jamesa Webba nie kończy wysiłków NASA w budowie teleskopów kosmicznych. Przygotowywany jest już kolejny: Nancy Grace Roman Space Telescope, w skrócie Roman Space Telescope. Tłumaczenie na polski to Kosmiczny Teleskop Nancy Grace Roman. Wcześniej projekt nosił nazwę Wide-Field Infrared Survey Telescope (WFIRST).

Obecnie trwają prace nad budową kamery do teleskopu. Element nazwany Focal Plane System (FPS) składa się z sieci detektorów i towarzyszącej im elektroniki. Każdy z 18 detektorów ma 16,8 miliona niewielkich pikseli, co umożliwi uzyskiwanie zdjęć o świetnej rozdzielczości i robić zdjęcia panoramiczne. FPS jest jednym z największych elementów tego typu, które będą pracować w kosmosie. Jest efektem wieloletniej pracy zespołu inżynierów i naukowców z NASA Goddard Space Flight Center w Greenbelt (Maryland, USA) oraz Teledyne Scientific & Imaging w Camarillo (Kalifornia, USA).

Dla optymalnego działania detektory będą chłodzone do temperatury minus 178 stopni Celsjusza. Są tak czułe, że również sąsiadujące elementy całego instrumentu też będą musiały być chłodzone. Specjalne radiatory odprowadzą ciepło z elementów instrumentu w przestrzeń kosmiczną.

Niedawno dostarczono element FPS do Ball Aerospace w Boulder (Kolorado, USA), gdzie zostanie zintegrowany z Wide Field Instrument (WFI), czyli kamerą teleskopu. Zgodnie z planem cały instrument WFI ma powrócić do NASA Goddard Space Flight Center wiosną 2024 roku, gdzie zostanie zintegrowany z resztą teleskopu.

Zdjęcia panoramiczne kosmosu

.Projekt zaaprobowano w 2016 roku. Obserwatorium ma zostać wystrzelone w kosmos w maju 2027 roku. Teleskop będzie mieć zwierciadło główne o średnicy 2,4 metra i posiadać na pokładzie dwa instrumenty naukowe. Jednym będzie wspomniana kamera czuła na bliską podczerwień. Ma ona dostarczać obrazy o rozdzielczości takiej, jak Kosmiczny Teleskop Hubble’a, ale na 100 razy większym polu widzenia. Drugim instrumentem będzie koronograf z kamerą o dużym kontraście i małym polu widzenia.

Teleskop będzie służyć do badań nad ciemną energią poprzez analizę dystrybucji galaktyk i ciemnej energii i ich zmian w trakcie historii Wszechświata. Ma też poszukiwać systemów planetarnych przy pomocy obserwacji zjawisk mikrosoczekowania grawitacyjnego.

Nancy Grace Roman, której imieniem został nazwany teleskop, to amerykańska astronom żyjąca w latach 1925-2018. Wniosła duży wkład w badania nad klasyfikacją gwiazd. Pracowała w NASA, odegrała kluczową rolę w planowaniu Kosmicznego Teleskopu Hubble’a. Nazywana bywa „matką Teleskopu Hubble’a”.

Teleskop Jamesa Webba

.Zastępca dyrektora ds. rozwoju technologii i profesor w Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk, Piotr ORLEAŃSKI, na łamach „Wszystko co Najważniejsze” twierdzi, że: „Udało się ustawić wszystkie 18 luster Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba. Stanowią one razem zwierciadło o rozpiętości 6,5 metra. Każde z luster musi być oddzielnie wyjustowane, by móc dobrze zobrazować dane, które pozyskuje. W lipcu 2022 roku zobaczyliśmy pierwsze zachwycające zdjęcia różnego rodzaju obiektów kosmicznych. NASA opublikowało specjalną animację, na której można porównać zdjęcia tych samych obiektów pozyskane za pomocą teleskopu Hubble’a i Webba. Dopiero gdy się porównuje zdjęcia, widać, jaka jest różnica między tymi teleskopami.

„Teleskopy Hubble’a i Webba różnią się dwoma rzeczami. Nowszy z nich jest większy, w związku z tym jest w stanie obserwować mniejsze obiekty, głównie te, które znajdują się dalej od nas. Widziane przez nas w ten sposób kosmiczne zdarzenia zachodziły w przeszłości – światło potrzebowało milionów lat, by do nas dotrzeć i byśmy mogli te zdarzenia teraz zaobserwować. Można powiedzieć, że widzimy to, co działo się np. 13,5 miliarda lat temu. W przypadku teleskopu Hubble’a było to 12 miliardów lat. Ale nawet obiekty wcześniej zaobserwowane przez teleskop Hubble’a widzimy dziś dzięki teleskopowi Webba znacznie bardziej szczegółowo. Tym, co różni te teleskopy, jest również to, że instrumenty teleskopu Hubble’a pracują w zakresie widzialnym, natomiast Webba w podczerwieni. To jest zupełnie inne spektrum fali elektromagnetycznej. Również dzięki temu można więcej zobaczyć. Jednak tym, co znacznie różni te twa teleskopy, jest ich wielkość – starszy ma dwa metry średnicy, nowszy ponad sześć” – pisze prof. Piotr ORLEAŃSKI,w tekście „Kosmos coraz bliżej, także z Polakami„.

PAP/WszystkocoNajważniejsze/eg

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 17 maja 2023