Piotr ORAWSKI
"Piękno muzyki (29). O mądrości Brahmsa"
Są tacy twórcy, których dzieła ujawniają nie tylko wartości estetyczne, ale także intelektualne, które inspirują do myślenia poza warstwą czysto brzmieniową. Jednym z nich jest dla mnie Johannes Brahms, człowiek, który uważał, że urodził się za późno, chociaż myślę, że żył we właściwym czasie dla swojej sztuki.
Paulina MATYSIAK
"Pocztówki z historią (24)
Z Koryntem, z którego otrzymałam niedawno pocztówkę, kojarzą mi się tylko dwie rzeczy: sławetne córy Koryntu oraz nowotestamentowe Listy do Koryntian św. Pawła. Nie podejmę się karkołomnej i zdanej na porażkę próby pogodzenia tych dwóch wątków.
Magdalena SŁABA
"Czytając Tolkiena. Mądrość to smutek, dojrzałość, miłość i odpowiedzialność"
Moralność i etyka zatem uczą nas mądrych postaw wynikających z uważnego, poważnego i wnikliwego odróżniania dobra od zła, a śmiertelna (i erotyczna!) natura pokazuje, jak cenić życie i jak go czynnie, aktywnie i w sposób zaangażowany bronić.
Piotr ORAWSKI
Piękno muzyki (28).O chorale Marcina Lutra i jego dwóch wcieleniach
Czy muzyką można wyrazić tajemnicę? Chyba tak, bo jest to sztuka, która najmniej daje się przełożyć na język semantyczny. Odwołuje się o wiele bardziej do naszej intuicji i naszego odczuwania niż do refleksji czysto intelektualnej. A jednak ją rozumiemy.
Paulina MATYSIAK
"Pocztówki z historią (23)
Portugalia dla mnie to Saramago i jego wciągający świat opowieści, ironiczny, czasem zabawny, czasem groźny i niezrozumiały. Uczy nas, że Wszyscy jesteśmy ulepieni z tej samej gliny, z obojętności i zła, pół na pół. W jego powieściach nikt nie jest bez winy, ale też nie każdy potrafi się do niej przyznać. Fantastyczny, żywy język, z którym wiele można zrobić.
Piotr ORAWSKI
"Piękno muzyki (26). O śmiechu"
W Cyruliku sewilskim humor jest wpisany w wiele scen, ale pod maską humoru kryje się w nich czułość, wzruszenie, miłość, a nawet coś więcej niż opera komiczna potrafiła i chciała nam dać.
Piotr ORAWSKI
"Piękno muzyki (25). O muzyce"
Już w starożytnej Grecji, w pismach nie tylko Platona i Arystotelesa, jako twórców dwóch głównych nurtów europejskiej myśli filozoficznej, pojawiły się pytania o istotę i naturę sztuki dźwięku, przy czym odpowiedzi powiązane były zwykle ze sferą etyki i moralności. To dziwne, że właśnie wtedy wielcy myśliciele uznali te aspekty muzyki za najbardziej istotne.
Piotr ORAWSKI
"Piękno muzyki (24). O pięknie"
Nasz świat jest w ten sposób zbudowany, że istnieje niepisana i wyznaczona sferą tabu granica między tym, co w kulturze wysokiej można powiedzieć, a czego powiedzieć pod żadnym pozorem nie można. Czym jest piękno? Przede wszystkim tym, co nas fascynuje fizycznie albo intelektualnie.
Piotr ORAWSKI
"Piękno muzyki (23). O złu i dobru"
Walka dobra ze złem jest obszarem bardzo ważnym, bo od kilku setek lat określała kształt myślenia o religijności i duchowości naszego kręgu kulturowego. Dualizm tych pojęć wywołuje napięcia zasadnicze.
Piotr ORAWSKI
Piękno muzyki (22). O symfonii heroicznej Beethovena"
Są w tej symfonii fragmenty porywające: finał pierwszej części z fanfarami trąbek i kotłów, wielokrotnie powtarzanym krótkim motywem triol, który prowadzi do wielkiej kulminacji, albo zakończenie całego dzieła – niezapomniane krótkie motywy blachy, które są wbrew ich istocie jako instrumentów orkiestry.
Piotr ORAWSKI
"Piękno muzyki (21). Symfonia z Nowego Świata"
W trakcie wieloletniej pracy kompozytorskiej wypracował własny styl, który wprawdzie mógł ulegać zmianom i dostosowywać się do nowych podniet i wpływów, jednak owe przypadkowe modyfikacje nie mogły zmienić jego podstawowej istoty.
Jarosław OBREMSKI
"Chrześcijanin patrzy na bluźnierstwo"
Jeżeli ludziom wmawia się, że problemem w Polsce nie są taśmy z lokalu Sowa i Przyjaciele, a modlący się ludzie przed teatrem z Golgotą Picnic, kiedy w mediach o 20-osobowej ateistycznej demonstracji mówi się wielokrotnie więcej niż o wielotysięcznej manifestacji katolików, to tworzy się u tych drugich spiskowa wersja dla epizodów awangardowych.
Piotr ORAWSKI
"Piękno muzyki (18). O odchodzeniu i dźwięku Es"
Dźwięk Es i jednoimienne tonacje Es-dur i es-moll od dawna miały specyficzne zabarwienie retoryczne i emocjonalne. Pierwsza z nich wiązała się z majestatem, sakralnością i heroicznością; druga była emblematem bezbrzeżnego smutku, fatalizmu, beznadziei i rezygnacji.
Piotr ORAWSKI
"Piękno muzyki (17). O odurzeniu spostrzeżenia w kontekście sztuki dźwięku"
Ona i jej szlachetne i pełne wdzięku rysy, zniekształcone nagle przez ogromną ironię, jej słodki głos, zamieniony w wycie bachantki, a potem te dzwony i śpiew żałobny, religijny a bezbożny, pogrzebowy a komiczny, zaczerpnięty bodaj przez piekło dla obelżywej parodii, i Ona, ciągle Ona, z jej nieodgadniętym uśmiechem, wiodąca piekielny pochód wokół mego grobu.
Piotr ORAWSKI
"Piękno muzyki (15). O życiu"
Ale najbardziej niepokojąca i frapująca zarazem jest druga strofa wiersza Rilkego. Życie jako byt najbardziej śmiały i żarliwy spośród wszystkich? I dlaczego mając ludzkie granice i stojąc w naszym bycie skazanym na śmierć, zarywamy Byt Niepoznawalny?
Piotr ORAWSKI
"Piękno muzyki (13). O fenomenie Claudio Abbado"
To, co robi w swojej artystycznej drodze Claudio Abbado jest zdumiewające, zachwycające, wręcz niewiarygodne. Człowiek, muzyk, dyrygent, jeden z najświetniejszych włoskich kapelmistrzów swojej epoki, który od kilku dekad zachwycał nas swoimi kreacjami wielkich oper romantycznych i tych, które powstały już w wieku dwudziestym, a także repertuarem symfonicznym, nagle, ni stąd, ni zowąd, spojrzał na wiek XVIII, i to tak wnikliwie, że odkrył dla nas i Mozarta, i Bacha, i paru jeszcze innych kompozytorów tamtych czasów.
Piotr ORAWSKI
Piękno muzyki. Kalinowe serce
Poznałem ją u schyłku jej życia. Przez ponad półtora roku nagraliśmy cykl blisko stu audycji, w którym wcieliła się w Annę z hrabiów Mycielskich-Lisicką, przyjaciółkę Klary Schumann, od której pani hrabina czerpała wiedzę o największych twórcach sztuki dźwięku epoki romantycznej. Nasza radiowa znajomość bardzo szybko przekształciła się w prywatną przyjaźń. Byłem świadkiem jej heroicznej walki z astmą i jej zaangażowania w budowanie nowej wolnej Polski.
Piotr ORAWSKI
"Piękno muzyki (10). O okrucieństwie i Kanonie Pachelbela"
Od dawna myślę o tym rozdźwięku między pięknem i prawdą sztuki w jej wymiarach artystycznych, estetycznych, moralnych i każdych innych umiejscowionych w obszarach najszlachetniejszych naszego ludzkiego bytu, a tym, co ten byt czy bycie na co dzień nam przynosi.
Magdalena SŁABA
"Dlaczego wciąż wracam do Tolkiena?"
W Mit wierzy się (albo nie wierzy) ze strachu, że to może być Prawda. A to JEST prawda. Mit jest bardziej prawdziwy niż Historia. A Historia to jeden z najniebezpieczniejszych wymiarów świata człowieka. Zrozumienie tych zależności daje spokój. Jak rzekł Celeborn do Boromira w Lórien: Nie gardź jednak legendami, dziedzictwem odległych wieków, często bowiem się zdarza, że stare niańki przechowują w pamięci wiadomości, które niegdyś największym nawet Mędrcom oddały usługi.
Piotr ORAWSKI
"Piękno muzyki (9). O radości w muzyce"
Musica est scientia – głosiła klasyczna formuła, bez względu na to, czy wyrażał ją św. Augustyn, czy któryś z jego następców lub oponentów. Muzyka w wiekach średnich i jeszcze później, w czasach renesansu, a nawet baroku, zawsze była wiedzą, nie było więc tam miejsca na radość; trudno bowiem przyjąć założenie, że akord C-dur wyraża radość lub wesołość, a akord d-moll jest obszarem doznań albo tragicznych, albo dramatycznych, a najpewniej jednych i drugich.