Wybory prezydenckie 2025. Wycofanie grozi trójce kandydatów

Presja na wycofanie się jeszcze przed pierwszą turą części kandydatów będzie narastała. Im jest ich bowiem mniej, tym lepszy będzie lepszy wynik wyborczy kandydata przechodzącego do drugiej tury, a więc zadecyduje, kto wygra wybory prezydenckie 2025.
Kto startuje w wyborach prezydenckich 2025?
.Lista kandydatów w wyborach prezydenckich 2025 r. wydłużać będzie się do 24 marca 2025 r. To ważny termin w kalendarzu tegorocznych wyborów prezydenckich, bowiem to wówczas upływa data zgłoszenia do rejestracji komitetów wyborczych kandydatów. Bez rejestracji komitetu wyborczego kandydat nie może wystartować.
24 marca 2025 r. dowiemy się więc, ile komitetów wyborczych się zgłosiło. Dopiero jednak 28 kwietnia 2025 r. z obwieszczenia Państwowej Komisji Wyborczej dowiemy się, jak wygląda lista kandydatów w wyborach prezydenckich 2025 r.
Tak więc od 24 marca niemożliwym będzie dodanie nowych kandydatów, dopisywanie ich. Zintensyfikuje się natomiast wówczas proces przekonywania, że start kandydata czy kandydatki zagraża innemu kandydatowi walczącemu o ten sam lub zbliżony elektorat.
Do Państwowej Komisji Wyborczej zgłoszono dotychczas 24 komitetów wyborczych kandydatów. Oto komitety wyborcze kandydatów w wyborach prezydenckich 2025 r. w kolejności alfabetycznej:
* Magdaleny BIEJAT,
* Grzegorza BRAUNA,
* Katarzyny CICHOS,
* Szymona HOŁOWNI,
* Dawida JACKIEWICZA,
* Marka JAKUBIAKA,
* Dominiki JASIŃSKIEJ,
* Jana KUBANIA,
* Wiesława LEWICKIEGO,
* Macieja MACIAKA,
* Eugeniusza MACIEJEWSKIEGO,
* Sławomira MENTZENA,
* Karola NAWROCKIEGO,
* Wojciecha PAPISA,
* Włodzimierza RYNKOWSKIEGO,
* Joanny SENYSZYN,
* Aldony Anny SKIRGIEŁŁO,
* Romualda STAROSIELCA,
* Piotra SZUMLEWICZA,
* Pawła TANAJNO,
* Krzysztofa TOŁWIŃSKIEGO,
* Rafała TRZASKOWSKIEGO,
* Marka WOCHA,
* Adriana ZANDBERGA.
Możemy oczekiwać jeszcze zgłoszeń kilku, jeśli nie kilkunastu komitetów wyborczych kandydatów, którzy także zgłosili swoją chęć kandydowania w wyborach prezydenckich 2025 r.
Ostateczna lista kandydatów w wyborach prezydenckich zostanie przedstawiona przez Państwową Komisję Wyborczą 28 kwietnia 2025 r. po zweryfikowaniu m.in. czy komitety wyborcze przedstawią minimum 100.000 podpisów poparcia dla ich kandydatów.
Wycofanie kandydata w wyborach prezydenckich – jak działa ten mechanizm?
.Proces wycofywania kandydatów na rzecz wzmocnienia tego, który obwołał się (z pomocą sondaży) faworytem danej części sceny politycznej, do której przynależni są wyborcy, jest zjawiskiem dobrze zakorzenionym w praktyce wyborów prezydenckich w Polsce.
Wycofanie kandydatury i rezygnacja na rzecz innego kandydata, przeniesienie na niego potencjalnego poparcia ma najczęściej podłoże logistyczne: kandydat słabszy nie ma wystarczających środków finansowych dla osiągnięcia dobrego wyniku w wyborach, jego kampania jest więc „wykupywana” przez sztab silniejszego kandydata.
Zysk dla silniejszego kandydata jest oczywisty: eliminując mniejszych kontrkandydatów odbierających mu głosy wyborcze, wycofanie zwiększa prawdopodobieństwo dobrego wyniku w pierwszej turze wyborów, z nadzieją na ich rozstrzygnięcie na jego korzyść.
Zyskiem dla słabszego kandydata jest możliwość ugrania czegoś w relacji z obozem kandydata silniejszego, od miejsca w późniejszej administracji począwszy, na wsparciu finansowym pozwalającym spłacić zatrzymaną kampanię wyborczą kończąc. Wycofanie kandydata jest „gwiazdką z nieba” dla strategów kampanii, pozwalającą im na chwilę choć zdobyć wrażenie przewagi w wyścigu o uwagę wyborców.
Wycofanie Szymona HOŁOWNI pozwoli Rafałowi TRZASKOWSKIEMU zwyciężyć w pierwszej turze?
.Rozstrzygnięcie wyborów prezydenckich w pierwszej turze było marzeniem strategów Platformy Obywatelskiej, o czym mówiono jesienią 2024 r. Wówczas przekonywano, że jeden wspólny kandydat szerokopojętego „obozu demokratycznego” mógłby wygrać wybory prezydenckie i przy tej okazji partie koalicji rządzącej ominęłyby spór, który utrudniłby im dalsze rządzenie.
Niestety, pomysł ten dosyć szybko został odrzucony. Jako pierwsza, Nowa Lewica przyjęła uchwałę Klubu Parlamentarnego o wystawieniu własnego kandydata. Po pewnym czasie Nowa Lewica wskazała Magdalenę BIEJAT, która wcześniej opuściła tworzoną przez nią partię Razem.
Większy problem Platforma Obywatelska miała i wciąż ma z prezydenckimi aspiracjami Szymona HOŁOWNI. Presja na wycofanie się marszałka Sejmu po tym, gdy nic nie dała presja, aby nie deklarował startu w wyborach prezydenckich 2025 r. była bardzo duża, przyjmując zarówno postać sondaży, jak i publikacji medialnych kwestionujących jego szanse i wskazujących niedoskonałości jego kandydatury. Najgłośniejszym rezonansem wśród polityków, dziennikarzy, ale też wyborców Szymona HOŁOWNI odbiła się kwestia jego prób uzyskania dyplomu Collegium Humanum przedstawiona w serii publikacji tygodnika „Newsweek” zwykle wspierającego rząd Donalda Tuska i Platformę Obywatelską.
Najnowsze sondaże pokazują jednak, że rezygnacja Szymona HOŁOWNI nie pozwoliłaby na zwycięstwo Rafała TRZASKOWSKIEGO w pierwszej turze wyborów prezydenckich. Nawet wycofanie Magdaleny BIEJAT przez Nową Lewicę, także nie zbliżałoby nas do rozstrzygnięcia wyborów prezydenckich w pierwszej turze.
Jednakże, rezygnacja zarówno Szymona HOŁOWNI jak i Magdaleny BIEJAT powiększy szanse Rafała TRZASKOWSKIEGO na „ładny wynik” w pierwszej turze wyborów, czyli wpłynie mobilizująco na wahających się wyborców. I dlatego presja na rezygnację Szymona HOŁOWNI i Magdaleny BIEJAT będzie się powiększała.
O ile w przypadku Szymona HOŁOWNI będzie to trudniejsze z uwagi na własne ambicje kandydata, o tyle w przypadku Magdaleny BIEJAT będzie to prostą decyzją polityczną Nowej Lewicy, o ile ugrupowanie to będzie chciało dalej współtworzyć koalicję rządową. Co oczywiście nie będzie wprost wypowiedzianym oczekiwaniem.
Kiedy Marek JAKUBIAK przekaże swoje poparcie Karolowi NAWROCKIEMU?
.Najnowsze sondaże prezydenckie nie pozostawiają najmniejszych nawet wątpliwości co do „wagi” mniejszych kandydatów. Przypomnijmy choćby trzy opublikowane w ostatnim czasie, które wskazują na maksymalną mobilizację elektoratów wyborczych liderów tego wyścigu, a więc wiceprzewodniczącego Platformy Obywatelskiej Rafała TRZASKOWSKIEGO i kandydata obywatelskiego popieranego przez PiS, prezesa Instytutu Pamięci Narodowej Karola NAWROCKIEGO.
Przeanalizujmy poniższe sondaże.
Najnowszy sondaż wybory prezydenckie United Surveys dla Wirtualnej Polski z 7-9 lutego 2025 roku:
- Rafał TRZASKOWSKI – 36,7 proc. (-1,1)
- Karol NAWROCKI – 25,3 proc. (+0,3)
- Sławomir MENTZEN – 9,8 proc.
- Szymon HOŁOWNIA – 6,6 proc.
- Magdalena BIEJAT – 5 proc.
- Krzysztof STANOWSKI – 2,9 proc.
- Adrian ZANDBERG – 1,7 proc.
- Marek JAKUBIAK – 1,6 proc.
- Grzegorz BRAUN – 1,5 proc.
- Dawid JACKIEWICZ – 0,2 proc.
- Joanna SENYSZYN – 0,2 proc.
- Piotr SZUMLEWICZ – 0,1 proc.
- Katarzyna CICHOS – 0 proc.
- Marek WOCH – 0 proc.
- Wiesław LEWICKI – 0 proc.
- Maciej MACIAK – 0 proc.
- Wojciech PAPIS – 0 proc.
- Romuald STAROSIELEC – 0 proc.
- Paweł TANAJNO – 0 proc.
- Anna SKIRGIEŁŁO – 0 proc.
- Dominika JASIŃKA – 0 proc.
Nowy sondaż prezydencki Opinia24 dla Radia ZET z 23-29 stycznia 2025 r.:
- Rafał TRZASKOWSKI – 32 proc.
- Karol NAWROCKI – 24 proc.
- Sławomir MENTZEN – 15 proc.
- Szymon HOŁOWNIA – 7 proc.
- Krzysztof STANOWSKI – 4 proc.
- Magdalena BIEJAT – 3 proc.
- Grzegorz BRAUN – 3 proc.
- Adrian ZANDBERG – 2 proc.
- Marek JAKUBIAK – 1 proc.
- Marek WOCH – 0 proc.
- Piotr SZUMLEWICZ – 0 proc.
- Joanna SENYSZYN – 0 proc.
Nowy sondaż prezydencki Ogólnopolskiej Grupy Badawczej z 24 stycznia 2025 r.:
- Rafał TRZASKOWSKI – 35,51 proc. (w drugiej turze przegrywa: 49,4 proc.)
- Karol NAWROCKI – 31,73 proc. (w drugiej turze wygrywa: 50,6 proc.)
- Sławomir MENTZEN – 15,68 proc.
- Szymon HOŁOWNIA – 5,35 proc.
- Grzegorz BRAUN – 3,37 proc.
- Magdalena BIEJAT – 3,14 proc.
- Krzysztof STANOWSKI – 2,57 proc.
- Marek JAKUBIAK – 2,13 proc.
- Adrian ZANDBERG – 0,52 proc.
W sondażu dla OGB Marek JAKUBIAK przekracza nieosiągalną dla niego w innych sondażach przedwyborczych granicę 2 proc. Nawet jeśli te 2 proc. mogłyby wesprzeć kampanię Karola NAWROCKIEGO jeszcze przed pierwszą turą wyborów prezydenckich.
Aby wycofanie się kandydata na prezydenta miało sens, powinno nastąpić nie później niż dwa tygodnie przed pierwszą turą wyborów – przekonują eksperci. Zwracają uwagę jednocześnie, że głosy te radykalnie stracą na wartości po rozstrzygnięciu w pierwszej turze wyborów. Rekomendacje głosowania w drugiej turze już są po prostu mniej warte od wsparcia dla kandydata jeszcze przed pierwszą turą wyborów.
Kiedy wybory prezydenckie?
Kiedy odbędą się wybory prezydenckie? Ich data została już ustalona i zakomunikowana a także przyjęła postać dokumentu oficjalnego. Marszałek Sejmu Szymon HOŁOWNIA ogłosił kalendarium wyborów prezydenckich, z którego wynika, że pierwsza tura wyborów odbędzie się 18 maja 2025 roku, zaś druga 1 czerwca 2025 r.
To, jak zagłosują obywatele, powinno zostać potwierdzone decyzją Sądu Najwyższego. Pojawiają się zapowiedzi, że grupa silnie upolitycznionych sędziów nie będzie chciało uznać wyniku wyborów, jeśli nie będą one zgodne z ich oczekiwaniami.
Nowy prezydent powinien zostać zaprzysiężony 6 sierpnia 2025 r. przed Zgromadzeniem Narodowym, a więc połączonymi izbami Sejmu i Senatu.
Arkadiusz Jordan