Agata CZARNACKA: "Francuski językiem polityki, angielski - postpolityki?"

„Mówienie w obcej sobie angielszczyźnie, eliminujące tłumaczy, mieszczące się gdzieś, nie wiadomo gdzie, na skali między kiepską a niezłą, z góry skazuje nas na niezdefiniowaną, a więc słabszą, pozycję negocjacyjną”