Arthur KENIGSBERG: Aby runęły mury, Łukaszenka musi odejść
Jak można nie widzieć, że jest to agresja, wojna hybrydowa, a nie kryzys migracyjny? Reżimowe wojsko gromadzone na granicy, głodzące uchodźców, strzelające w powietrze i terrorem wymuszające posłuszeństwo, uzbrajające ich w kamienie i gaz łzawiący do atakowania polskiej straży granicznej, policjantów i żołnierzy – to jest agresja. Białoruscy żołnierze w nocy niszczą drut kolczasty, żeby migranci mogli przejść, i prowokują Polaków, żeby wywołać poważny incydent – to jest agresja.
Skopiuj adres i wklej go w swoim WordPressie, aby osadzić
Skopiuj i wklej ten kod na swoją witrynę, aby osadzić element