Eryk MISTEWICZ: Jestem za utrzymaniem ciszy wyborczej, nawet jeśli to przeżytek

Cisza wyborcza jest jak całowanie starszych kobiet w rękę, jak pisanie listów w świecie opanowanym przez szybkie media, jak czytanie papierowej prasy w sobotni poranek albo jak te śmieszne, bardzo śmieszne łańcuchy strażników w Parlamencie Europejskim. Czy można szanować babcię bez ucałowania jej ręki? Zapewne tak, tylko co to za szacunek?