Eryk MISTEWICZ: "Okładka"

Po co mam kupować tygodnik, którego okładka przestała się już różnić od memu z Demotywatory.pl? Także pod kątem wykonania — i okładka w kiosku, i mem w sieci wykonane są jakby przez tę samą osobę, podobną techniką, podobnym sposobem szparowania zdjęcia, nawet z użyciem podobnych fontów, z podobną ostrą kolorystyką i podobnym tekstem. O podobnej wrażliwości, albo jej braku.