Peter SWIRSKI: Miłego końca świata!
Czytając Stanisława Lema

Nasza samotność w kosmosie wydaje się faktycznie lepszym rozwiązaniem, choćby dlatego, że niełatwo sobie wyobrazić „zaawansowaną” cywilizację, bardziej zbrukaną dziedzictwem wojen, agresji i morderstw.