Trzy mutacje wolnego rynku. Jak je uzdrowić?
Polityka potrzebuje nowego Teddy’ego Roosevelta. Kogoś, kto jest gotowy zmierzyć się z partykularnymi interesami, aby uwolnić świat biznesu od kumoterstwa, od zawłaszczania regulacji i od fałszywej cnoty oraz ponownie uczynić wolną przedsiębiorczość filarem ludzkiego rozkwitu.