Sztuczna inteligencja i wyobraźnia — szansa czy zagrożenie?
Sztuczna Inteligencja i wyobraźnia, rewolucja, którą przynosi ta technologia jest w zasadzie niewyczerpanym źródłem wszelkich dziennikarskich i naukowych analiz. Od pewnego czasu do tych dwóch aspektów dochodzić zaczynają kwestie związane z ludzką psychologią, twórczością czy socjologią. Kwestia (od)twórczość AI i jej wpływu na kolektywną wyobraźnie ludzkości jest kolejną cegiełką w tej dyskusji.
Automatyzacja, od(twórczość) i wyobraźnia
.Wykładowca rzymskiego Uniwersytetu Świętego Krzyża (PUSC), prof. Giovanni Tridente opisał niedawno kwestię, która dotyczyć zaczyna każdego z nas: głębokich zmian, jakie sztuczna inteligencja (SI) wprowadza do naszego zbiorowego wyobrażenia, stawiając kluczowe pytania o kreatywność, autorstwo i rolę człowieka w coraz bardziej zautomatyzowanym świecie. Demokratyzacja narzędzi generatywnych SI, takich jak te pozwalające na tworzenie obrazów i filmów na podstawie opisów tekstowych, redefiniuje bowiem sposób, w jaki tworzymy i konsumujemy sztukę, otwierając nowe możliwości, ale także budząc wątpliwości etyczne i społeczne.
Prof. Tridente w swoim tekście podkreśla potencjał narzędzi generatywnego AI, który posłużyć może do zmiany ludzkiego związku z kulturą i sztuką. Sztuczna inteligencja daje bowiem możliwość zdaniem włoskiego autora, tworzenia dzieł, które jeszcze niedawno były poza zasięgiem przeciętnego człowieka. Niezależnie od tego, czy chodzi o obrazy, teksty, czy muzykę, narzędzia te stają się coraz bardziej dostępne i zaawansowane a przy tym całkiem proste w obsłudze. Każdy może teraz korzystać z technologii, które niegdyś były domeną jedynie profesjonalnych artystów czy twórców.
Blaski i cienie generatywnego AI
.Jednak w miarę jak sztuczna inteligencja zdobywa coraz większe uznanie, pojawiają się również pytania o przyszłość ludzkiej twórczości i wyobraźni. Sztuczna Inteligencja i wyobraźnia to temat-rzeka. Czy sztuczna inteligencja może zastąpić człowieka jako artystę? Co z oryginalnością dzieła, gdy jego głównym twórcą jest algorytm? Te kwestie stają się kluczowe w debacie nad przyszłością sztuki i twórczości; mają też wymierne konsekwencje — przez świat przechodzą protesty twórców, którzy obawiają się że AI wypchnie ich z wykonywanego dotychczas zawodu.
Profesor Giovanni Tridente wskazuje, że wraz z rosnącym wpływem SI, konieczne jest rozwinięcie nowej etyki twórczości. Sztuczna Inteligencja bazuje w końcu na dużych modelach językowych i wiedzy, którą zasysa z Sieci a zatem — nijako przywłaszcza sobie też wszystkie dzieła sztuki i teksty kultury, wyprodukowane wcześnej. Obecnie więc istotne jest, aby jasno zdefiniować granice pomiędzy twórczością człowieka a tą generowaną przez maszyny. Czy to w ogóle możliwe? Prof. Tridente nie odpowiada na to pytanie wprost, wskazuje jedynie że w tej nowej rzeczywistości to człowiek musi pozostać na pierwszym planie, aby technologia mogła służyć jego potrzebom, a nie go zastępować.
Sztuczna Inteligencja i wyobraźnia. Nowe formy ekspresji
.Oczywiście sztuczna inteligencja przynosi także korzyści. Może inspirować do nowych form ekspresji, pomagać twórcom w realizacji pomysłów, na które sami by nie wpadli, a także przyspieszać procesy twórcze dostarczając danych wyjściowych, nad którymi następnie artyści i twórcy mogą działać. Prof. Giovanni Tridente zaznacza, że w rękach świadomych użytkowników, SI może stać się potężnym narzędziem, które nie tylko wzbogaca naszą wyobraźnię, ale i pozwala na odkrywanie nowych obszarów twórczości. A to niewątpliwie szansa.
Z drugiej strony, pojawiają się zagrożenia związane z nadużywaniem tej technologii. Możliwość tworzenia dzieł bez wysiłku może prowadzić do deprecjonowania ludzkiej pracy i talentu. Istnieje także ryzyko, że twórczość generowana przez AI będzie powielać uprzedzenia zakodowane w algorytmach, co może mieć negatywny wpływ na różnorodność i inkluzywność w sztuce. Jak wiadomo z badań przeprowadzonych nad charakterem algorytmów, te mając zakodowaną maksymalizację zysku, często upraszczają obraz świata, polaryzując, radykalizując i dyskryminując.
Profesor Giovanni Tridente w swoim artykule proponuje więc, abyśmy podchodzili do sztucznej inteligencji z rozwagą, ale i otwartością. Z jednej strony, należy wykorzystać możliwości, jakie daje ta technologia, z drugiej zaś, trzeba pamiętać, że to człowiek musi być odpowiedzialny za ostateczny kształt twórczości. To od nas zależy, jak wykorzystamy AI – czy stanie się ona narzędziem do wzbogacenia ludzkiej kreatywności, czy też zagrożeniem dla unikalnych wartości, jakie niesie ze sobą sztuka stworzona przez człowieka. Aby być jednak w stanie rozwiązać ten dylemat najpierw powinniśmy nauczyć się kulturę i sztukę doceniać. A to już zupełnie inna sprawa.
oprac. MK