 W całym XIX i XX wieku Polska była prawdziwie niepodległa przez niewiele ponad 30 lat. Tym większym zobowiązaniem jest dla nas wolność, którą się dziś cieszymy.  W całym XX wieku Polska była prawdziwie niepodległa zaledwie przez 32 lata. A jednak polski gen wolności nigdy nie dawał się trwale wyciszyć.  Z Niemcami nie ma fundamentalnych sporów co do faktów, polscy historycy dobrze współpracują z niemieckimi. Ale są, niestety, niemieckie podręczniki i filmy, w których polska historia niemal nie istnieje. Owszem, dostrzegany jest w nich 1939 r., ale już zbrodnie na ludności cywilnej czy powstanie warszawskie nie są zauważane.
Najnowszy, 72. numer „Wszystko co Najważniejsze”, jest już dostępny w EMPIK-ach, Księgarni Polskiej w Paryżu oraz wysyłkowo i w prenumeracie – w Sklepie Idei  W 72. numerze miesięcznika Wszystko co Najważniejsze teksty m.in.: prof. Michała KLEIBERA, Władysława KOSINIAKA-KAMYSZA, Edwarda LUCASA, Mateusza MORAWIECKIEGO, Michała KŁOSOWSKIEGO, Tomasza ROŻKA i Mateusza MATYSZKOWICZA.  Coraz więcej artykułów ma wyraźne cechy braku badawczej rzetelności, takie jak np. prezentowanie niepotwierdzonych wyników eksperymentów badawczych czy bezkrytyczne włączanie do tekstów fragmentów opracowanych przez AI. Co gorsza, niektóre z prac mają wręcz charakter świadomych naukowych oszustw.  Donald Trump rozumie dobrze, iż prześladowania chrześcijan w Afryce to nic innego jak wojna religijna prowadzona przeciw Kościołowi, a zarazem przeciw zachodniej kulturze, z którą islamiści utożsamiają religię rzymskokatolicką.  Obecnie światem arabskim rządzą dwa imperia – amerykańskie i izraelskie. Widzimy je przystrojone z całym splendorem, z bronią błyszczącą w dłoniach. Wszystkie historyczne imperia w podobny sposób olśniewały i zastraszały swoich poddanych. Te dwa wyróżnia jednak przekonanie, które dla nas, ich poddanych, brzmi jak anachronizm: że Stwórca wybrał ich spośród całej ludzkości, by wypełniali Jego wolę, niezależnie od tego, co powiedzą niedowiarkowie.  Jak zmienia się amerykański konserwatyzm – pisze Mateusz MATYSZKOWICZ  Sympatia do Polski była częścią szerszej wizji współpracy środkowoeuropejskiej, której głosicielem był kardynał Dominik Duka. Bardzo poważnie traktował zobowiązanie bycia następcą św. Wojciecha na praskim stolcu arcybiskupim i starał się budować konstrukcję „wyszehradzkiej” wspólnoty duchowej właśnie na fundamencie dziedzictwa św. Wojciecha – patrona zarówno Czechów, jak i Polaków oraz Węgrów.  Każdy miesiąc rozpoczynamy od rekomendacji tego, co w najbliższym czasie warto zobaczyć, usłyszeć, przeżyć w intelektualnej i kulturalnej stolicy kontynentu. Wybór tego, co najważniejsze! |