Małgorzata LIŚKIEWICZ
Amoris Laetitia
Styl papieża jest jego wizytówką – dokument czyta się jak list od przyjaciela, nie jak formalne ujęcie prac doktrynalnych. Stąd zapewne dosyć skrajne komentarze katolickich publicystów i komentatorów – dla jednych adhortacja jest „przegadana”, dla innych zawiera nowe otwarcie duszpasterskie, zbliżające do siebie członków Kościoła.