
Mniej hucpy, więcej powagi
Dziś, kiedy Rosja posyła drony nad nasze terytorium, kiedy pytanie o bezpieczeństwo staje się pytaniem o przyszłość naszej ojczyzny, nie ma miejsca na żadną hucpę. Złośliwości można zachować dla siebie, polaryzujące spotkania odsunąć w czasie, a atakujące oświadczenia złagodzić – ale troski o wspólne bezpieczeństwo przesunąć się nie da. Potrzebna jest powaga, a nie wewnętrzna nawalanka. Pokazywanie na zewnątrz siły, a nie skłóconego narodu. Dobro wspólnoty wyniesione ponad interesy tej czy innej partii.