Zdjęcie okładkowe wpisu Jan ROKITA: Proceduralna katastrofa

Proceduralna katastrofa

Przy okazji całego politycznego harmidru wokół nalotu rosyjskich dronów moją szczególniejszą uwagę zwróciła kwestia procedur. Nie po raz pierwszy zresztą, gdyż z zainteresowaniem i swoistym „ustrojowym smutkiem” śledzę proceduralne niedowłady centrum polskiego rządu od dość dawna. Zwłaszcza gdy wybuchają nagłe kryzysy, bo wtedy to, co i tak na co dzień nie działa albo działa źle, objawia się spektakularnie, a więc w sposób widoczny dla publiczności.

Marcin KĘDRYNA: „Thank you, USA”

„Thank you, USA”

Atak rosyjskich dronów nie musi wcale być prowokacją, może być reakcją na dotkliwe dla Rosji działania Donalda Trumpa, z kolei polskie reakcje na słow...

Jan ROKITA: Styropianowy mikronalot

Styropianowy mikronalot

Nalot rosyjskich dronów-wabików na Polskę bez wątpliwości wykazał, że nie jesteśmy przygotowani na odparcie prawdziwej inwazji dronów.