
Wrocław – miasto, które się nie kończy
Wciąż nie mogę zapomnieć wrażenia, którego doświadczyłem, widząc Wrocław po raz pierwszy. Jakby czegoś było tam za dużo i za mało jednocześnie; jakby czegoś brakowało.

Wciąż nie mogę zapomnieć wrażenia, którego doświadczyłem, widząc Wrocław po raz pierwszy. Jakby czegoś było tam za dużo i za mało jednocześnie; jakby czegoś brakowało.